Usunięty

Usunięty

KOMPROMITACJA MECHANIKÓW RENAULT BYŁA CAŁKOWITA, JEŻELI RED BULL ZMIENIA KOŁA W OK. 3 SEKUNDY A RENAULT W 5.6 TO CHYBA COS NIE TAK Z RENAULT , JESZCZE DUŻO IM BRAKUJE DO POZIOMU CHOCIAŻBY MERCEDESA

Zadziwiający Hulkenberg , ale strasznie dużo błędów, powinien dostać jakąś kare za ścinanie szykan i nieprzepisowe blokowanie Webbera

Świetny Alonso, Ferrari jak zawsze fenomenalnie, Za to mechanicy Renault jak zwykle zawiedli, spieprzyli Kubicy wyścig , a mogło być tak dobrze 4 lub 5 miejsce, powinni sie zastanowic w Renault nad wymianą mechaników bo znowu przez ich błąd wyścig kończą słabo

Williamsy są nadzwyczaj dobre na tym torze, w ogule stawka w tym roku jakos strasznie wyrownana, Renault ma nowego rywala

Schumacher jak zwykle narzeka na auto a może po prostu sobie nie radzi i nie umie się do tego przyznać , Rozczarowała mnie jego postawa, a liczyłem że jeszcze zobaczymy triumf Michaela w tym sezonie , ale chyba nie ten cały jego powrót do F1 to pomyłka, szkoda że trwoni swoja legęde na takich występach

Button może być jutro niespodzianką, ale Alonsito chyba raczej nie da się ograć i wygra

Alonso wygra ale reszta niewiadomo wszystko jest możliwe

126 McLfan skoro wiesz to co to jest ten deflektor, najpierw zabłyśnij a potem komentuj

GTR nie badź taki do przodu bo cię z tyłu zabraknie ,

co wy z tym Vetelem, przecientniak jakby nie miał szybkiego bolidu to by nic nie zrobił

Rosberg znowu wszystko zepsuł , zawsze przeszkadza Kubicy , a już myślalem że Mercedes zaczyna sie staczać, niby słabo w treningach i Q1 i 2 , atu nagle wskakują na 7 i wszystko p.......szą, koszmar jakiś

saint77 co ty wypisujesz Sebastian szybszy , on potrafi się tylko rozbijać i niszczyć innym wyścig, żałosne

Ferrari rewelacja, chocież wolalbym aby Massa buł za Robertem ale trudno, McLareny będą groźne, dobrze że Webber jest przed Hamiltonem oby jutro też tak było bo chciałbym żeby Mark był mistrzem , a nie ten napuszony jak paw Hamilton , reszta raczej sięnie liczy,

świetny dach, tylko te trybuny jakieś puste , czyżby w Chinach nie lubili F1

czy to nie Beneton