Obóz aktualnego mistrza świata bardzo szybko znalazł nowego trenera przygotowania fizycznego. Został nim Rupert Manwaring - dotychczasowy szkoleniowiec Carlosa Sainza.

Po weekendzie w Abu Zabi media obiegła informacja o rozstaniu Maxa Verstappena z Bradleyem Scanesem, z którym współpracował przez ostatnie cztery sezony. To właśnie w tym czasie Holender sięgnął po trzy mistrzowskie tytuły, co zostało uwypuklone w pożegnalnym poście brytyjskiego trenera na Instagramie:

"Stary, będę za tobą tęsknił. Naciskaliśmy, mieliśmy z tego frajdę i wygrywaliśmy. Nic więcej nie akceptowaliśmy. Być może dodałem tu i tu parę procent, ale wciąż to robisz, a to przyjacielu tylko element twojej magicznej historii. Dziękuję za bycie jej częścią", napisał Scanes.

Red Bull i Verstappen nie czekali długo z wyborem następcy. Jak się okazało, został nim Rupert Manwaring, który od sezonu 2015 współpracował z Carlosem Sainzem. Nowy trener zacznie pomagać Holendrowi od początku 2024 roku. Ciekawostką dotyczącą tej dwójki jest fakt, iż w przeszłości ich ojcowie również współpracowali ze sobą.

Na zdjęciu tytułowym: Rupert Manwaring/źródło: Twitter - RBR Daily