Szef zespołu Gene’a Haasa, Gunther Steiner jest przekonany, że problemy z układem turbo w silniku Ferrari, które zupełnie pokrzyżowały dzisiejsze plany testowe Haasa zostały ostatecznie rozwiązane.
„Ferrari wymieniło turbo minionej nocy a dzisiaj rano odkryliśmy anomalię. Gdy wyjechaliśmy na okrążenie instalacyjne zauważyliśmy, że turbo nie działa tak jak powinno” mówił Austriak.
„Nie możemy więc po prostu powiedzieć: wymieńcie nam turbo. To wymaga odrobiny analizy i zrozumienia. To było właśnie to. Znowu musieliśmy wymieć turbo.”
„Jesteśmy pewni swego. Przeanalizowaliśmy problem i rozwiązaliśmy go, ale nigdy nie wiadomo co przydarzy się jutro. Uważam jednak, że uda nam się dobrze pojeździć.”
Steiner przyznał, że celem zespołu na jutrzejszy dzień będzie wykonanie symulacji wyścigu, ale wszystko zależy od tego czy auto będzie niezawodne.
„Musimy spróbować wykonać symulację wyścigu i pokonać możliwie najwięcej okrążeń, aby dowiedzieć się jak najwięcej o aucie i o tym jakie możemy mieć z nim problemy.”
„To jest podstawowy cel na jutro: wykonanie jak największej liczby okrążeń. Jutro zobaczymy jak nam pójdzie i dostosujemy do tego plan na piątek.”
„Obecnie planujemy bardziej godzinowo niż dziennie. Wszystko może ulec zmianie w zależności od tego jak sobie poradzimy jutro.”
02.03.2016 22:19
0
hehe Witamy w Formule 1.
03.03.2016 01:26
0
Romek miał nosa, mogą być lepsi od Reni. Lopez już myśli o 17 roku.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się