Szef BMW Mario Theissen uważa, iż postęp wykonany przez zespół pozwoli utrzymać miano trzeciej siły F1 w tym sezonie. Z najlepszymi BMW ma walczyć o wygrane od przyszłego sezonu. W tym sezonie plan zakładany przed pierwszym wyścigiem- zajęcie miejsca na podium, został wykonany w GP Kanady.
„Mamy prawo być usatysfakcjonowani z tego, co do tej pory osiągnęliśmy. Naszym celem na 2007 rok było zdobycie podium, to już się udało w Montrealu, kiedy Nick był drugi. Jestem pewny, że w tym sezonie będziemy jeszcze na podium. Ulokowaliśmy się jako zespół na trzecim miejscu. W tym sezonie nie mamy zamiaru zmieniać tej pozycji.”„W sezonie 2007 jak na razie zdobyliśmy 56 punktów. W poprzednim roku udało nam się uzbierać 36. Kończymy każde Grand Prix z punktami. Jestem zadowolony z tych osiągnięć, gdyż jeszcze nawet nie skończyliśmy naszego dwuletniego planu rozwojowego. Jestem pewny, że droga którą wybraliśmy jest prawidłowa.”
15.07.2007 14:28
0
Tutaj (Zientarscy) to napewno wielu z nas ma jednakowe zdanie.Przypomniało mi się,że jedną z osób polecającą Roberta teamowi BMW był Keke Rosberg (były mistrz świata-ojciec Nico).Podobnież powiedział,że BMW popełni duży błąd nie zatrudniając Roberta.
15.07.2007 14:56
0
Ludzie - ja zgadzam sięco do osoby Roberta i Braitore błędu - jednakże chce zwrócić uwagę iż nie podobojąmi się wypowiedzi szefa zespołu - wielokrotne - iż w tym sezonie i takl już osiągnęli dużo - pwszem ale jak tak sięstało - to trzeba postawićsobie nowe cele i odnaleźć się w nowej sytuacji. Ja sięteraz boję głównie o rozwój bolidu i o sezon 2008 - o Roberta jestem spokojny - i dziękuję doktorkowi za Roba w F1.... ! ;-)
15.07.2007 15:09
0
walerus - przeczytaj proszę powyższą wypowiedź Theissena ze zrozumieniem: Czyli: do końca tego roku zamierzają zakończyć ten rozwój, aby w przyszłym roku walczyć z własnej siły o zwycięstwa. Taki był plan kiedy BMW przejęło Saubera i już wtedy Theissen oznajmił, że od 2008 chcieliby wygrywać. Takie są cele i robią wszystko aby je osiągnąć. Nie rozumiem więc dlaczego zarzucasz Theissenowi, że nie stawia sobie oraz zespołowi nowych celów, skoro te cele są jasne. Nie martw się, odnajdą się w każdej sytuacji. Jak już mówiłam - Mario wie co robi. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
15.07.2007 15:33
0
wzajemnie - niedziela tokwintesencja całego tygodnia - akumulator na cały kolejny tydzień..... ja po prostu uważam że BMW jest jużtam gdzie chciało - czyli ten dwuletni etap jużosiągnęli i teraz trzeba kroczek dalej - obym sięmylił i bmw - wie co robi - zwalnia z rozmysłem i z rozmysłem twierdzi że teraz są3 siłą ale za rok już nr 1. ;-)
16.07.2007 12:31
0
BMW jest nawet dalej niż chciało - przypominam, że przed rozpoczęciem sezonu mówili o czwartym miejscu (!!!) - a tu niespodzianka - jest trzecie!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się