Zaplanowane na przyszły tydzień wybory na prezydenta Międzynarodowej Federacji Samochodowej odbędą się zgodnie z planem, ale toczące się przed francuskim sądem postępowanie w lutym może zmienić ich wynik.

Mohammed Ben Sulayem przez długi czas pozostawał jedynym kandydatem w zbliżających się wyborach, jednak latem w szranki z obecnym prezydentem FIA stanąć zdecydowała się trójka kontrkandydatów: Tim Mayers, Laura Villars oraz Virginia Philipott.

Szybko okazało się jednak, że żaden z nich nie będzie miał możliwości wzięcia udziału w wyborach, gdyż nie miał możliwości spełniania wymogów formalnych, które dotyczyły utworzenia listy prezydenckiej, reprezentującej każdy z regionów na świecie.

Okazało się bowiem, że reprezentująca Południową Amerykę Fabiana Ecclestone była jedyną taką osobą i akurat udzieliła ona poparcia Ben Sulayemowi. Pozostali kandydaci nie mieli więc nawet szansy spełnić wymogów i nie zostali dopuszczeni do wyborów.

Laura Villars postanowiła jednak powalczyć o swoje przed sądem i w październiku wraz z prawnikami założyła sprawę we Francji.

Prawnicy domagali się zawieszenia wyborów, a werdykt w tej sprawie spodziewany był na początku grudnia, ale sąd nie zdecydował się w tym terminie na ostateczne rozstrzygniecie, przesuwając rozprawę na 16 lutego 2026 roku.

Chociaż sąd nie wydał jeszcze decyzji, Villars poinformowała w oświadczeniu prasowym, że sędzia "uznał, iż nieprawidłowości podniesione w związku z wyborami prezydenckimi muszą zostać zbadane."

Prawnik Villars, Robin Binsard, dodawał: "Będziemy więc kontynuować ten spór przeciwko FIA przed sędziami rozpatrującymi sprawę merytorycznie. Pierwsza rozprawa została wyznaczona na 16 lutego 2026 roku."

Wybory prezydenckie zaplanowane są na 12 grudnia w stolicy Uzbekistanu, Taszkencie. FIA w swoim oświadczeniu potwierdziła, że nie będzie żadnej zmiany w tym względzie.

"Francuski sąd wydał swoją decyzję 3 grudnia, potwierdzając, że wybory na prezydenta FIA odbędą się 12 grudnia podczas Zgromadzeń Generalnych FIA w Taszkencie, w Uzbekistanie."

"FIA pozostaje skoncentrowana na nadchodzących Zgromadzeniach Generalnych oraz na dyskusjach ze swoimi klubami członkowskimi o globalnie istotnych kwestiach dotyczących zarówno sportów motorowych, jak i mobilności samochodowej."

W komunikacie prasowym stwierdzono, że "ważność wyborów, w świetle zgłoszonych zastrzeżeń, może zostać przeanalizowana, zakwestionowana lub unieważniona" podczas przesłuchania, kiedy kwestie podniesione przez Villars "zostaną po raz pierwszy rozpatrzone przez sąd."