2011-02-08
Di Resta liczy na dobre osiągi
Paul di Resta, nowy kierowca wyścigowy zespołu Force India liczy na udany sezon, w którym będzie uzyskiwał rezultaty pozwalające zająć teamowi wysoką pozycję w klasyfikacji konstruktorów.R E K L A M A
Pracowita zima dla ciebie, ostatecznie udało się pojeździć bolidem na testach. Jak poszło?
To były bardzo produktywne testy. Wykonałem kilka okrążeń we wtorek, przygotowaliśmy ustawienia początkowe, a potem jeździłem cały dzień w środę. Ponieważ był to VJM03 nie skupialiśmy się na osiąganych czasach, bardziej chodziło o dane związane z oponami Pirelli, co jest pomocne przy rozwoju VJM04. Wszystko poszło gładko, osiągnęliśmy nasze cele. Dla mnie był to także powrót do środowiska wyścigowego, odbudowanie stosunków z zespołem, przygotowanie się w najlepszy z możliwych sposobów do sezonu.
W tym sezonie masz własny bolid. Nie musisz oddawać go po piątkowych treningach – jak się czujesz co do tego, a także czy to zmienia cokolwiek w twoim podejściu?
Wiedząc, że będę na starcie w Bahrajnie nie zmieniło nic w moim podejściu, ponieważ zawsze byłem w pełni skupiony na zadaniu, jakie otrzymywałem od zespołu. Ale tak jak przy każdym awansie, musisz popracować, aby zrozumieć co dokładnie jest wymagane, oraz jak to osiągnąć. Planuję robić to krok po kroku, nie dać się przerosnąć. To wspaniała okazja, chcę ją wykorzystać.
W poprzednim roku dużo pracowałeś z symulatorem, czy tak będzie też w tym roku?
Program na symulatorze jest bardzo ważnym elementem rozwojowym bolidu, w zeszłym roku testowałem wiele nowych elementów, podczas gdy kierowcy wyścigowi przygotowywali się do ścigania. Teraz jestem kierowcą wyścigowym, będę bardziej skupiał się na kolejnych wyścigach, poznawaniu torów, zapoznawaniu się z właściwym stosowaniem systemów, które będziemy obsługiwali w tym sezonie – wszystko to aby być pewnym właściwego przygotowania do wyścigów.
Z tyloma różnymi systemami, które w tym roku musi obsłużyć kierowca, jak wpłynie to na koncentrację podczas wyścigów, czy jest jakieś przygotowanie, które może ułatwić obsługę?
Będzie wiele systemów do obsługi, od KERS do tylnego skrzydła, a do tego typowe jak zmiana balansu. Wyzwaniem będzie ustawienie ruchomego tylnego skrzydła, ponieważ będzie ono działało tylko w pewnych warunkach, to będzie owe doświadczenie dla wszystkich.
Wiele torów będzie dla ciebie nowych. Jak się ich nauczysz, jak się przygotujesz?
W poprzednim sezonie jeździłem na 8 torach, znam je dość dobrze, reszty nauczę się na symulatorze, oraz poprzez analizę zeszłorocznych danych. Symulator, którego używamy jest dość dokładny, dobrze przygotowuje do jazdy po prawdziwym torze.
Jakie masz oczekiwania?
Nie chcę określać konkretnych celów, jest tyle czynników, które mogą się liczyć w tym sezonie. To, co chcę zrobić, to mieć pozytywne nastawienie, kończyć wyścigi, mieć stałe osiągi, podnosić osiągi całego zespołu. Celujemy wysoko jeżeli chodzi o klasyfikację konstruktorów, wiem iż również ja muszę mieć w tym udział.
To były bardzo produktywne testy. Wykonałem kilka okrążeń we wtorek, przygotowaliśmy ustawienia początkowe, a potem jeździłem cały dzień w środę. Ponieważ był to VJM03 nie skupialiśmy się na osiąganych czasach, bardziej chodziło o dane związane z oponami Pirelli, co jest pomocne przy rozwoju VJM04. Wszystko poszło gładko, osiągnęliśmy nasze cele. Dla mnie był to także powrót do środowiska wyścigowego, odbudowanie stosunków z zespołem, przygotowanie się w najlepszy z możliwych sposobów do sezonu.
W tym sezonie masz własny bolid. Nie musisz oddawać go po piątkowych treningach – jak się czujesz co do tego, a także czy to zmienia cokolwiek w twoim podejściu?
Wiedząc, że będę na starcie w Bahrajnie nie zmieniło nic w moim podejściu, ponieważ zawsze byłem w pełni skupiony na zadaniu, jakie otrzymywałem od zespołu. Ale tak jak przy każdym awansie, musisz popracować, aby zrozumieć co dokładnie jest wymagane, oraz jak to osiągnąć. Planuję robić to krok po kroku, nie dać się przerosnąć. To wspaniała okazja, chcę ją wykorzystać.
W poprzednim roku dużo pracowałeś z symulatorem, czy tak będzie też w tym roku?
Program na symulatorze jest bardzo ważnym elementem rozwojowym bolidu, w zeszłym roku testowałem wiele nowych elementów, podczas gdy kierowcy wyścigowi przygotowywali się do ścigania. Teraz jestem kierowcą wyścigowym, będę bardziej skupiał się na kolejnych wyścigach, poznawaniu torów, zapoznawaniu się z właściwym stosowaniem systemów, które będziemy obsługiwali w tym sezonie – wszystko to aby być pewnym właściwego przygotowania do wyścigów.
Z tyloma różnymi systemami, które w tym roku musi obsłużyć kierowca, jak wpłynie to na koncentrację podczas wyścigów, czy jest jakieś przygotowanie, które może ułatwić obsługę?
Będzie wiele systemów do obsługi, od KERS do tylnego skrzydła, a do tego typowe jak zmiana balansu. Wyzwaniem będzie ustawienie ruchomego tylnego skrzydła, ponieważ będzie ono działało tylko w pewnych warunkach, to będzie owe doświadczenie dla wszystkich.
Wiele torów będzie dla ciebie nowych. Jak się ich nauczysz, jak się przygotujesz?
W poprzednim sezonie jeździłem na 8 torach, znam je dość dobrze, reszty nauczę się na symulatorze, oraz poprzez analizę zeszłorocznych danych. Symulator, którego używamy jest dość dokładny, dobrze przygotowuje do jazdy po prawdziwym torze.
Jakie masz oczekiwania?
Nie chcę określać konkretnych celów, jest tyle czynników, które mogą się liczyć w tym sezonie. To, co chcę zrobić, to mieć pozytywne nastawienie, kończyć wyścigi, mieć stałe osiągi, podnosić osiągi całego zespołu. Celujemy wysoko jeżeli chodzi o klasyfikację konstruktorów, wiem iż również ja muszę mieć w tym udział.
komentarze
1. konradosf1
mam nadzieję że młody szkot pokaże szybkość. Mam nadzieję że będzie najlepszym debiutantem
2. Ilona
Nie zdziwi mnie jeśli Paul dorówna tempem Sutilowi lub nawet będzie od niego szybszy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz