Lewis Hamilton po słabszym występie w Q1 i Q2, gdzie obrócił bolid, w decydującym momencie czasówki przed GP Wielkiej Brytanii okazał się najszybszym kierowcą na torze, zdobywając swoje 91. pole position w karierze. Na mecie wyprzedził Valtteriego Bottasa i Maxa Verstappena.
Warunki pogodowe na torze Silverstone w trakcie sesji kwalifikacyjnej utrzymywały się na poziomie podobnym do tych z trzeciego treningu. W odróżnieniu do dnia wczorajszego, gdy słupki rtęci oscylowały w okolicy 35 stopni Celsjusza, dzisiaj ledwo przekraczały one 20 stopni.
Lewis Hamilton do finałowego segmentu czasówki przed swoim domowym wyścigiem przystępował z gorszej pozycji, po tym jak dwie pierwsze sesje przegrał ze swoim kolegą zespołowym, a w Q2 popełnił błąd i obrócił bolid.
Brytyjczyk niejednokrotnie pokazywał jednak, że pod presją jeździ najskuteczniej i dzisiaj znowu to potwierdził. Po pierwszym przejeździe w Q3 to Hamilton był o 0,15 sekundy szybszy od Valtteriego Bottasa, śrubując rekord toru i deklasując rywali.
Trzeci najszybszy kierowca po pierwszym przejeździe, Max Verstappen, tracił do Mercedesa przeszło 1,1 sekundy.
Zespół Ferrari, który i tak ma duże problemy, po sesji będzie musiał spotkać się z sędziami zawodów po tym jak Charles Leclerc został wypuszczony z boksu wprost pod koła nadjeżdżającego Lance'a Strolla.
Kanadyjczyk pierwszy przejazd zakończył na 4. miejscu, przed zawodnikami Ferrari.
Decydujący o wszystkim drugi przejazd Hamilton również pojechał bezbłędnie, poprawiając wykręcony chwilę wcześniej rekord toru. Valtteri Bottas gorzej pojechał w drugim sektorze i ostatecznie stracił do swojego kolegi 0,3 sekundy.
Kierowcy Mercedesa w kwalifikacjach potwierdzili jedynie, że są klasą sami dla siebie i rywale jeszcze długo nie będą mogli im zagrozić.
Trzeci Max Verstappen stracił do Hamiltona sekundę, a rewelacyjnie jak na możliwości swojego auta pojechał Charles Leclerc. Przez chwilę Monakijczyk był trzeci, ale ostatecznie nieznacznie przegrał także z Holendrem i jutro na starcie, o ile sędziowie nie ukarzą go przesunięciem, ustawi się na czwartym polu startowym.
Za czołową czwórką pasjonującą walkę stoczył Lance Stroll z Racing Point z kierowcami McLarena. Kanadyjczyk, który w tym roku dysponuje świetnym i wzbudzającym duże kontrowersje na padoku autem okazał się szybszy od Carlosa Sainza, ale wolniejszy od Lando Norrisa, który ponownie pokazał świetne tempo kwalifikacyjne, kończąc czasówkę na 5. miejscu.
Daniel Ricciardo w Q3 wygrał walkę z Estebanem Oconem. Kierowcy Renault wywalczyli dzisiaj ósme i dziewiąte miejsce, a czołową dziesiątkę zamykał Sebastian Vettel.
Przebieg Q1 i Q2
Pierwsza 18-minutowa sesja kwalifikacyjna, po której odpada najwolniejsza piątka kierowców przebiegła bez większych zakłóceń. Pierwszą próbę w Q1 zepsuł Lando Norris, który bez większych reperkusji wypadł z toru oraz Alex Albon, który wyjechał poza jego granice.
Wszyscy kierowcy w Q1 zgodnie korzystali z miękkich opon, a najszybszy okazał się Valtteri Bottas, który od początku weekendu na Silverstone czuje się dość pewnie. Lewis Hamilton stracił do niego 0,1 sekundy.
Do Q2 nie przeszli: obaj kierowcy Alfa Romeo i obaj kierowcy Haasa, a także Nicholas Latifi, który w końcówce Q1 wypadł z toru i popsuł swoje finałowe okrążenie.
W Q2 kierowcy Mercedesa, Racing Point oaz Red Bulla wyjechali na tor na średnim ogumieniu. Do tego grona dołączył także Charles Leclerc z Ferrari. Reszta stawki nie podejmowała ryzyka i korzystała z opon oznaczonych czerwonym kolorem.
Po pierwszym przejeździe najszybszy na torze ponownie był Valtteri Bottas, który o przeszło sekundę wyprzedził Maxa Verstappena. Lewis Hamilton z kolei popełnił błąd w 7 zakręcie toru. Jego bolid obróciło a tor został pokryty warstwą żwiru z pobocza. Brytyjczyk przez radio meldował, że nie uszkodził auta, ale komplet średnich opon jaki założył musiał ucierpieć.
Po tym incydencie FIA zdecydowała się przerwać sesję czerwoną flagą, aby uprzątnąć nawierzchnię toru.
Po wznowieniu sesji Lewis Hamilton wyjechał na tor na nowym komplecie średnich opon, podczas gdy jego główni rywale kontrolowali już tylko sytuację na miękkich oponach.
Ostatecznie Lewis Hamilton stracił do Bottasa 0,3 sekundy, a do Q3 nie przeszli: Russell, Kwiat, Hulkenberg, Albon oraz Gasly, który uzyskał dokładnie taki sam czas co 10. Lance Stroll. Francuz przegrał możliwość awansu do Q3 tylko dlatego iż swoje szybkie okrążenie pokonał nieco później.
02.08.2020 15:20
0
No i wyścig bez Hulkenberga
02.08.2020 15:47
0
Usunięty
02.08.2020 15:47
0
Usunięty
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się