Lando Norris, który skończył dziś 22 lata, cieszy się z pokonania w sprincie Pierre'a Gasly'ego oraz Charlesa Leclerca. Brytyjczykowi do pełni satysfakcji jednak wiele brakuje, ponieważ jak sam przyznaje, ekipa Ferrari, a więc bezpośredni rywal McLarena, dysponuje obecnie lepszym tempem. Daniel Ricciardo niestety nie poszedł w ślady młodszego kolegi i zamiast zyskiwać, tylko tracił - dokładnie trzy pozycje względem startu.
"To był dobry dzień, bo zyskaliśmy dwie pozycje - jedną kosztem AlphaTauri i jedną kosztem naszego bezpośredniego rywala, czyli Ferrari. Jeśli chodzi o samo zachowanie bolidu, były tu dzisiaj zarówno pozytywne, jak i negatywne rzeczy, co wpłynęło także na moją pewność siebie. W nocy posiedzimy nad ustawieniami, by jutro lepiej się spisać. Dziś zrobiliśmy co tylko się dało i musimy docenić to, że wskoczyliśmy przed jeden z bolidów Ferrari, bo oni po prostu dysponują lepszym tempem od nas."
Daniel Ricciardo, P11
"Sam start był w porządku, ale wewnętrzna część toru w pierwszym zakręcie trochę się zatłoczyła, przez co nie znalazłem się w dogodnej sytuacji. Przeanalizuję to, by jutro tego uniknąć. Chcielibyśmy przesunąć się wyżej, więc zobaczymy jak tego dokonać. Wyciągnę wnioski z dzisiejszego dnia i wrócę do walki w wyścigu."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się