Podobnie jak w ubiegłym tygodniu na torze pod Barceloną, zespół Brawn GP dominował podczas pierwszego dnia sesji testowej w Jerez. Do południowej Hiszpanii na ostatnie przed sezonem testy zdecydowały się przyjechać cztery zespoły: Williams, Renault, Brawn GP i McLaren. Ten ostatni mimo obecności na torze zdecydował się na rozpoczęcie testów dopiero jutro.
Pogoda w Jerez sprzyjała zespołom, które chcą dokonać ostatnich przygotowań przed pierwszym wyścigiem sezonu. Temperatura powietrza w ciągu dnia grubo przekraczała 20 stopni Celsjusza, a tor nagrzał się do przeszło 40 stopni, odzwierciedlając w miarę realnie warunki panujące podczas GP w sezonie.Za kierownicą bolidu BGP001 zasiadał dzisiaj Rubens Barrichello. Brazylijczyk pokonał najszybsze okrążenie w czasie 1:19,236. Kierowca zespołu Brawn GP był także najaktywniejszym zawodnikiem na torze, przejeżdżając 102 okrążenia.
Drugi czas dnia należał do Fernando Alonso, dla którego w niedzielę na tor przyszło kilka tysięcy fanów. Dwukrotny mistrz świata rano miał jednak dość poważną kraksę. Po przejechaniu zaledwie 4 okrążeń na 8 zakręcie toru w Renault R29 Hiszpana awarii uległo prawdopodobnie zawieszenie. W efekcie uszkodzenia Alonso zakończył swoją jazdę na bandzie z opon okalających tor. Kierowcy nic się nie stało, ale naprawa bolidu trwała do końca przerwy obiadowej, czego wynikiem było przejechanie dzisiaj zaledwie 40 okrążeń.
Pod nieobecność w tabeli z czasami Lewisa Hamiltona, ostatni wynik należał do testera ekipy Williams, Nico Hulkenberga. Młody Niemiec pokonał okrążenie toru w czasie 1:20,013.
Jutro kolejny dzień testów w Jerez.
16.03.2009 17:24
0
Musiał jeździć nieregulaminowym bolidem. Nie ma wyjścia albo obroty na 19 tyś. No czekam na komentarze tych co tak jechali bo brown GP.
16.03.2009 17:26
0
Aha i reno szuka sponsorów.
16.03.2009 17:38
0
dick777- owszem, będąc potencjalnym sponsorem, podpisałabym umowę z BGP ponieważ- po 1-po genialnych czasach podczas testów, już wiadomo, że zespół przez cały sezon będzie pod baczną obserwacją fanów, więc wszyscy jednocześnie będą wiedzieć, kto go sponsoruje. po 2- myśląc perspektywicznie : zespół, który w kilka dni potrafi tak wiele osiągnąć, bardzo dobrze rokuje na przyszłość. po 3- nazwisko właściciela, również jest pewnego rodzaju gwarantem sukcesu, gdyż jest to osoba dobrze znana w branży, nie ktoś z " zewnątrz ".
16.03.2009 19:27
0
cos malo zespolow.
17.03.2009 02:22
0
Pesymista z Ciebie to prawdziwy optymista!, hahaha, Przycisk i Rubens,obaj na pudle!!! :-))) ...,co do KUB mogę się zgodzić ,z tą różnicą ,że będzie pierwszy!!! :-)
18.03.2009 20:31
0
KUB,RAI,HEI,ALO,BUT,HAM
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się