Alexander Albon postanowił pójść w ślady Roberta Kubicy i po dwóch latach spędzonych w F1 spróbuje swoich sił w DTM. Taj wystąpi w kilku wybranych wyścigach i będzie partnerem piątego zawodnika F3, Liama Lawsona.

Parę tygodni temu stajnia z Milton Keynes potwierdziła angaż Sergio Pereza na sezon 2021. Meksykanin zajmie miejsce Alexa Albona, który ma pozostać w "rodzinie" austriackiego teamu jako kierowca testowy i rezerwowy. Red Bull zakomunikował również, że jest gotowy wypożyczyć Taja innemu zespołowi F1, gdyby zaszła taka potrzeba.

Jednak stajnia z Milton Keynes po raz kolejny postanowiła zaskoczyć fanów sportów motorowych i wczorajszego dnia ogłosiła, iż Albon wystąpi w serii DTM w 2021 roku w wybranych wyścigach. Dwudziestoczterolatek będzie reprezentować barwy teamu wspieranego przez austriacką ekipę obok innego juniora, Liama Lawsona.

O komentarz do tej sytuacji został poproszony dr. Helmut Marko z Red Bulla:

"Samochody GT3 w DTM to wysokiej klasy pojazdy, które są prawdziwym wyzwaniem, zarówno dla kierowców odnoszących sukcesy, takich jaki Alex Albon, jak i dla naszego juniora, Liama Lawsona", powiedział Marko, cytowany przez Motorsport.

Warto odnotować, że w 2021 roku rozpocznie się nowa era w historii DTM. Od tego sezonu w wyścigach niemieckiej serii będą startować samochody GT3, które są znacznie tańsze w projektowaniu od swoich poprzedników.