Heikki zadowolony mimo problemów z dotarciem na tor

Najlepsza z nowych ekip, Lotus, która świętuje w ten weekend 500 występ marki w GP, po pierwszych treningach wydaje się zadowolona. Zarówno Heikki Kovalainen, jak i posiadający nowe podwozie Jarno Trulli po pierwszych treningach wypowiadali się bardzo optymistycznie.

Heikki Kovalainen
„Czuję się świetnie. To był doskonały piątek. Dokonaliśmy bardzo dobrego postępu z bolidem, a każda zmiana ustawień wydawała się kierować nas w dobrą stronę. Pod koniec opony pracowały dobrze na długich przejazdach. Tor sam w sobie jest dobry, jest miło- pół uliczny tor, ale z nieco większą ilością miejsca niż w Monako! Jest gładki, z całkiem dobrym poziomem przyczepności i ogólnie jazda tutaj jest dobrą zabawą.”

„Dotarłem tutaj spóźniony dzisiaj z powodu strajków we Francji- musieliśmy jechać z Genewy i przyjechaliśmy dzisiaj rano. Czuję się jednak dobrze- to tylko jedna noc z mniejszą ilością snu niż zwykle, więc to nic takiego. Mój fizjoterapeuta, Petri i ja na zmianę prowadziliśmy, więc czuję się bardzo dobrze.”

„W kwalifikacjach postaram się wycisnąć wszystko. Naszym celem jest zbliżenie się do starych ekip jak tylko się da. Jak zawsze będę naciskał do maksimum i zobaczymy jutro gdzie będziemy.”

Jarno Trulli
„Dzisiaj był lepszy dzień dla mnie po tym jak ostatnio miałem trochę pecha. Miałem jeden czy dwa problemy, ale to był dobry dzień na shakedown nowego podwozia i upewnienie się że wszystko działa jak należy. Mamy dobry obraz tego gdzie chcemy być z ustawieniami i znamy kierunek na sobotę i niedzielę, więc dzisiaj było dla mnie zdecydowanie lepiej. Dzisiaj po południu na torze była dobra przyczepność, a bolid spisywał się dobrze, więc nie mogę doczekać się jutra.”