Obaj kierowcy Racing Point byli rozczarowani po wyścigu o GP Singapuru. Liczyli na zdobycie punktów, ale błędy i problemy uniemożliwili im to.
"Wyścig obfitował w akcje, ale nie poszedł po naszej myśli. Miałem dobry start i wyglądaliśmy na mocnych. W trakcie restartu popełniłem błąd, byłem zbyt blisko ściany i skończyło się na przebiciu opony. W Singapurze chodzi o to, by unikać ścian. Straciliśmy czas przez to, że musiałem zjechać po nowe skrzydło, więc to było niefortunne. Myślę, że mogliśmy zdobyć punkty, szkoda. To weekend do zapomnienia."
Sergio Perez, DNF
"Jestem bardzo rozczarowany. To był bardzo wymagający wyścig, ale wszystko miało dopiero nadejść. Byliśmy bardzo cierpliwi, unikaliśmy kłopotów, a to priorytet. Wyglądało dobrze, byliśmy w drodze po punkty. Niestety miałem wyciek oleju i ekipa kazała mi się wycofać. Wielka szkoda, bo punkty były możliwe."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się