Carlos Sainz świetnie wykorzystał zamieszanie na starcie do sprintu co pozwoliło mu na zajęcie trzeciego miejsca w sobotnim wyścigu - Hiszpan zakwalifikował się także na wysokiej, dziewiątej lokacie przed niedzielnymi zawodami. Alex Albon popełnił błąd już na etapie Q1, przez co do wyścigu ruszy z odległego 19. miejsca.

Carlos Sainz, Sprint: P3; Kwalifikacje: P9

"Dzisiejszy dzień był kolejny raz udany i jestem zadowolony ze swoich okrążeń. Przeprowadziliśmy czystą sesję, a tempo było mocne. Niestety w końcowej fazie kwalifikacji wiatr się nasilił, a nasz samochód w takich warunkach staje się trudniejszy w prowadzeniu, więc dziewiąte miejsce było mniej więcej tym, na co nas dziś stać. Mam jednak zaufanie do naszego tempa wyścigowego i liczę, że jutro damy tym wspaniałym kibicom kolejne emocjonujące widowisko. Celem jest przesuwanie się do przodu w stawce i pozostanie jak najbliżej czołówki. Ostatecznie chcemy zdobyć kolejne punkty dla zespołu - jedziemy po nie!"

Alex Albon, Sprint: P6; Kwalifikacje: P19

"Dzień zaczął się całkiem dobrze od sprintu - udało się uniknąć problemów i zyskać kilka pozycji, co przyniosło nam parę punktów. W piątek odkryliśmy problem z dyferencjałem, którego nie mogliśmy naprawić przed sprintem, więc do kwalifikacji przystępowaliśmy z zupełnie nowym balansem i ustawieniami. Musimy dokładnie przeanalizować dane, ale po rozwiązaniu problemu balans samochodu był inny, z większą tendencją do podsterowności. Zmiany generalnie sprawiły, że auto było lepsze i bardziej przewidywalne, co jest pozytywne, jednak wymagało drobnego dostrojenia do nowych ustawień, a nie mieliśmy na to czasu, bo od razu przeszliśmy do Q1. Mój ostatni czas okrążenia został skasowany za przekroczenie limitów toru, a szkoda, bo powinniśmy byli spokojnie przejść do Q2. Zobaczymy, co przyniesie jutro."