Obaj zawodnicy Racing Bulls odpadli z rywalizacji ze sprintu kwalifikacyjnego już na etapie SQ2. Isack Hadjar zajął 12. miejsce w czasówce, a Liam Lawson ruszy do sobotniej rywalizacji 15. pozycji po tym, jak jego czas został skasowany za przekroczenie limitów toru w zakręcie nr 19.

Isack Hadjar, P12

"Miałem dobre przeczucie po zakończeniu FP1, ale w tej sesji wszystko wyglądało zupełnie inaczej. W SQ1 udało mi się złożyć okrążenie, które pozwoliło przejść dalej, a samochód wydawał się całkiem konkurencyjny. Spodziewałem się zrobić dobry krok naprzód w SQ2, ale postawiliśmy na jedno szybkie okrążenie i samochód był bardzo trudny w prowadzeniu - było naprawdę wymagająco. Nadal jednak uważam, że jesteśmy szybcy, a jutro chodzi o to, by maksymalnie wszystko wykorzystać i poskładać w całość. Start z dwunastego miejsca utrudni zdobycie punktów, ale damy z siebie wszystko i będziemy celować w Q3 podczas kwalifikacji."

Liam Lawson, P15

"Na naszych okrążeniach trafiliśmy na spory ruch, więc dziś wieczorem sprawdzimy, czy powinniśmy byli wyjechać wcześniej w sesji zamiast później - to mogłoby złagodzić problem. Mimo to są pozytywy, bo samochód jest bardzo szybki. Zdobycie punktów będzie trudne, ale będziemy o nie walczyć i nadal pracować nad tym, by mieć mocny samochód na niedzielę."