Pietrow: musimy ograniczyć błędy
Wyścig o GP Europy nie był dla Witalija Pietrowa udany – utrata kilku pozycji na starcie i brak możliwości ich odzyskania nie pozwoliły wynieść z Walencji dobrych wspomnień. W domowym wyścigu zespołu Lotus Renault, Rosjanin liczy jednak na ograniczenie błędów oraz poprawę osiągów.„Tak, oczywiście. Już w fabryce rozmawiałem z moimi inżynierami aby jak najlepiej zrozumieć wyścig. To co stało się na starcie, stało się z mojej winy – dotknąłem bardzo czułej łopatki na kierownicy i gdy zgasły światła miałem wrzucony drugi bieg. Oczywiście taka sytuacja nie powinna się powtórzyć, więc dokonaliśmy niezbędnych zmian aby temu zapobiec. W Walencji widzieliśmy, że wielu rywali dobrze sobie radzi. W pewnym sensie utwierdziło nas to w przekonaniu, że musimy naciskać i ciężko pracować nad rozwojem bolidu”.
Silverstone to klasyczny obiekt i domowy wyścig dla zespołu. Lubisz się tam ścigać?
„Silverstone to ciekawy obiekt z nową aleją serwisową z której będziemy korzystać po raz pierwszy. Są tu dobre, szybkie zakręty – to pierwsze GP sezonu w którym spotykamy się z takimi zakrętami, zobaczymy więc jak zachowają się opony. Z Silverstone wyniosłem dobre wspomnienia. Wygrałem tu w serii GP2 w 2006 roku, więc powrót na tor na którym dobrze sobie poradziłem zawsze jest przyjemnością. Brytyjska pogoda sprawi, że wyścig będzie nieprzewidywalny, ale to stanowi o połowie uroku”.
Jakich ustawień wymaga ten tor?
„Podstawą będą zeszłoroczne ustawienia z Silverstone na których rozpoczniemy pracę. Oczywiście będziemy musieli wziąć pod uwagę opony. Pierwszy sektor jest dość szybki i wymaga odpowiednich ustawień, ale w sektorze drugim i trzecim, gdzie w wolnych zakrętach potrzebujemy lepszej trakcji, samochód wymaga zupełnie innego ustawienia. Ogólnie chodzi o to aby samochód sprostał różnorodnym wymaganiom toru. Jak zwykle, w pełni wykorzystamy sesje treningowe aby przygotować się do wyścigu”.
Jakie stawiasz sobie cele na Grand Prix Wielkiej Brytanii?
„Musimy skupić się na ograniczeniu błędów i próbie kontynuowania ciężkiej pracy nad poprawą osiągów i strategii. Oczywiście biorąc pod uwagę fakt, że to nasze domowe Grand Prix, bardzo chciałbym abyśmy odnieśli dobry rezultat, ale na szansę jego osiągnięcia sami musimy zapracować”.
komentarze
1. Mike 38
Podoba mi się że nie ściemnia i podaje przyczyny swoich błędów oby się poprawił i zdobył punkty dla siebie i zespołu i przynajmniej drugi raz w tym sezonie stanął na pudle
2. pjc
Ostatnie 2 zdania oddają właściwy obraz sytuacji w jakiej Lotus Renault się znajduje.
Niech walczą. Co im pozostaje?
3. Gosu
Z chłopaków jakby uszło powierze, a może osiągi stoją w miejscu, a reszta prze do przodu. Tak czy siak nie pozostaje nic innego jak ścisnąc zwieracze i uciekać konkurencji, bo o gonić już chyba nie ma kogo ...
4. fanAlonso=pziom
panie pietrov teraz 1 sektor bedzie wolny niestety to drugi będzie miał słynne szybkie zakręty
5. hotshots
nic im nie pozostało na razie...silnik zamrożony/słaby - kierowcy tacy sobie - "obcinka" w temacie dyfozora....aero zadne cudo...faceci w pitstopie to kolesie na wakacjach - cud, albo "słynny" (txt Borowczyka) fart Heidfielda na ok 8 m-ce tylko może coś zmienić...hehehe
6. partav
Jedyne co mi przychodzi do głowy to "Ciekawe jak tam Robert się miewa..."
7. Łukasz.
5. Z kierowcami i mechanikami się zgadzam w 100%, ale silnik mają dobry. Taki sam stosuje w swoim bolidzie RBR, więc jak oni go mają, to rzeczywiście ma potencjał. Oczywiście, gdyby jeszcze kierowcy pojechali nieco odważniej i agresywniej na pewno weekendy wyścigowe byłyby o wiele lepsze dla zespołu.
6. A propo, są jakieś nowe informacje o Kubicy, bo już dawno o nim się nie słyszało...
8. Skoczek130
No Witalij - wreszcie zdałeś sobie sprawę, że jest ich za dużo! Brawo! ;))
9. fezuj
Przynajmniej Vitia nie pieprzy farmazonów jak krasnal w sąsiednim temacie.
10. partav
7. Przeszukiwałem NET 2 dni temu i nic nowego nie znalazłem. Myślę że "brak wiadomości to dobra wiadomość". A o to, że ta ofiara losu daje z siebie wszystko, trenując - jestem spokojny :)
11. aantonwiosna07
7.Łukasz-o Robercie słychać tylko plotki. Ale jak to ktoś kiedyś powiedział "fakty bywają zwodnicze, ale plotki...".
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz