Ekipa z Faenzy wprowadziła swojego jednego reprezentanta do SQ3, a wszystko dzięki zespołowej pracy swoich kierowców. Yuki Tsunoda wykorzystał strugę powietrza za Isackiem Hadjarem i podciągnął się za nim na długiej prostej. Japończyk w sprinterskim finale zajął 8. pozycję.

Yuki Tsunoda, P8

"Jestem zadowolony z końcowego wyniku. Mogliśmy zrobić parę rzeczy lepiej z ustawieniami. Przez to nie czuliśmy się w 100% dobrze i nie byliśmy w stanie wycisnąć wszystkiego z samochodu. Będziemy musieli się temu przyjrzeć, ale mimo to jestem naprawdę zadowolony. Szkoda Isacka, bo zapewnił mi "holowanie" w SQ2. Podziękowania należą się mu za to, bo był to dobry wysiłek zespołowy. Czekamy na jutro!"

Isack Hadjar, P15

"W SQ1 czułem się bardzo dobrze w bolidzie i byliśmy nawet blisko czołówki. Miałem świadomość, że muszę zrobić dobre okrążenie w SQ2, by awansować dalej. Niestety, przesadziłem i musiałem przerwać okrążenie. Wszyscy mamy tutaj trudności, bo jest to trudny tor dla ogumienia, które przegrzewa się w pierwszym zakręcie. Szkoda, bo wydaje się, że dysponujemy niezłym sprzętem. Musimy zrozumieć, co dziś poszło nie tak przed sprintem i kwalifikacjami."