Kierowcom Racing Point towarzyszą zupełnie różne nastroje. Sergio Perez jest zadowolony z piątej pozycji, ponieważ zdaje sobie sprawę, że trudno byłoby mu nawiązać do czasu czwartego Leclerca. Lance Stroll z kolei wyjawił, że najechanie na krawężnik w ósmym zakręcie uszkodziło trochę jego maszynę i przez to nie mógł z nikim powalczyć w Q3.
Lance Stroll, P10 "Te kwalifikacje były trochę frustrujące. Według mnie oczywistym jest, że mieliśmy dobre tempo, ale podczas drugiej próby w Q2 uszkodziłem nieco podłogę poprzez najechanie na krawężnik w zakręcie nr 8. Widzieliśmy już wcześniej jak ważny jest to zakręt i jak bardzo może uszkodzić samochód. Na całe szczęście udało nam się wejść do Q3, ale tam niestety nie mieliśmy wystarczającego tempa na coś więcej niż tylko dziesiątą pozycję. Musimy dokładnie przyjrzeć się tej podłodze, bo według mnie nie było to jakieś mocne uderzenie i jestem zaskoczony, że ją uszkodziłem. Natomiast pozytyw jest taki, że problemy z tłokiem na torze nie były tak duże i w przypadku dobrego startu możemy jutro powalczyć o dobrą zdobycz punktową. Wiemy, że mamy tempo, więc musimy przeanalizować dzisiejszą pracę i jutro pokazać się z lepszej strony."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się