Mark Webber powiedział, że jest zbyt wcześnie dla Red Bulla, by wybrać jednego zawodnika do walki o mistrzostwo świata w klasyfikacji kierowców.
Sebastian Vettel wygrał dwa wyścigi w Chinach i Wielkiej Brytanii, jednak Mark Webber jest zaledwie 3.5 punktu za Niemcem w mistrzostwach i nie obawia się żadnych rozkazów ze strony kierownictwa ekipy."Wiele mówiło się po Silverstone, że muszę pobić Vettela w Niemczech by utrzymać balans w zespole, jednak nie ma takiej potrzeby. Jest zbyt wcześnie, by rozpocząć wspieranie jednego kierowcy."
"Jedyną naturalną rzeczą jest to, że większy impet ma teraz Sebastian, gdyż wygrał w Chinach i Wielkiej Brytanii."
"Nie można uciec od faktu, że byłoby inaczej, gdybym wygrał wyścig, ale będę mógł kwalifikować się trochę wyżej i utrzymać regularność, będę pewny, że wygrana czeka tuż za rogiem."
"Sebastian jest tylko 3.5 punktu przede mną w klasyfikacji kierowców, co oznacza, że matematycznie ciągle mam szansę go pokonać."
09.07.2009 11:45
0
co do Red Bulla - osobiście preferuję Marka W. - no ale jeśli niezawodny i skupiony - to lepszy jest Sebastian V....
09.07.2009 12:25
0
Sorry chodzio o www.formula1.pl
09.07.2009 16:05
0
Myśle, że lepiej Red Bull by zrobił gdyby postawił na pierwszym miejscu Vettela, który jest wg. mnie zdecydowanie lepszym kierowcą. No cóż, zobaczyma jak będzie w weekend...
09.07.2009 18:26
0
Ja od początku nie zauważyłem żadnej faworyzacji i nie spodziewam się jej zobaczyc przynajmniej do 3/4 sezonu. To, że Vettel wygrał dwa wyścigi, a nie Webber, nic nie znaczy. Gdyby faktycznie Seb miałby status kierowcy nr 1, z pewnością byłby w Hiszpanii, bądź Turcji prze Markiem, a tak przecież nie było. Więc nie ma krzyku. Z drugiej strony nie ma to najmniejszego sensu, gdyż nie dośc, że obaj Ci kierowcy tracą mnóstwo punktów do lidera Jensona, to jeszcze między nimi jest minimalna różnica. Dodatkowo jest to dopiero półmetek sezonu. Tak więc póki co ten temat można zamknąc na Amen. To nie McL, gdzie statusy kierowców były ustalone jeszcze przed sezonem.
09.07.2009 22:59
0
3. walerus - kiepskie porównanie, kierowców Brawn GP dzieli przepaść, gdzie Ty widzisz tu analogię to nie wiem... 21. Marti - na jakiej podstawie tak twierdzisz? Szkoda, że Twoja sympatia do Vettela jest większa niż obiektywizm. Nie rozumiem tego podniecania się Vettelem, jest naprawdę dobrym kierowcą, ale ten ponoć następca Schumachera (śmiech na sali) wcale nie błyszczy na tle ponoć przeciętnego Webbera. Co z tego, że wygrał parę wyścigów, skoro parę schrzanił. To taka trochę lepsza wersja Massy - potrafi pojechać genialny wyścig, ale również kiepski.
10.07.2009 11:00
0
40. Ferdek jest kiepski...
10.07.2009 18:00
0
40. ptasior - twierdzę tak ponieważ uważam, iż Vettel mimo młodego wieku jest lepszym i szybszym kierowcą od Webbera, jedynie czego mu jeszcze brakuje, to doswiadczenie, poza tym wg. mnie jest kompletnym kierowcą. Jestem pod wrażeniem, jak rozwinął się w ostatnich dwóch latach i na tej podstawie twierdze, że chłopak ten ma przed sobą wielką przyszłość. Cholernie podoba mnie się od strony technicznej i pod tym katem przypomina mi Schumachera. Ja nie oczekuję, aby był jego nastepcą, owszem, chciałabym aby miał podobnie imponujacą karierę jak Schumi i bardzo mu tego życzę, ze wzgledu na jego talent oraz ze zwykłej sympatii do niego (nie jest żadną primadonną ani aroganckim bucem, podoba mi się jego styl bycia), lecz chciałabym, aby szedł swoją drogą i robił swoje. Na razie b. dobrze mu to wychodzi. Nie twierdze, ze Vettel wogóle nie popełnia błędów, nie ma kierowcy, który jeździ bezbłędnie i zawsze perfekcyjnie, nawet wielcy mistrzowie popełniali głupie błędy. Vettel potrafi jednak przyznać sie do własnych błędów i b. sobie to cenię. Co do Webbera jeszcze - wg. mnie nigdy nie był zwykłym przeciętnym kierowcą, ale nie jest jakoś szczególnie rewelacyjny. Nie mam obaw, że Vettel sobie z nim poradzi :-) Pozdrawiam :-)
10.07.2009 18:06
0
Zapomniałam jeszcze dodać, że rewelacyjnie spisał się w zeszłym roku w słabym Toro Rosso i miał ogromny wpływ na progress tego teamu w drugiej polowie sezonu 2008, bez niego zapewne nic by nie osiagnęli.
10.07.2009 18:26
0
Marti - nie twierdze, że Vettel nie jest lepszy od Webbera, bo talent ma większy, ale popełnianie głupich błędów powoduje, że ostatecznie jeździ na poziomie Webbera. Zresztą gdyby nie Kimi w ostatnich kwalifikacjach i dopiero 18 wynik w jakiś innych (nie pamiętam w jakich i dlaczego tak było) to Mark byłby przed Vettelem w klasyfikacji. Pisałem już parę razy, że będę bardzo zdziwiony, jeśli różnica między nimi na koniec sezonu będzie większa niż 10 pkt. W każdym razie nie ma podstaw, żeby sądzić, że Vettel jest numerem 1 w teamie. Co do komentarza nr 43: tak spisał się rewelacyjnie, na tle jednego ze słabszych kierowców. Natomiast Webber całkowicie przyćmił kolegę, który przez wiele lat jeździł w McLarenie... Zobaczymy, kto pod koniec sezonu będzie miał więcej powodów do zadowolenia ;-)
10.07.2009 18:32
0
41. walerus - naprawdę dużo masz do powiedzenia...
02.03.2010 14:00
0
Pomnik upamiętniający słynny postój Nicka Heidfelda, pt. "W oczekiwaniu na benzynę".
02.03.2010 15:40
0
Nowy pakiet aero Schumiego :D Albo USF1 tylko znaczek nie pasuje :/
02.03.2010 21:18
0
"No ile można czekać?"
02.03.2010 21:50
0
Zatkało? Flinstone?
03.03.2010 09:42
0
Faceta zamurowało jak zobaczył czym dziś reszt jeździ !
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się