Kierowcy Formuły 1 jeszcze nie wyjechali na tor w Bahrajnie, ale już szykuje się kolejna afera związana z przestrzeganiem przepisów dotyczących kwestii noszenia przez kierowców biżuterii.
W zeszłym roku, pod przywództwem Mohammeda Ben Sulayema FIA zaczęła restrykcyjnie podchodzić do tematu przestrzegania wytycznych dotyczących biżuterii oraz bielizny stosowanej przez kierowców.
Przepisy wymagają, żeby zawodnicy korzystali z atestowanej, ognioodpornej odzieży również pod swoimi kombinezonami, dodatkowo zabraniają im podczas jazdy korzystać z pierścionków, kolczyków czy zegarków, co wzbudziło niemałe poruszenie w padoku.
Jak się można było domyślać największy problem ze sprostaniem wymogom FIA miał Lewis Hamilton, który słynie z zamiłowania do przeróżnych ozdób na swoim ciele.
Specjalnie dla niego FIA w zeszłym roku zrobiła wyjątek i dała mu nieco więcej czasu, aby mógł usunąć z nosa sztyft, którego nie dało się ręcznie wyjąć.
Wygląda na to, że już przed pierwszym wyścigiem sezonu 2023 roku Lewis Hamilton chce ponownie wytoczyć spór o swoje ozdoby.
Delegat techniczny FIA, Jo Bauer opublikował przed pierwszym treningiem listę kierowców i ekip, które złożyły deklarację zgodności z przepisami, która od zeszłego roku jest wymaganym dokumentem nie tylko w kwestii spraw technicznych, ale również ubioru kierowców.
Znaleźli się na niej wszyscy za wyjątkiem… Lewisa Hamiltona. Jeżeli Brytyjczyk nie znajdzie dobrego wytłumaczenia dla swojej postawy mogą czekać go konsekwencje. W zeszłym roku podczas GP Singapuru udało mu się jednak uniknąć konieczności wyjmowania kolczyka po okazaniu przedstawicielom FIA zaświadczenia lekarskiego. Kary natomiast wtedy nie uniknął zespół Mercedesa, który formalnie odpowiada za złożenie deklaracji.
Aktualizacja
Zgodnie z przypuszczeniami Lewis Hamilton po zgłoszeniu jego przypadku do sędziów otrzymał odstępstwo od reguły powołując się na zalecenia lekarskie.
"Sędziowie skonsultowali się z Delegatem Medycznym FIA, który zapoznał się z raportem medycznym, zbadał kierowcę i zgodził się z zawartą w nim opinią. Zdecydowaliśmy się nie podejmować dalszych działań, ponieważ istnieją obawy dotyczące oszpecenia przy częstych próbach usuwania elementu."
Wygląda więc na to, że Hamilton znalazł lukę w systemie, która umożliwi mu stale korzystać z ulubionego kolczyka.
04.03.2023 11:43
0
@34 Jeśli z góry było nakazane, że mistrzem miałbyc Max, to nawet leżenie krzyżem Toto by tego nie zmieniło a tym bardziej ich dyrektora sportowego. Odnośnie strategii to nikt nie jest jasnowidzem. Mercedes realizował bezpieczną ale i skuteczną strategię. Na gumach starszych 20 kółek Max nie miał nic do powiedzenia. Więc nie mów że na wtedy ta strategia była błędna. Skąd Bono i stratedzy mogli wiedzieć, że w przypadku spotkania dwóch pretendentów na torze Max nie urządzi sobie polowania na Hamiltona tak jak to zrobił w Arabii? No i wreszcie w Mercedesie nikt mógł przewidzieć, że Masi tak znacząco złamie regulamin. Chyba nikt na to by nie wpadł przed wyścigiem. Nikt tu nie zwala winy na Masiego. Tylko mówimy o zaistniałych faktach których fani Maxa i przeciwnicy Hamiltona nie chcą zaakceptować. Jeśli chodzi o sprawy techniczne to po raz kolejny podkreślę ze nie znam się na tym i nie chciałbym się zbyt udzielać, żeby nie wyjść na głupiego. Jednak Twoje pytanie trochę odwrócę. W takim razie gdzie były wszystkie inne zespoły, gdy wprowadzano te zmiany pod Mercedesa?
04.03.2023 11:46
0
@ 36Oczywiście Max miał gumy młodsze o 20 okrążeń od Hamiltona a nie starsze.
04.03.2023 12:21
0
31 gdybyś wiedział cokolwiek o czymkolwiek to może byś natrafił na informację, że jak coś ci się wbije/zostanie wbite w ciało, to lepiej tego nie wyciągać pochopnie bo może to spowodować krwotok, który będzie większym zagrożeniem dla zdrowia, na mniejszą skalę podobnie jest w przypadku Lewisa. Przeczytałeś ten raport lekarza, czy dalej się produkujesz w temacie na który nic nie wiesz. I podziel się informacją co mówi twój psychiatra nt. tego, że ciągle się wypowiadasz na tematy których nie rozumiesz, nie wiesz czego się odnoszą.
04.03.2023 12:23
0
35 Dlaczego Lewis miałby kończyć karierę skoro wciąż są chętni płacić mu mnóstwo kasy. Czy Cristiano Ronaldo powinien kończyć karierę skoro nie zostanie już mistrzem świata.
04.03.2023 15:14
0
@33 Wmawiasz mi bezradność, a sam nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytania... Widzisz dla Ciebie tylko liczy się ostatnie kółko w Abu i nie potrafisz dostrzec innych faktów które wydarzyły się podczas całego sezonu i ostatniego wyścigu. Jeszcze gorsze jest to, że niezależnie jaki jest omawiany news, ciągle wracasz do tego ostatniego kółka w sezonie 2021, myśląc że jest usprawiedliwieniem dla tego co by nie powiedział i zrobił Hamilton. A to już jest psychoza, bo ileż można ciągle pisać o tym samym...? Dlatego wybacz psychologiem nie jestem i nie będę leczyć Twoich fobii. Tak jak napisałem ostatnie kółko nie jest jednoznaczne i myślę że tylko przez opieszałość Masiego doszło do tego że cała stawka kierowców nie mogła się oddublować. I to nie Verstappen jest winny, tym bardziej jego kibice za podejmowane przez niego decyzje. I czym szybciej to zrozumiesz, wrócisz do świata żyjących :-D
04.03.2023 18:27
0
@38. A czy ja wypowiadalem sie na temat nastepstw wbicia noza? Chlopcze, rana nastepuje na wskutek przerwania ciaglosci skory i nie obchodzi mnie co pozniej. Nie dopowiadaj sobie z bezradnosci, bo gdyby Lewis chcial usunac bizuterie to mial na to cala przerwe zimowa. Milego ogladania wyscigu.
04.03.2023 18:33
0
Zapomnialem o koledze Danielson92. Wszytstkie zespoly rowniez o wszystkim wiedzialy i zgodzily sie na to-oczywiscie, ze tak. Gorszym zagraniem Mercedsa bylo wymuszanie dyrektyw technicznych uniemozliwiajacych innym producentom sinikow dogonienie Srebrne Gwiazdy. Bylo-minelo, ja pierdziele. Lecimy z nowym sezonem i kropka.
04.03.2023 19:16
0
kruk cały czas wypowiadasz się na temat raportu medycznego, którego nie czytałeś...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się