Monza na jeden pit-stop
Zdaniem dyrektora technicznego teamu Williams, podczas najbliższego wyścigu o Grand Prix Włoch większość zespołów zdecyduje się zastosować strategię na jeden pit-stop."Monza to bardzo unikalny obiekt, wymaga zatem całkowicie odmiennych ustawień bolidów. [...] W ubiegłym tygodniu pracowaliśmy nad aerodynamiką i selekcją ogumienia - aby przed wyścigiem znaleźć się w jak najlepszym położeniu." - dodał dyrektor techniczny teamu Williams.
komentarze
1. Jozoll
1 Pit-Stop to najlepsze rozwiązanie, ponieważ 300km na Monzie przejeżdza sie w ok. 1.15 godz. i każda sekunda będzie sie liczyć.
2. golakr
chyba, że na starcie będzie rozpieprz i fiuu na drugim okrążeniu. Albo znowu BMW wykombinują jakieś tricki po których Kubica skończy ostatni. Przypominam że głupotą było zdejmowanie go na pit stop razem z prowadząca 5 która miała znaczną przewagę czasową i nic nie stracili na zjeździe w istambule podczas jazdy service car a dela rosa który wtedy nie zjechał zaliczył dobry występ a był wtedy za Kubicą, po wyścigu to sobie mozan jeszcze złe opony wymyślac ale dla mnie zjazdy Kubicy były fatalnie ustawione
3. golakr
chyba, że na starcie będzie rozpieprz i fiuu na drugim okrążeniu. Albo znowu BMW wykombinują jakieś tricki po których Kubica skończy ostatni. Przypominam że głupotą było zdejmowanie go na pit stop razem z prowadząca 5 która miała znaczną przewagę czasową i nic nie stracili na zjeździe w istambule podczas jazdy service car a dela rosa który wtedy nie zjechał zaliczył dobry występ a był wtedy za Kubicą, po wyścigu to sobie mozan jeszcze złe opony wymyślac ale dla mnie zjazdy Kubicy były fatalnie ustawione
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz