Międzynarodowa Federacja Samochodowa od Grand Prix Belgii wdroży surowsze ograniczenia w kwestii pomocy dla kierowców oraz ich instruowania przez zespoły.
Od sezonu 2015 ograniczenia te miały zostać zaostrzone jednak tuż przed rozpoczęciem mistrzostw zdecydowano się zrezygnować z zaostrzania przepisów w tej kwestii.
Ponowne zmiany w tej kwestii zostały jednak w środę, w Biggin Hill, zaakceptowane przez przedstawicieli Grupy Strategicznej jednomyślnie.
Nie zdradzono jeszcze szczegółów, ale FIA podała, że „szczególna uwaga w tym temacie zostanie poświęcona startom do wyścigów.”
„Zmiany te mają przywrócić kierowcom pełną kontrolę bolidu, poprawić emocje wyścigowe i nieprzewidywalność.”
03.07.2015 08:48
0
Jeśli ma być nieprzewidywanie, to niech zniosą durne ograniczenia paliwa, opon, przełożeń skrzyni biegów, wrócą silniki V8, podkręcą obroty do 19 tys. przywrócą tankowanie.
03.07.2015 10:17
0
@1 No, a zaraz po tym połowa zbankrutuje i w ten o to piękny sposób zakończy się serial o nazwie F1
03.07.2015 10:40
0
@magic942 Nie wiem skąd masz takie informacje, ale koszty V6 są dwa razy wyższe niz V8 20mln euro na sezon obecnie, z tego co wiem to tankowanie miałoby kosztować 2 mln na rok. to jak by mieli zbankrutować? Zmiana przełożeń skrzyni nie jest raczej droga w porównaniu do kosiarki V6 turbo. Tylko niestety powrót do V8 jest nierealny, chociaż wszyscy byśmy tego chcieli. Mam nadzieję że chociaż podniosa obroty i limit paliwa, już by było lepiej. Pożyjemy zobaczymy
03.07.2015 11:00
0
Formuła 1 to chyba królowa sportów motorowych, gdzie są najnowsze technologie, najlepsza kadra inżynierska i najszybsi kierowcy. To jest elita, gdzie miejsce jest dla tych których na to stać, a jeśli cię nie stać na bycie w F1, to szukaj szczęścia w GP2, F3 itp.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się