Począwszy od GP Hiszpanii zespół Ferrari wraz z Philip Morris International postanowił nieco zmodyfikować swoje barwy.
W ostatnim czasie w mediach pojawiły się oskarżenia pod adresem ekipy, sugerujące że Ferrari używa sztuczek socjotechnicznych i przez podświadomość reklamuje wyroby tytoniowe.Ekipa odcięła się od tych spekulacji i od GP Hiszpanii zespół zrezygnował z charakterystycznego logo w postaci kodu kreskowego na pokrywie silnika. Teraz w miejscu kodu kreskowego pojawi się biała ramka.
„Czyniąc taki krok chcemy zakończyć niedorzeczną historię i koncentrować się na bardziej istotnych rzeczach niż na bezpodstawnych zarzutach” napisano w oświadczeniu na stronach zespołu.
07.05.2010 13:59
0
Jestem ZA reklamą papierosów. Albo uznajmy je za narkotyki i wycofajmy ze sklepów, albo skoro są legalne nie zabraniajmy reklamy papierosów, piwa, firm bukmacherskich i tak dalej, szczególnie, że tkie firmy zawsze dużo $ dawały na sport.
07.05.2010 15:38
0
Wszędzie teraz wychodzi głupota UE. Zakazują, nakazują...śmiech na sali.
07.05.2010 16:54
0
@34. Sister co w tym śmiesznego jeżeli mogę wiedzieć?
07.05.2010 17:02
0
3. kondzio81 tylko w tym wypadku jest taka różnica że oficjalnie Malboro nie daje na to kasy. Teraz Ferrari ma przynajmniej więcej miejsca na reklamy, a pokrywa silnika to najlepsze miejsce na to. A reklam papierosów nie powinni zakazywac. Dają kase na sport, a ludzie i tak będą palic, jeśli już to nie Malboro.
07.05.2010 17:06
0
Restrukcje UE to dno! Wróćmy do swobody reklamy ;)
07.05.2010 17:23
0
hmmm ci co myśleli ze ten kod paskowy to specyficzne malowanie, bez podtekstu, chyba niezbyt uważnie interesują sie f1. Jeszcze 2 lata temu w niektórych GP (np Monaco) był pełny napis marlboro...
08.05.2010 05:19
0
Gdyby w EU było od groma pól tytoniowych to by nie było tych bzdurnych restrykcji... Każdy się urodził z czymś takim jak mózg i powinien wiedzieć ,że palenie szkodzi niezależnie od tego czy ogląda reklamy czy nie... A tak na marginesie Ci lekarze to jacyś debile wystarczyło poprosić o opinie psychologa społecznego albo zajrzeć do literatury xD - skuteczność reklam podprogowych jest bliska zeru. Przy czym ta historyjka jest bardzo ciekawa otóż jak zwykle okazało się ,że zawsze znajdzie się jakiś idiota ,któremu nagle zaczynają przeszkadzać białe kreski na bolidzie F1.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się