WIADOMOŚCI

Kolles: Vettel został zatrudniony po to, aby wypromować młodego Strolla
Kolles: Vettel został zatrudniony po to, aby wypromować młodego Strolla
Temat zatrudnienia Sebastiana Vettela w Astonie Martinie kosztem Sergio Pereza wraca jak bumerang. Kolejną osobą, która zabrała głos w tej sprawie jest były szef HRT, Colin Kolles. Niemiec uważa, że angaż jego rodaka w brytyjskim teamie ma na celu wypromować syna właściciela zespołu, Lance'a Strolla.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Gdy zespół Racing Point/Aston Martin potwierdził, że w sezonie 2021 Sebastian Vettel zastąpi Sergio Pereza, większość osób była bardzo zaskoczona takim obrotem spraw. Niemiec, który w Ferrari wyraźnie odstawał od młodego Charlesa Leclerca, już od kilku sezonów nie potrafił prezentować tak wysokiego poziomu, jaki pokazywał w Red Bullu. Z kolei Meksykanin co chwilę udowadniał, że nawet samochodem środka stawki jest w stanie wywalczyć podium.

Wobec tego angaż 33-latka wydawał się co najmniej dziwny. Jednakże niektórzy eksperci zaczęli podejrzewać, że właścicielowi zespołu, Lawrence'owi Strollowi chodził głównie o względy marketingowe, a jeszcze inni, iż chce w ten sposób wypromować swojego syna, Lance'a. Vettel jako już wielokrotny mistrz świata, który najlepsze lata ma już za sobą, mógłby być łatwym rywalem do pokonania przez Kanadyjczyka. Jak na razie początek tegorocznej rywalizacji tylko potwierdzają tę drugą tezę.

Colin Kolles również nie ma wątpliwości, że Strollowi chodziło tylko o wypromowanie syna:

"Vettel podpisał kontrakt tylko po to, aby Lance Stroll lepiej wyglądał. Pan Stroll chce dzięki temu zrobić ze swojego syna mistrza świata", mówił były pracownik Force India w rozmowie dla Express.de.

Zdanie Niemca podziela również były kierowca F1, David Coulthard:

"Zastanawiam się nad tym, która marka ma zostać wypromowana. Raczej nie chodzi o Astona Martina, tylko o Lance'a Strolla. Jeśli pokona Vettela, wtedy również pojawi się dowód, dlaczego powinien zostać mistrzem świata", powiedział Szkot, cytowany przez PlanetF1.

Tymczasem sam Vettel w rozmowie dla Radia Francophone wyznał, że kompletnie nie przejmuje się krytyką innych "ekspertów:"

"Czasami krytyka jest uzasadniona, a czasami nie. Nie ma większego znaczenia, co ludzie z zewnątrz o tym myślą. Najważniejsi są ci, którzy blisko ze mną współpracują."

"Gdy wysiadam z bolidu, zdaję sobie sprawę, kiedy mam dobre i złe odczucia. Jestem pierwszy, który sam siebie ocenia."

"Ludzie zawsze mają swoje zdanie i oceny innych są czymś absolutnie normalnym. Natomiast ja nie rozmyślam nad tym, co inni o mnie mówią. Słucham tylko ludzi dla mnie najbliższych oraz z mojego teamu."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

38 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu