1:43.615

@9 który niestety nie działa na tv Samsunga:(

Mimo iż unikam wypowiadania się na forum, to muszę coś napisać ... Ludzie ku*** mać czy naprawdę pod KAŻDYM postem na jakimkolwiek forum musicie wpierdzielić coś o polityce, pisie, tusku czy innym baranie?? Nieważne czego dotyczy post, zawsze, kur** zawsze znajdzie się jakiś młot...... To jest portal o F1 a nie interia, pomponik czy inny pudelek, i jeśli chcecie pluć politycznym jadem to cytując "zapraszam wypier****ć". Ehhhh uspokajam się bo mi żyłka pęknie. Miłego dnia wszystkim.

Oby jego wielki powrót nie zakończył się tak jak powrót MSC..

PP 1:02,487

Jako kibic McLarena, liczyłem, że w końcu się podniosą. A tu takie rozczarowanie :( Honda dała im ładnego pstryczka w nos. Mam nadzieję, że cały ten sezon nie będzie wyglądał tak jak pierwszy wyścig... Nie liczę na podium... wystarczy że będą regularnie dojeżdżać w punktach....

Rzadko się wypowiadam, lecz teraz muszę :P Jeśli chcą poprawić widowisko nie trzeba dużo kombinować. Wystarczy zluzować przepisy: -brak ograniczenia przepływu paliwa -brak max ilości paliwa jakie bolid może zabrać "na pokład" Z racji tego, że o przywróceniu tankowania w F1 możemy już zapomnieć, połączenie 2 powyższych daje dużo pola do popisu dla strategów. -pozwolić zespołom wybierać opony z całego zestawu a nie tylko z 3 które da Pirelli. Decyzję Pirelli ograniczyć tylko do rekomendacji opon na dany wyścig. -zmienić przepis o użyciu 2 dowolnych mieszanek na : "wykonać min. 1 pit-stop" To są takie proste zmiany, które nie wymagają cudów od teamów. W sferze marzeń pozostaje jeszcze kilka zmian :D : -ograniczyć obostrzenia dotyczące konstrukcji bolidu do kilku, np: max gabaryty, brak ruchomych elementów nadwozia (poza DRS), oczywiście brak ABS, ESP i innych cudów, i dać pole do popisu konstruktorom :). Tylko w tym wypadku trzeba by wyznaczyć maksymalny budżet jaki team może przeznaczyć na bolid. No i najważniejsza zmiana. Przestać układać przepisy pod dyktando Ferrari i Merca...

@7. saint77 Tytuł już jest rozstrzygnięty. Lista "rzeczy" jaka musiała by się wydarzyć jest tak obszerna, że mało prawdopodobne aby się ziściła. -Seb wygrywa wszystkie wyścigi -Lewis nie punktuje przynajmniej w 2 - w pozostałych jest poniżej 3-go miejsca Seb zaprzepaścił swoją szansę....no cóż za rok będzie kolejna :)

A pamięta ktoś Maldonado ? :D

1:39.415

Mam lepszy pomysł. Niech Pirelli wybór opon zostawi zespołom. Każdy zespół z istniejących 5 wybiera 2 według własnego "widzimisie". Dopiero będą ciekawe strategie wyścigowe :) 1 zespół bierze miękkie i Super miękie, drugi Ultra miękkie i Hardy. Byłoby ciekawie :D

Jasne...Najlepiej skoście trawniki, wykarczujcie las i zalejcie wszystko asfaltem w pizdu .... Ehhhhh.... szkoda słów...