Zespół Toro Rosso w Niemczech wypadł poniżej swoich możliwości. Daniił Kwiat awansował do Q2, ale do wyścigu przystąpi z 14 pola. Alexander Albon narzekał na duży ruch na torze, który uniemożliwił mu wyjście z Q1.
"W środku stawki panowała zacięta rywalizacja i szczerze nie sądzę, że mogliśmy zdziałać coś więcej. W ostatnim sektorze pojechałem trochę za szeroko, co kosztowało mnie około 0,1 sekundy, ale bolidy przede mną miały przewagę około 0,3 sekundy. W takich warunkach nie byliśmy konkurencyjni względem rywali. Musimy zastanowić się dlaczego tak się stało i wyciągnąć z tego wnioski. Jeżeli chodzi o wyścig, który w gruncie rzeczy jest tym co się liczy najbardziej, uważam, że pogoda może odegrać swoją rolę i może być zupełnie inaczej niż dzisiaj. Jeżeli popada, karty mogą się nieco przetasować. Będę ciężko pracował, aby zdobyć jakieś punkty."
Alexander Albon, P17
"Dzisiaj miałem szansę awansować do Q2. Być może nie mieliśmy czystego tempa, ale na pewno byliśmy szybsi niż P17. Wynik jest frustrujący. Zaczynałem okrążenie pół sekundy za Lando [Norrisem]. On mnie nie zblokował, ale na tym torze wszyscy byli zbici ze sobą a w ostatnim sektorze panował chaos. Jechałem praktycznie na skrzyni Lando i nic innego nie mogłem zrobić. To jeden z tych dni. Jutro mamy większy potencjał. Zobaczymy na co będzie nas stać."
27.07.2019 17:42
0
Nie mógł po prostu zrobić sobie więcej miejsca na okrążeniu wyjazdowym? Nie widziałem tej sytuacji, dlatego pytam.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się