2010-11-21
Gascoyne zdumiony działaniem Group Lotus
Mike Gascoyne, dyrektor techniczny ekipy Lotus Racing, przyznał, że mający ostatnimi czasy miejsce spór o nazwę zespołu jest dla niego niezrozumiały. Tym bardziej, że udany powrót nazwy Lotus do Formuły 1 wyrządził Group Lotus więcej dobrego niż złego.R E K L A M A
„Ostatecznie, przywróciliśmy nazwę Lotus do Formuły 1 – świetnie się spisaliśmy” - mówił Gascoyne dla BBC Radio Norfolk. „Właściwie nie wiemy dlaczego Group Lotus nie chce wspierać nas w wykonywaniu dla nich tej pracy”.
„Wnieśliśmy do marki znakomite wartości, a udziałowcy zainwestowali w nią i w rozwój zespołu około 80 milionów funtów. Trochę trudno zrozumieć nam dlaczego Group Lotus zdaje się podejmować starania w celu wyrzucenia nas”.
„To nie zależy jednak ode mnie – moja praca nie zmieni się wraz ze zmianą nazwy, to samo tyczy się wszystkich inżynierów. Według mnie, dla wszystkich w Norfolk ta sprawa jest wstydliwa” - mówił 47-letni Brytyjczyk. „Wprowadziliśmy nazwę Lotus z powrotem do Formuły 1, zrobiliśmy to z dumą – nie rozumiemy więc dlaczego nie mamy poparcia Group Lotus”.
Dyrektor techniczny malezyjskiego zespołu wyraził również swoje zdumienie wywołane planami Group Lotus, które obejmują angaż w wielu seriach wyścigowych, w tym od sezonu 2012 w serii IndyCar, GP2 i GP3 jako partner zespołu ART oraz projekt skonstruowania samochodu kategorii LMP2.
„Zdaje się, że ogłosili udział w każdej istniejącej serii wyścigowej świata, a jedyne pytanie brzmi – kto za to wszystko zapłaci? Ponieważ chcą wziąć udział w każdej serii wyścigowej, z punktu widzenia producenta samochodów, który generuje straty, wygląda to nieco zdumiewająco. Jeśli jednak tego chcą, życzę im powodzenia”.
Gascoyne przyznał również, że pomimo sporów o przyszłoroczną nazwę, przygotowania do sezonu 2011 idą zgodnie z planem, a uruchomienie nowego samochodu przed pierwszymi testami zaplanowane jest na 25 stycznia przyszłego roku.
„Mieliśmy wiele ekscytujących ogłoszeń – Renault jako nowy dostawca silników, Red Bull Technology jako dostawca skrzyń biegów oraz nasz własny tunel aerodynamiczny – nie chodzi tylko o dziesiąte miejsce w tegorocznych mistrzostwach, chodzi o budowanie zespołu tak, abyśmy w przyszłym roku znaleźli się w środku stawki. Te ogłoszenia są tego częścią, a nasze przygotowania idą zgodnie z planem”.
„Wnieśliśmy do marki znakomite wartości, a udziałowcy zainwestowali w nią i w rozwój zespołu około 80 milionów funtów. Trochę trudno zrozumieć nam dlaczego Group Lotus zdaje się podejmować starania w celu wyrzucenia nas”.
„To nie zależy jednak ode mnie – moja praca nie zmieni się wraz ze zmianą nazwy, to samo tyczy się wszystkich inżynierów. Według mnie, dla wszystkich w Norfolk ta sprawa jest wstydliwa” - mówił 47-letni Brytyjczyk. „Wprowadziliśmy nazwę Lotus z powrotem do Formuły 1, zrobiliśmy to z dumą – nie rozumiemy więc dlaczego nie mamy poparcia Group Lotus”.
Dyrektor techniczny malezyjskiego zespołu wyraził również swoje zdumienie wywołane planami Group Lotus, które obejmują angaż w wielu seriach wyścigowych, w tym od sezonu 2012 w serii IndyCar, GP2 i GP3 jako partner zespołu ART oraz projekt skonstruowania samochodu kategorii LMP2.
„Zdaje się, że ogłosili udział w każdej istniejącej serii wyścigowej świata, a jedyne pytanie brzmi – kto za to wszystko zapłaci? Ponieważ chcą wziąć udział w każdej serii wyścigowej, z punktu widzenia producenta samochodów, który generuje straty, wygląda to nieco zdumiewająco. Jeśli jednak tego chcą, życzę im powodzenia”.
Gascoyne przyznał również, że pomimo sporów o przyszłoroczną nazwę, przygotowania do sezonu 2011 idą zgodnie z planem, a uruchomienie nowego samochodu przed pierwszymi testami zaplanowane jest na 25 stycznia przyszłego roku.
„Mieliśmy wiele ekscytujących ogłoszeń – Renault jako nowy dostawca silników, Red Bull Technology jako dostawca skrzyń biegów oraz nasz własny tunel aerodynamiczny – nie chodzi tylko o dziesiąte miejsce w tegorocznych mistrzostwach, chodzi o budowanie zespołu tak, abyśmy w przyszłym roku znaleźli się w środku stawki. Te ogłoszenia są tego częścią, a nasze przygotowania idą zgodnie z planem”.
komentarze
1. Porky2
byloby ciekawe, jakby zaczeli sezon z poziomu toro rosso, ale chyba w to nie wierze
2. Kojag
IndyCar może stać się ciakawym miejscem do testów pewnych elementów aerodynamicznych, kiedy wejdą tam nowe przepisy. Generalnie Indy będzie wtedy ciekawszą serią...
Mnie wcale nie dziwi to, że marka przynosząca straty wchodzi w sport. Ta marka wywodzi się ze sportu i tylko w ten sposób mogą podnieść sobie sprzedarz aut...
3. Niespokojny
Gascoyne, to ja jestem zdumiony, że nie potrafisz mi wyjaśnić zaistniałej sytuacji ! Kto ma wiedzieć?, ja?! Po co w ogóle zabierasz głos, jak nic nie wiesz i nie rozumiesz !!!
4. xdomino996
No sory ale lotus przeciez ma duże osiągnięcia w formule 1 wiec moze 10 miejsce w WCC nie jest dla nich miejscem z którego mogą byc zadowoleni. Prawde mowiac nie dziwię sie im ze odeszli
5. kierowca
no sorki,
ale brawa naleza sie lotusowi
podniesli i przypomnieli marke
okazali sie najlepsi z debiutantow i zdobyli najwiecej reklamodawcow.
brudna polityka i gierki chca im zabrac ten sukces
ale OK, zienia nazwe i jestem pewien ze w przyszlym sezonie beda lepsi niz Torro Roso ( zakala F1) a przy dobrych wiatracj pokonaja FI.
Czego im zycze z calego serca.
6. Krzysztof-n
Fałszywe udawanie " jestem zdumiony " LoL
Dlaczego Grupa Lotus nie zgłaszała zastrzeżeń na początku sezonu ?
A no ponieważ teraz zwietrzyli w tym interes, zdali sobie sprawę, że to ma ręce i nogi, że może się udać i jak można wyrwać coś na nazwę Lotus to dlaczego ktoś inny miałby na tym zarabiać. Oj Mike, albo jesteś fałszywy i udajesz durnia, że nic nie wiesz albo kiepski z ciebie finansista i nie widzisz chęci zarobku Grupy Lotus.
7. skylinedrag
3. Niespokojny Uspokój się, Gascoyne nie czyta tego forum, baa nawet po polsku nie rozumie, a Ty zadajesz mu pytania jakby miał na nie odpowiedzieć :)
8. kukus
Oby im poszło jak najlepiej bo wtedy walka będzie bardziej zacięta.To moje zdanie
9. beltzaboob
@3Niespokojny - Po co zabiera głos? Może dlatego, że pytali...:)
Poza tym podpisuję się pod 7skylinedrag. Obawiam się, że Mike Ci nie odpowie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz