Mimo później pory w Australii, obecnie trwają rozmowy, podczas których zapadnie decyzja o dalszych losach inauguracji sezonu 2020 Formuły 1.
O godzinie 12:20 czasu polskiego (22:20 w Melbourne) McLaren poinformował o pozytywnym wyniku testu na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 u swojego pracownika. Ekipa postanowiła wycofać się z GP Australii.
Patrząc zdroworozsądkowo, rywalizacja wydaje się mało prawdopodobna, ale póki co Formuła 1 nie poinformowała o swoich dalszych działaniach.
Wiadomo jedynie, że trwają rozmowy, w których udział wezmą także lokalne władze. Decyzja może pojawić się w każdej chwili, ale sytuacji nie pomaga późna pora w Australii.
"Formuła 1 i FIA koordynują wszystkie odpowiednie organy w celu podjęcia następnych kroków. Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo fanów i personelu na wyścigu."
Raporty z Melbourne sugerują, że oprócz tak krótkiego oświadczenia, nawet zespoły nie otrzymały jeszcze (godzina 14:20 czasu polskiego) żadnej informacji od F1, FIA czy organizatorów.
W trakcie pisania tego tekstu szefowie rozpoczęli swoje dyskusje na temat dalszych losów wyścigu.
Organizatorzy rundy (Australian Grand Prix Corporation - AGPC) również poinformowali o trwających rozmowach. Zdradzili też szczegóły podejrzeń koronawirusa w padoku.
"AGPC i Formuła 1 otrzymały rezultaty testów ośmiu członków zespołów od szefa Służby Zdrowia Wiktorii. Siedmiu z nich miało negatywne wyniki, które potwierdziły brak COVID-19. Ósma osoba uzyskała pozytywny wynik. Potwierdzono, że pracuje dla McLarena, który w wyniku tego wycofał się z GP Australii."
"AGPC prowadzi obecnie rozmowy z Formułą 1, FIA i Departamentem Zdrowia w związku ze skutkami wyników testów. Dodatkowo, dziewiąta osoba została przebadana, ale nadal nie poznano wyników. Nie była ona jednak związana z Formułą 1, FIA oraz powiązanymi stronami. AGPC poda kolejne szczegóły, gdy będzie to możliwe."
Aktualizacja, 21:15 czasu polskiego (7:15 w Melbourne): F1 ma już za sobą noc, ale nadal nie pojawiło się nic. Odwołanie, wg plotek, miało być ogłoszone środku australijskiej nocy, ale jak widać - nie zostało. Sky wycofało się z informacji o zgodzie na wyścig, ale teraz nie wiadomo niczego. Wszyscy zakładają, że do czasu planowego rozpoczęcia treningów coś się wyklaruje.
13.03.2020 14:14
0
Zapomniałem dodać że byłem na paru wyścigach i wydaje mi się że tam było dosyć tłoczno
13.03.2020 14:28
0
@Frytek. "Chyba naprawdę mam za mało szkół ukończonych żeby to zrozumieć". Najzwyczajniej w swiecie masz zdrowy rozsadek, tego nie da sie wyuczyc albo nabyc.
13.03.2020 16:44
0
@35 Masz absolutną rację, zapewne skończyłeś za mało szkół, bo można np. sprzedać mniej biletów. O innych, bardziej zaawansowanych metodach nie będę pisał, bo na nie jesteś zdecydowanie zbyt głupi @37 ty też. Powinieneś przelać te negatywne emocje na kogoś, kto naprawdę cię skrzywdził (mamusia?) i znaleźć dobrą opiekę psychiatryczną, zanim zaczniesz mordować prostytutki. Peace out! :)
13.03.2020 17:23
0
@38 Oczywiście, tylko wcześniej nic nie wspomniałeś o sprzedaży mniejszej ilości biletów i pousadzaniu ludzi np. co pięć krzesełek (ciekaw jestem jak by to zorganizowali). Tak czy siak ludzie pozbijali by się w kupki, często spożywany jest tam alkohol i w tedy puszczają wszelkie hamulce, logiczne myślenie idzie na drugi plan a górę biorą emocje. Taki wyścig to jest jedna wielka impreza. Twoje poukładane, inteligentne i kulturalne komentarze już się skończyły a zacząłeś wyzywać. To niestety oznacza że nie masz nic na swoją obronę i twoja inteligencja prysła niczym bańka. Czasami zamiast opierać się o książki, cyferki itd. lepiej po prostu logicznie pomyśleć. To że jesteś wyuczony nie oznacza że zawsze masz rację bo są mądrzejsi od Ciebie tak jak i ode mnie. Tyle że ja nie gubię się w tym co piszę i nie ratuje się wyzwiskami
13.03.2020 17:41
0
@38. Tak trzymaj! Nadal deptaj w bagnie, ktore sam stworzyles-wtedy na pewno z niego wyjdziesz.
13.03.2020 17:47
0
@39 Przepraszam. Powinienem był wiedzieć od początku, że są ludzie głupsi niż ja i trzeba im mówić wszystko od początku do końca i pod żadnym pozorem nie robić skrótów myślowych, bo sami nie dojdą do odpowiednich wniosków, mimo, że tłumaczy się im jakąś rzecz siedemdziesiąty raz. Na przyszłość zamiast pisać komentarze, będę robił stu slajdowe prezentacje i wrzucał tu po prostu link. Czuj się bez obowiązku je przeglądać.
13.03.2020 18:21
0
@41 Dalsza wymiana zdań nie ma sensu. Życzę powodzenia w życiu prywatnym a tym bardziej zawodowym.
13.03.2020 21:29
0
@42 Dzięki, wzajemnie.
14.03.2020 17:13
0
@TomPo "Jakos wole sluchac rad lekarzy, ktorzy przekopuja sie przez artykuly medyczne w Lancecie, czy obecny postep badan naukowcow z Korei, ktorzy szukaja np odpowiedzi, dlaczego sytuacja we Wloszech tak bardzo sie rozni od sytuacji w Korei." A jaki ma to wplyw? Moim zdaniem dla opinii publicznej na pierwszym miejscu powinna stac opinia niezaleznego organu. Cos ala publiczny instytut zdrowia, ktory jest centralna instytucja badawcza w danym kraju - na przyklad Krajowy Urzad ds. Chorob Zakaznych i Niezakaznych. Ponadto jest cos takiego jak Centrum Edukacji Zdrowotnej. W poszczegolnych miastach/regionach sa Urzedy Zdrowia - nawet w Twojej lokalizacji. Tam rowniez mozna sie poinformowac. A przede wszystkim wazne jest aby nie rozprzestrzeniac w internetach watpliwych/niepewnych informacji - ani za posrednictwem mediow spolecznosciowych, ani za posrednictwem komunikatora. Dodatkowo na stronach takiej organizacji jak Ochrona Konsumenta mozna kazda wiadomosc dokladnie zweryfikowac. Tam docieraja za posrednictwem WhatsApp tzw. "lancuszki" na przyklad o metodach jak rzekomo Kanadyjczycy zostaja poinformowani etc. Dlatego jesli dostaniesz na WhatsApp taki lub podobny tekst, najlepiej wyrzuc do kosza i nie wysylaj dalej. "a zapasy (maski, zele, jedzenie itd) zrobilem miesiac temu, bo widzialem co sie swieci, a 'znafcy' to sa pewnie teraz na etapie paniczengo poszukiwania papieru toaletowego (choc nie mam pojecia po co komu tyle papieru, bo logiki w tym zadnej, jak masz palete papieru, ale nie masz jedzenia, zeby pozniej miec co podcierac, bo nic nie jadles)" Ciekawe. Tzn, ze w Twoim miescie juz od czterech tygodni grasuje epidemia koronawirusa, wprowadzony jest stan wojenny jak we Wloszech, wszystko jest odgrodzone, a w supermarketach na polkach brakuje towarow spozywczych? Litosci... Jesli ktos dzis spojrzy na wiadomosci, widzi wlasciwie tylko jeden temat: Sars-CoV2. Media przez 24 godziny na dobe w grubych bandazachwalcza o uwage. A jak to najlepiej zrobic, jesli nie przy uzyciu sensacyjnych naglowkow. Fachowo mowi sie "Clickbait". Kiedys pod innym newsem wspomnialem, ze na poczatku stycznia bylem w Chinach. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze Chinczycy nie zawsze maja taka wyobraznie z powiazana etykieta o kaszel i kichanie, jak mozna sobie zyczyc. Uwzgledniajac okolicznosci chcialem po prostu dodatkowo sie zabezpieczyc i posiadajac tranzyt przez Peking nabylem maske klasy FFP-3 + rekawiczki jednorazowe. FFP oznacza "filtering face piece". Ale - od poczatku calej tematyki zwiazanej z wirusem wiadomo, ze maska dla zdrowej osoby ryzyka infekcji nie minimalizuje. Chyba, ze ktos jest starszym i schorowanym czlowiekiem. Jesli ktos bez ochrony kaszle lub kicha, tzn. patogeny sa przenoszone droga powietrzna, wtedy wydzieliny z drog oddechowych (kropelki w poblizu jednego metra) moga doprowadzic do zarazenia. Dlatego tak wazna jest etykieta na kaszel i kichanie - niezaleznie od koronawirusa! Kazda w miare inteligentna osoba wie, ze zawsze trzeba sie zaslonic i to najlepiej lokciem. A nie kichac do dloni, a juz na pewno nie przed siebie i bez zabezpieczenia. Najwazniejszy punkt to higiena: unikanie uscisku rak, regularne i dokladne mycie rak oraz dezynfekcja. Generalnie srodek dezynfekujacy odgrywa tutaj role, poniewaz bakterie na rekach pozostaja - nawet po dokladnym umyciu rak. Pozniej czlowiek na przyklad odruchowo dotyka twarz. Podobnie sytuacja wyglada w umywalce. Taki tip: Polski Spirytus Rektyfikowany jest najsilniejszym sznapsem na swiecie (96 procent alkoholu). W domu jako zastepczy srodek dezynfekujacy jest bardzo dobry. Poza tym trzeba uwazac, aby reka odruchowo zbyt czesto nie dotykac twarzy - inaczej zarazki chorobotwocze za posrednictwem blony sluzowej (oko, nos, usta) moga zostac "wchloniete". Na takie rzeczy aktualnie zwracam szczegolna uwage. Rowniez nie podaje reki, trzymam odstep od osob, ktore najwyrazniej maja chorobe ukladu oddechowego. Dewiza na publicznej toalecie (hotel, restauracja, lotnisko) jest zwykla: wszystko dotykam przy uzyciu jednorazowej sciereczki. Albo mam przy sobie srodek do dezynfekcji rak. Jednakze takie rzeczy (z wyjatkiem uscisku dloni) stosowalem zawsze. Mozliwe, ze nie tak surowo. W kazdym razie dla mnie nie jest to zadna nowosc. Na lotniskach w punkcie kontroli bezpieczenstwa sa kosze, ktore w ciagu dnia dotykane sa kilkaset tysiecy razy. W takim przypadku zawsze myje i dezynfekuje rece - i to bez wzgledu na koronawirusa! Fakt jest taki, ze w zyciu codziennym osobiscie tematem wirusa zbyt mocno nie zawracam sobie glowy, poniewaz ryzyko tak czy owak staram sie zminimalizowac. Niemniej jednak uwzgledniajac firme i personal temat jest aktualny. Przy zatloczeniu, np podrozujac publicznym srodkiem komunikacji ryzyko infekcji normalna grypa (zamiast koronawirusem) jest wyzsze, niz przykladowo mowiac w samolocie lub w hotelu. W pokoju hotelowym osoba, ktora sprzata by musiala byc zarazona i porzadnie kichnac. I to bez kichania w lokiec. Zamiast czytac rozne newsy i histeryzowac wystarczy poinformowac sie na stonie Krajowego Urzedu ds. Chorob Zakaznych i Niezakaznych. Naturalnie, ze media i cala prasa zyje z tego, gdy newsy sa czytane. Ale - poziom newsow aktualnie jest przeholowany. Zwlaszcza biorac pod uwage, ile osob jest juz wyleczonych. O tym rzadko sie mowi. Jest cos takiego jak diagram. Analizujac wykresy mozna zauwazyc, ze liczba nowozarazonych spada. Nawet jesli teraz temat Wloch jest w gore wypychany. Nie chodzi o to aby trywializowac. Nie! Ale - trzeba potrafic rowniez zyc z prawdziwymi faktami i czasami wysluchac/skonsultowac ekspertow, a nie koniecze sugierowac sie naglowkami. Nie sadze, zeby to bylo w porzadku, gdy ktos robi tylko duzy naglowek i takim sposobem m.in. rozprzestrzenia strach. W ciagu dnia odczuwalnie 10 razy jestem bombardowany newsami. Ale rzadko moge przeczytac jak wyglada przebieg choroby, ze wirus jest dosc lagodna choroba, ze z tego nie umrzesz skoro tylko bedziesz zarazony, ze wlasciwie kazdy moze zostac wyleczony - chyba, ze ktos ma chorobe przewlekla etc. Wazne, aby kazdy byl obszernie poinformowany i nie rozprzestrzenial wiadomosci, ktore nie sa zweryfikowane. A jesli ktos ma duze obawy, zawsze moze porozmawiac z lekarzem.
14.03.2020 18:35
0
Edit: sugerowac
14.03.2020 19:57
0
Edit: sugerowac
15.03.2020 01:36
0
@ LukaszKoka Jeden z najbardziej inteligentnych wpisow na tym portalu. Moj kciuk wedruje w gore! Dzieki. @Kojo "Szanujmy się i kultularnie wymieniajmy się opiniami bez osobistych wycieczek, bo przez takie rzeczy, wielu cennych userów nie chce się tu wypowiadać z uwagi na poziom dyskusji." Trafione w dziesiatke. Dlaczego dzisiaj na stronie "Dziel Pasje" nie ma cennych userow? Gdzie oni wszyscy sa? Chyba gdzies jest czerwona granica, a moja granica juz dawno zostala przesunieta. Czytujac tutaj wiadomosci czesto rzucam okiem na komentarze pod newsami. Jest to baaardzo smutna i wstrzasajaca lektura!! Od pewnego czasu dominuje jeden ton - nieograniczonej agresjii, rynsztokowych wyzwisk. Nie daj Boze, zeby ktos probowal napisac cos pozytywnego - natychmiast jest niszczony i wdeptywany w ziemie z niebywala zajadloscia i wsciekloscia! Skojarzenie nasuwa sie jedno - kibolstwo (choc bardziej pasuje bandytyzm lub terroryzm po prostu!) - mozna to nazwac "polskim kibolstwem internetowym". Kto nie jest ze mna ten jest moj wrog najgorszy? No i ta wiara, ze jesli znajdziesz "wroga" i go zniszczysz, to wszystkie problemy sie skoncza! Bo to przeciez nigdy, przenigdy to nie ja jestem winny tylko "On"!!! I zeby bylo zabawniej (choc nie ma w tym nic zabawnego) - nie ma znaczenia na jaki temat jest dyskusja - technika, wirus czy chodzi o czesc ciala przyslowiowej Maryni - winny jest "On" - dexter ? tu Prawdziwy Polak wstawia nazwe swojego Wroga Jedynego ? a lista moze byc dluga? I ten ciagly rasizm - smutne to... No, ale tam gdzie latwo o anonimowosc, wiele osob wybiera bycie idiota...
15.03.2020 01:40
0
Edit: *winny jest "On" - dexter - tu Prawdziwy Polak wstawia nazwe swojego Wroga Jedynego - a lista moze byc dluga... I ten ciagly rasizm - smutne to... No, ale tam gdzie latwo o anonimowosc, wiele osob wybiera bycie idiota...
15.03.2020 07:55
0
@46. dexter. Wlasnie z Toba jest ten problem, ze nie potrafisz uszanowac czyjegos zdania-innego niz Twoj. Nie ogarniasz swoim wypaczonym podejsciem do zycia, ze ktos ma ochote zalogowac sie tutaj i wyrazic jedynie wlasne zdanie, nie strugajac przy tym wiekiego specjaliste i swiatowaca. Dlaczego? BO NA ANONIWOM FORUM WSZYSCY MOZEMY BYC TYM? KIM CHCEMY!!! Zaraz zaczynasz swoje wywody typu: idz na uczelnie, czytaj ze zrozumieniem albo ze nie masz czasu wszystkiego tlumaczyc-nie biorac po uwage tego, ze ktos ma gdzies Twoje objasnienia. Koledze @LukaszKoka napisalem tylko, ze jezeli jest lekarzem, to nich idzie do laboratorium i szuka leku na to cholerstwo-tylko tyle. Od razu dostal slinotoku, piany z ust i cyk polecialy wyzwiska w moja strone. Jezeli wedlug Was tak wyglada kulturalna wymiana zdan, to nie dziw sie, ze podejrzewam Cie o cierpienie na schizofrenie. Jezeli ordynatorzy oddzialow zakaznych apeluja, zeby ograniczyc kontakt ze skupiskiem ludzi, zeby w miare mozliwosci siedziec w domu na dupie, to kazdy kto podwaza ten apel jest najzwyczajniej w swiecie urodzonym idiota. Bez wzgledu czy jest lekarzem, kosmonauta, czy pierdzacym w kanape Januszem Nosaczem.
15.03.2020 08:06
0
A cale piekno tego serwisu jest takie, ze Wszyscy Jestesmu tutaj rowni i zgadzam sie z kolega @devious, ze wyksztalcenie nie idzie w parze z inteligencja czy kultura osobista. Pozdrawiam Pana Administratora, wszystkich Redaktorow i oczywiscie kibicow, bez ktorych zadna dyscyplina sportowa nie istnieje.
15.03.2020 10:43
0
@dexter. PS. Jezeli uwazasz, ze zjawisko skakania sobie do gardel wystepuje tylko na polskich portalach, to najwyrazniej nie przegladasz portali w innych jezykach. Swoja droga, ciekawa jest tendencja przypisywania wszystkiego co zle Polakom. Rasizm, antysemityzm, huliganstwo wystepuja na calym swiecie, ale tylko Polacy sa o to obwiniani.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się