Broniący tytułu mistrza świata Kimi Raikkonen na kilka dni przed pierwszym wyścigiem sezonu jest pewny, że jego zespół jest dobrze przygotowany do nowego wyzwania, a on sam powinien mieć lepszy początek sezonu niż w minionym roku.
Wypowiadając się na temat inaugurującego sezon 2008 Grand Prix, Fin powiedział: „Osobiście odczuwam ogromną różnicę w porównaniu do sezonu 2007. Teraz znam zespół, wiem jak pracuje i że nie będzie żadnych niespodzianek. Mam dobre relacje z moimi inżynierami, z którymi dobrze się rozumiem: oni wiedzą jak chcę mieć ustawiony bolid.”„Naprawdę lubię ścigać się w Melbourne i miło było tu wygrać wcześniej. Tor jest bardzo śliski pierwszego dnia gdyż używany jest tylko raz do roku. Hamowanie bez systemu hamowania silnikiem będzie trochę trudniejsze, ale mieliśmy już wiele testów i kierowcy zdążyli się szybko przyzwyczaić.”
„Mam dobre wspomnienia z ubiegłego roku: zdominowaliśmy cały weekend i ostatecznie zdobyliśmy pole position i wygraliśmy wyścig. Naprawdę miło jest dobrze rozpocząć sezon. Udało nam się tego dokonać w ubiegłym roku, mimo to później trochę straciliśmy. W tym roku również chcę wygrać, gdyż zawsze lepiej jest prowadzić niż gonić! Na początku sezonu ciężko przewidzieć co się wydarzy, ponieważ podczas testów nigdy nie wiadomo ile paliwa w zbiornikach mają inne bolidy. Tak jak powiedziałem, sądzę, że Ferrari będzie konkurencyjne, ale dowiemy się tego na pewno dopiero w Melbourne.”
12.03.2008 18:10
0
Pasior chce dostać po ryju najwyraźniej, ciekawe czy powiedziałby tak o Kimim kibicowi Ferrari w twarz. Oczywiście z odległości pewnej bo skoro ma zapędy na mówienie o kupie papu to ci jedzie.
12.03.2008 20:04
0
hej chlopaki. widze ze wesolo tutaj.... rzucilo mi sie w oczy ze jakos nikt nie stawia na hamiltona(ktorego nie cierpie)?! myslicie ze jest bez szans? ja mysle ze denis stanie na rzesach zeby jego bimbo wygral mistrzostwa. oddac mu trzeba ze jezdzic potrafi. ja trzymam kciuki za kimim i robertem oczywiscie.. pozdrawiam
12.03.2008 21:14
0
Ja daję duże szanse Hamiltonowi, może nawet Kovalowi.
13.03.2008 02:33
0
Każdy szansę ma, a Hamiltonowi rączki zadrżą, główka zaparuje i wypadnie z toru...
13.03.2008 11:58
0
nie - będzie jechał jak naćpany i zapomni koła zmienić....
13.03.2008 13:16
0
Hamilton?!No tu troche kolego przesadiles Hamilton to niedoswiadczona laleczka Barbie formuly1!!!To ze teraz sie usmiecha i pozuje do zdjec to nie znaczy ze wygra wyscig.Zgadzam sie z Walerusem pewnie bedzie sie bal ryzykowniejszych manewrow i bedzie jechal jak ncpany.A jak juz sie zabierze do porzadnego wyprzedzania to wyleci z toru hehe...
13.03.2008 17:00
0
cezarnation nie powiedzialby w twarz bo czerwono by bylo nie tylko z powodu koloru mojego ubrania. to ciolek.
13.03.2008 17:36
0
niedoswiadczona laleczka??!! ogladales ostatni sezon f1? podaj mi kolesia ktory w pierwszym sezonie dokonal tyle co hamilton? jesli uwazasz ze to fart to pojecie o tym sporcie masz zerowe. 10 lat u denisa to chyba wystarczajace przygotowanie..... ?
13.03.2008 23:05
0
czym skorupka za młodu nasiąknie...
14.03.2008 07:42
0
I wygra na pewno
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się