no masz "zgredzie" trochę racji... ale takie wypadki nie są codziennością, całe szczęście.

spokojnie... nie bądzcie przesadnie negatywnie nastawieni do bmw! Nie trafili z ustawieniami dla Roberta, ale to nie powod zeby obrzucac ich błotem... A co do tego ze liczą teraz na Nicka: to chyba normalne. BMW zatrudnia dwóch kierowców wyscigowych, a nie ROBERTA i jakiegos tam Heidfelda. Kubicy nie poszło w Qualu a udało się Nickowi. Jak bedzie jutro: zobaczymy. To po prostu wpadka, mówi się trudno. Liczmy jutro na cud:)

doriano: chodzi o ustawienie przebiegu momentu obrotowego i mocy maksymalnej w danej predkosci obrotowej silnika. Im łagodniejsze mapowanie tym łagodniejszy (czyli bardziej płynny) przebieg tych parametrów:)

hehe. nie rozumiem troche tych z Bridgestone`a. Nowy tor, brak jakichkolwiek informacji na temat zużycia opon itd. a oni przywoza TYLKO dwa rodzaje mieszanek... mogliby dac zespoom pelna dowolnosc w wyborze ogumienia na wyscig. A tak wszechwiedzacy Bridgestone decyduje po czesci o taktyce na wyscig. Wogole tylko jeden dostawca opon to wg. za decyzja. Niech MICHELIN WROCI!!!!!!!!!!!!!!

trochę to dziwne... wjazd do aleji serwisowej jest bardzo niebezpieczny i to raczej nie była wina Nicka. Tam nie ma możliwości żeby nie przyblokować zawodnika który jest z tyłu. Oj jutro bedą się tam działy ciekawe rzeczy... I faktycznie dlaczego o 3,a a nie o 5 pozycji? Trzeba poszperać w przepisach :)

nie wiem jak Wam, ale mnie ten uślizg Vettela w pierwszej sesji podobał się szalenie... jakie wyczucie auta, jaka szybka reakcje i slajd przez 3/4 długości zaktętu... PIĘKNE!!!

bourdais pokaze co potrafi na slickach... sam o tym mowil w jednym z wywiadów... tylko oby doczekal tej chwili:)

nie wszystko poszło zgodnie z planem... ważne jednak ze sa 2 punkty :)

to są wyścigi: wszystko może sie zdarzyć :)

byk potężny :)

wg. mnie Kimi ma więcej paliwa od Roberta. Najwięcej paliwa ma Vettel . Sądze, że najmniej paliwa ma Heikki. Hamilton był tu bardzo szybki przez cały weekend i to na niego stawiałbym w wyścigu... ale nic nie jest pewne :)