Zespoły nie doszły do porozumienia
Zgodnie z przypuszczeniami, na kilka godzin przed GP Wielkiej Brytanii zespoły Formuły 1 nie doszły do porozumienia w kwestii sporu o dmuchane dyfuzory.FIA wczoraj ostatecznie postanowiła pozostawić rozwiązanie sporu w gestii zespołów, które aby przywrócić poprzednie zasady musiały uzyskać jednomyślność w głosowaniu nad przywróceniem poprzednich przepisów.
Jak podał serwis Autosport.com, przeciwko przywróceniu starych zasad zagłosował zespół Ferrari oraz korzystający z jednostek napędowych z Maranello Sauber.
Zespoły korzystające z jednostek Coswortha mimo wcześniejszego niezdecydowania w tej kwestii, ostatecznie, według doniesień, miały zgodzić się na przywrócenie poprzednich zasad.
Wygląda więc na to, że w okresie wakacyjnym Formuła 1 zamiast zajmować się „silly season” będzie zdominowana przez kolejne publiczne dyskusje na temat przepisów dotyczących dmuchanych dyfuzorów.
komentarze
1. Jahar
Jakoś mnie nie dziwi brak porozumienia. Decyzja Ferrari za to jest ciekawa i Saubera. Przecież to ekipa z Włoch miała najwięcej zyskać na zmianach.
2. kempa007
no i dlatego nie glosowali za zmianami...
3. Polak477
O to mnie zdziwili z Ferrari. Jednak jak wczoraj powiedziałem, opowiedzieli się po drugiej stronie, no i HRT zawsze zapowiadało protesty i co? I nic. Heh to teraz ja zacznę teorię spiskową o RBR i HRT :). Ale jak mówiłem, jednomyślności nigdy się im nie uda zyskać.
4. fanAlonso=pziom
ciekawe co zrobiło STR niby zespół RB ale korzysta z silników Ferrari
5. kempa007
3. Polak477 podejrzewam, ze HRT nie mialo juz wyjscia innego. Maja Ricciardo, byc moze dostali tez troche kasy...
6. jar188
Aaaaaaaaa dmuchajcie się wszyscy...........
7. dzeku7777
Też jestem ciekaw co powiedziało STR. Bo widać że "stare przepisy" nie pasują silnikom Ferrari, ciekawe z jakiego powodu?
8. Angeli
Mi to wygląda na to, że FIA chciała zdetronizowac RBR, okazało się (po kwalifikacjach), że się nie uda, dlatego postanowiła umyć ręce i sprawę zrzucić na zespoły. A wiadomo, że każdy zespół ciągnie w tą stronę z której najwiecej kasy się dostaje...
9. melo
7. dzeku7777- dmuchanie dyfuzora dla silnika Ferrari nie stanowi zadnego problemu, silniki sobie z tą mapą świetnie radzą, problem polega na tym że Ferrari ma kiepski dyfuzorek i w zakazie widzą dużą szanse na zniwelowanie straty do Red Bula który temat dmuchania lepiej opanował , Ferrari wie ze troche straci na zakazie dmuchania , ale tez świetnie wiedzą ze Red bull więcej na tym zakazie straci bo więcej wyciągali kozyści z tego rozwiazania, i bilans wychodzi na to ze Ferrari nieco zniweluje stratę do red bula. Więc to nie kwestki silnika tylko czyste kalkulacje;)
10. melo
A jeśli chodzi o toro rosso to wybacznie, ale nie kojarze czy oni wogóle dmuchają dyfuzor.
11. Cwirs
No, Ferrari zaskoczylo...
12. beltzaboob
Nie rozumiem.
13. Daniels
najbardziej wkurza mnie to ze aby zakazac dmuchanych dyfuzorow nie trzeba bylo zgody wszystkich zespolow, wiadomo bylo ze zespoly nie dojda do porozumienia i teraz FIA moze powiedziec: nie dogadaliscie wiec to wasz problem. wedlug mnie aby wprowadzic zakaz to tez powinno sie uzyskac zgode wszystkich. do dupy z takim sportem.
14. czajan101
Przed transmisją wyscigu na BBC bernie powiedział że "wszyscy podpisali"
ktoś tu kręci...
15. FERRARI19
Znając FIA to jeszcze nie raz czekają nas zmiany...
16. Dumel
4@
kontrakt o korzystanie z silników ferrari miał RB, nie zerwali go(nie mogli ?) więc przejął je STR a RB wzięła renówki
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz