Monza okiem Pedro de la Rosy

R E K L A M A

"Początek okrążenia na Monzie, jedziemy przez wszystkie biegi wzdłuż trybun Rettfilio uzyskując najwyższą prędkość wśród wszystkich torów w sezonie - 360 km/h na szóstym biegu. Szykana o zakrętach prawo-lewo znajduje się na końcu tej prostej i powoduje zredukowanie prędkości do 124 km/h w ciągu jednej sekundy. Po wyjściu z szykany kierujemy się od razu na Curva Grande. Ten długi, wyboisty prawy zakręt jest pokonywany na pełnym gazie, przyspieszając do prędkości 280 km/h na czwartym biegu, tuż przed wejściem w szykanę Variante dello Roggia. Hamujesz z prędkości około 345 km/h na szóstym biegu do 100 km/h wchodząc w szykanę lewo-prawo, na której jest dużo wybojów i śliska nawierzchnia. Po wyjściu z szykany mamy krótki prosty odcinek tuż przed podwójnym prawym zakrętem Curva di Lesmos. Pierwszy zakręt pokonywany jest z prędkością 164 km/h na trzecim biegu. Zaraz po wyjściu z zakrętu krótki moment gazu i z prędkości 266 km/h zwalniamy by wejść w drugi zakręt z prędkością 158 km/h."

"Istotną rolę pełni utrzymanie prędkości w Curva di Lesmos, gdyż po niej następuje długa prosta, po której jest szykana. Ten zakręt osiągasz z prędkością 342 km/h na szóstym biegu. Tu również następuje mocne hamowanie ograniczające prędkość do 148 km/h by pokonać szykanę Ascari, która od razu przechodzi w prawy zakręt, który następnie pokonujemy w lewa stronę. To dość spektakularny odcinek zakrętów, który potem prowadzi cię na prostą, na której osiągasz 347 km/h na szóstym biegu, aż do słynnego zakrętu Parabolica. Zakręt pokonywany jest z prędkością około 162 km/h, a tuż po nim znajduje się prosta start-meta, by zacząć kolejne okrążenie."