Amerykański team nie zaliczy do udanych bahrańskich kwalifikacji. Wprawdzie Estebanowi Oconowi udało się wejść do Q2, ale tam popełnił kosztowny błąd w zakręcie nr 3, który zakończył się potężnym roztrzaskaniem bolidu. Z kolei Oliver Bearman miał spore trudności z blokowaniem przednich kół i przez to zamknął wyniki sobotnich zmagań.

Oliver Bearman, P20

"To było chaotyczne kółko. Od początku weekendu mam trudności z blokowaniem przednich kół i tak samo było także w czasówce. Naprawdę trudno nabiera się pewności przy takich problemach, przez co nie udało mi się złożyć dobrego okrążenia. Dziwne jest to o tyle, że mimo tych kłopotów nieźle spisałem się w 2. treningu, ale im bardziej próbowałem wycisnąć coś z tego bolidu, tym bardziej czułem się ograniczony. Bez takiej pewności w samochodzie nie można maksymalizować okrążenia, co jest irytujące. Zobaczymy, co będziemy mogli zrobić jutro."

Esteban Ocon P14

"Naprawdę przepraszam zespołu, bo po prostu schrzaniłem to. Mieliśmy niezłe kwalifikacje, aczkolwiek popełniłem błąd, którego zazwyczaj nie robię w czasówce. Za mocno naciskałem w drugim zakręcie, najechałem na tarkę i straciłem auto. Jestem rozczarowany moją dyspozycją i teraz musimy odbudować bolid. Na pewno zespół wykona znakomitą robotę i jutro będziemy się ścigać."