Zespół McLaren licząc na poprawę warunków atmosferycznych w dzisiejszych kwalifikacjach przeliczył się. Obaj kierowcy ekipy odpadli z walki o pole position już w pierwszej fazie czasówki. Na pocieszenie pozostaje fakt, że w podobnej sytuacji znalazł się także zespół Ferrari.
Jenson Button„Sądziliśmy, że pierwsza burza miniei nic więcej już się nie wydarzy, więc czekaliśmy. Jak widać, przebieg wydarzeń udowodnił, że był to błąd.”
„Moje pierwsze okrążenie na przejściówkach było dobre. Problemem jest to, że nie otrzymujemy żadnego ostrzeżenia; pierwszy sektor okrążenia był całkiem suchy, potem znaleźliśmy się w szybkim lewym-prawnym łuku, na którym było naprawdę mokro. Miałem aquaplaning i ugrzęzłem na pułapce żwirowej. Nie mogłem nic na to poradzić. Liczę, że nie uszkodziłem nic w bolidzie, gdyż ugrzęzłem w pułapce przy chodzącym silniku, licząc na to, że ktoś mnie wypchnie.”
„To było dziwne, rozczarowująca sesja- zarówno Lewis jak i ja odpadliśmy wcześnie. Mimo to, jestem przed trzema swoimi rywalami w mistrzostwach i myślę, że to najlepszy sposób na postrzeganie tej sytuacji.”
Lewis Hamilton
„To był jeden z tych dni. Miałem bardzo dobry weekend do czasu kwalifikacji, a my nie spodziewaliśmy się że będzie jeszcze padało. Wyjechaliśmy na tor w podobnym czasie do innych czołowych ekip, a w wyniku tego sporo z nas zostało na lodzie.”
„Zanim wykręciłem okrążenie, na torze było sporo żółtych flag, których nie można ignorować – a potem zaczęło mocno padać. Nie można było nic poczuć- było tak ślisko. Łatwo było wypaść z toru- miałem oberka na pierwszym okrążeniu, ale w rzeczywistości zrobiłem wszystko co można w takich warunkach.”
„Byłbym najszybszy przez cały weekend, ale co teraz możemy zrobić? Musimy o tym zapomnieć. I jak zawsze powtarzam, nie poddawać się. Dlatego nie koncentruję się tylko na szybkich bolidach wokół mnie. Skupiam się na wszystkich- włączając w to tych, którzy są kilka rzędów przede mną.”
„Liczę na jutrzejszy wyścig i zamierzam dać z siebie wszystko.”
03.04.2010 15:16
0
"Problemem jest to, że nie otrzymujemy żadnego ostrzeżenia" - wręcz przeciwnie, problemem jest to, że kierowcy są przez cały wyścig prowadzeni za rękę z pitwall. Komunikacja radiowa powinna zostać znacznie ograniczona.
03.04.2010 15:37
0
Bywa. Kto mieczem wojuje, od miecza ginie.
03.04.2010 20:30
0
A Robert pierwszy... Ciekawe kiedy by wyjechał gdyby był w BMW :-) (hipotetycznie)
03.04.2010 21:21
0
Alonso i Hamilton startujący z dalekich pozycji są gwarancją ciekawego wyścigu
13.02.2011 08:32
0
koła Saubera, tylko oni mają taki wzór felg
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się