Nie masz pojecia (podobnie jak kazdy z komentujacych) o jezdzie bolidem wyscigowym (ze nie wspomne o bolidzie f1) wiec pozwol sobie nie komentowac umiejetnosci Kubicy. Ludzie pokroju Nelsona Piqueta, Fernando Alonso czy Niki Laudy owszem moga sobie na to pozwolic, ale badzmy szczerzy, 'kibic', ktory oglada transmisje f1 od 2006/2007 roku jest raczej smieszny z tego typu wypowiedziami. Przy okazji polecam slownik ortograficzny (nie robie tego na zlosc a w celu poprawy twojej ortografii)

czytajcie inne serwisy ;) w tym zagraniczne

Dokladnie, Satoru Nakajima z czasow Senny to ojciec Kazukiego, wielu dziennikarzy o tym czesto wspomina ;) Podobnie jak Piquet, Kazuki takze dostal sie do programu Toyoty przy pomocy nazwiska i znajomosci

Bo on by tak nie zrobil na miejscu Alonso ;)

po pierwsze to same plotki - do tej pory czytalem tutaj same fakty poza tym usuncie tego byka... nie pod 'kontem' tylko pod 'kątem' ;)

to bylo kilkanascie okrazen przed meta, wiec nie sadze, zeby potrzebowal duzo paliwa ;) poza tym kimi slynie z tego, ze na pustym baku potrafi odjechac kilka sekund (jak to mialo miejsce kilkukrotnie w innych wyscigach tyle ze wyprzedzal masse)

dodac takze nalezy, ze niemiecki Bild cieszy sie podobna popularnoscia co polski fakt ;)

Przyznac trzeba, ze toyota radzi sobie coraz lepiej, mysle, ze w tym roku przekrocza 30pkt całorocznego dorobku (choc to optymistyczna prognoza przy 13 pkt w '07, w kazdym badz razie zycze im tego). Za to BMW moze miec powazne klopoty juz na poczatku... nie wiem, jakos tak czuje, co bedzie, to sie okaze.