Vettel: z Monzą wiążą się niezwykłe wspomnienia

R E K L A M A

Mark Webber
„Monza to jeden z najlepszych wyścigów w sezonie, ponieważ dzięki tifosim wspierającym Ferrari atmosfera jest tu wspaniała. Z miejscem związany jest kawał historii, a stary fragment toru z nachyleniem nadal się tam znajduje, podobnie jak piękny park, gdzie Grand Prix odbywało się przez 80 niezwykłych lat. To najkrótszy wyścig w którym bierzemy udział, ponieważ dzięki nadzwyczajnej średniej prędkości, dystans 300 kilometrów pokonywany jest w wyjątkowo krótkim czasie. Potrzebny jest tu samochód szybki na prostych, a jednocześnie z rozsądnym poziomem docisku koniecznego do pokonywania zakrętów. To niestety ostatni europejski wyścig sezonu. Wynik ze Spa nas rozpieścił, miejmy nadzieję, że na Monzy będzie tak samo”.

Sebastian Vettel
„Z Monzą związane są moje najbardziej niezwykłe wspomnienia, ponieważ właśnie tam – z Toro Rosso w sezonie 2008 – odniosłem moje pierwsze zwycięstwo w F1. To coś, czego nigdy nie zapomnę – miałem gęsią skórkę stojąc na podium ze wszystkimi kibicami poniżej. Tor jest jednym z największych wyzwań w sezonie. Zawiera bardzo długie proste na których osiągamy prędkości powyżej 320 km/h, co czyni Monzę najszybszym torem w kalendarzu. Pętla nie jest szczególnie wymagająca pod względem fizycznym, ale mimo to z pewnością nie jest łatwo. Z powodu długich prostych jeździmy tu z mniejszym dociskiem na tylnym skrzydle, więc samochód może być mniej stabilny. Przyśpieszanie po Parabolice to balansowanie na krawędzi, a najmniejszy błąd może sprawić, że bolid wyląduje w żwirowej pułapce”.