Zespół Williamsa pod wodzą Dorilton Capital doczekał się w końcu następcy Paddy'ego Lowe'a. Dyrektorem technicznym zespołu został były pracownik VW i zaufany współpracownik Josta Capito, Francois-Xavier Demaison.

Demaison na swoim koncie ma liczne sukcesy z niemiecką marką, gdzie między innymi pełnił rolę menadżera projektu WRC.

W swoim CV oprócz sukcesów na rajdowych trasach WRC wraz z VW Polo C, może również pochwalić się pracą nad projektem I.D.R- samochodu elektrycznego, który wielokrotnie poprawiał rekordy na Pikes Peak oraz północnej pętli toru Nurburgring.

Pracując dla Volkswagena nawiązał bliskie relacje z Jostem Capito, który z początkiem roku przejął stery zarządzania w Williamsie.

Francuz, znany w kręgach rajdowych jako FX ma również na swoim koncie współpracę z Peugeotem, Subaru a także Citroenem.

"Jesteśmy zaszczyceni, że możemy powitać FX w naszym zespole" mówił Jost Capito, dyrektor zarządzający ekipy. "Z pierwszej ręki obserwowałem jego możliwości techniczne, a wyniki sportowe mówią same za siebie. Sprowadzenie kogoś takiego kalibru do już doświadczonego zespołu utalentowanych ludzi pomoże nam w przyszłych działaniach i wzmocni nasz zespół."

"Nie mam wątpliwości, że jego wiedza pomoże nam uczynić kolejny ważny krok w kierunku powrotu do zwyciężania. Williamsa czeka ekscytujące wyzwanie i nie mogę doczekać się aż zobaczę wkład FX w naszą podróż."

Zespół Williamsa od czasu rozstania z Paddym Lowem na początku sezonu 2019 nie posiadał formalnie dyrektora technicznego. Obowiązki Lowe'a przejęli inni starsi rangą inżynierowie.

Demaison wierzy, że uda mu się odwrócić losy zespołu w Formule 1: "Nie mogę doczekać się dołączenia do Williams Racing w chwili kiedy zaczyna on swoją ekscytującą podróż w odwracaniu osiągów" mówił Francuz.

"To będzie duże wyzwanie, ale nie mogę się doczekać. Mają zespół utalentowanych ludzi i liczę, że będę w stanie pracować z nimi i osobami zarządzającymi, aby ukształtować przyszłość i osiągnąć ambitne cele tej ekipy."