George Russell bez większych problemów awansował do trzeciego segmentu czasówki przed sprintem, zajmując w niej piąte miejsce. Brytyjczyk jest pod wrażeniem osiągów Nico Hulkenberga, który zdołał go wyprzedzić i jak do tej pory świetnie spisuje się na torze COTA. Kimi Antonelli miał sporo pecha w drugiej fazie kwalifikacji. Na swoim drugim pomiarowym kółku dwa razy mocno zblokował koła, a na mecie przegrał awans z Lewisem Hamiltonem o zaledwie 0,006 sekundy.

George Russell, P5

"To nie był maksymalny wynik, jaki mogliśmy dziś osiągnąć, ale trzeba uczciwie przyznać, że nigdy nie liczyliśmy się w walce o pole position przed sprintem. Nico [Hulkenberg] pojechał niesamowite okrążenie i zdobył czwarte pole. Widzieć Saubera przed nami to coś, czego się nie spodziewaliśmy, ale gratulacje dla niego i jego zespołu."

"Jak powtarzamy przez cały sezon: w nasze dobre dni walczymy o zwycięstwo, a w słabsze kończymy na piątym miejscu. Dziś właśnie zajęliśmy P5; mam nadzieję, że nasz bolid w wyścigu będzie lepszy niż w kwalifikacjach. Wiemy też, że weekendy sprinterskie bywają trudne, więc zrobimy, co się da, w samym sprincie, a potem postaramy się poprawić auto na kwalifikacje i niedzielny wyścig."

Kimi Antonelli, P11

"To rozczarowujące odpaść w SQ2 i to tak niewielką różnicą. W SQ1 czułem się dobrze w bolidzie, jedno okrążenie wystarczyło, żeby awansować. Niestety, na moim ostatnim kółku w SQ2 miałem dwa duże zblokowania kół i to ostatecznie kosztowało mnie awans. Mieliśmy tempo, żeby wejść do SQ3 i walczyć o pierwszą piątkę, więc to frustrujące. Ale zresetujemy się przez noc, damy z siebie wszystko w sprincie i spróbujemy mieć lepsze kwalifikacje jutro po południu."

"Nasze tempo na długim przejeździe w pierwszym treningu było bardziej obiecujące niż na pojedynczym okrążeniu. Mam nadzieję, że to dobry znak przed niedzielą. Wiemy jednak, że nie pokażemy tego, jeśli nie wystartujemy blisko czołówki. Będziemy ciężko pracować nad poprawą samochodu przed kwalifikacjami, wykorzystując sprint do nauki i postaramy się o lepszą sesję niż ta dzisiejsza."