Pierre Gasly zakwalifikował się na 13. pozycji na starcie do sobotniego sprintu. Francuz pochwalił pracę zespołu twierdząc, iż forma Alpine wygląda lepiej, niż w poprzednich weekendach. Jego partner z ekipy, Franco Colapinto wystartuje z 17. miejsca.

Pierre Gasly, P13

"Jestem całkiem zadowolony z dzisiejszego wyniku w kwalifikacjach do sprintu. Ostatnie kilka weekendów było dla nas trudnych i nie rywalizowaliśmy tak blisko z naszymi konkurentami, jak byśmy chcieli. Zespół bardzo ciężko pracował w tygodniu między Singapurem a tym weekendem, żeby znaleźć poprawki i ważne było, by poprawić osiągi i wrócić do walki - myślę, że dziś nam się to udało. Oczywiście zawsze chcemy więcej niż to, co osiągnęliśmy, ale patrząc na wysiłek całego zespołu, możemy być zadowoleni, bo mamy dobrą bazę do pracy na resztę weekendu. Jutro w sprincie musimy spróbować jak najlepiej wystartować, zyskać kilka pozycji i zobaczyć, gdzie skończymy. To trudny tor, więc podejdziemy do tego krok po kroku, starając się maksymalnie wykorzystać każdą sesję."

Franco Colapinto, P17

"To nie był najłatwiejszy dzień, a przy tylko jednej sesji treningowej nie udało nam się w pełni rozwiązać problemów, z którymi się zmagaliśmy, ani dobrze dopracować ustawień. Myślę, że samochód ma potencjał, a nasza pozycja nie odzwierciedla tego, gdzie moglibyśmy być, gdyby udało się wszystko idealnie zgrać. Miałem duże problemy z przyczepnością, zwłaszcza przy wychodzeniu z zakrętów na pełnym gazie. W żadnym z przejazdów w SQ1 samochód nie sprawiał dobrego wrażenia, a później w ciągu dnia wiatr się nasilił, co dodatkowo utrudniało jazdę. Ten tor sprzyja dobremu ściganiu, więc zobaczymy, co uda się zrobić jutro, mając też na uwadze kwalifikacje i sam wyścig. Postaramy się ruszyć do przodu z naszej pozycji startowej i jednocześnie wykorzystać czas na torze, by dalej uczyć się, jakie zmiany możemy wprowadzić między sesjami."