Fin Kimi Raikkonen nie był w stanie dokończyć kwalifikacji, ponieważ w jego bolidzie pojawił się problem z oprogramowaniem. Czas z pierwszego przejazdu w Q3 zapewnił mu siódme miejsce, Fernando Alonso skończył dwie pozycje wyżej.
Fernando Alonso, P5"Gdyby wczoraj ktoś mi powiedział, że w kwalifikacjach nadal będziemy konkurencyjni, prawdopodobnie bym nie uwierzył. Dzisiejsze piąte miejsce nie jest takie jak poprzednie, bo strata do czołówki jest znacznie mniejsza. Od początku czuję się tu bardzo komfortowo i ma to dużo wspólnego z torem. Ciężko porównać ten obiekt oraz ten z Monako do pozostałych, bowiem rządzą się one innymi prawami. Ostatecznie jednak zrobiliśmy krok w przód i mam nadzieję, że nadal będziemy rozwijać samochód. Jutrzejszy wyścig będzie długi i wymagający pod względem technicznym. Niezawodność i zarządzanie oponami będzie kluczowe.”
Kimi Raikkonen, P7
"Jestem bardzo zadowolony z tego jak samochód się prowadzi. Wczoraj zrobiliśmy zmiany w ustawieniu i dopiero w kwalifikacjach jechałem tak, jak chciałem. Niestety w Q3 problem z bolidem zmusił mnie do zjazdu. Szkoda, bo czułem się w samochodzie bardzo komfortowo i mieliśmy potencjał na naprawdę dobry wynik. Teraz skupiam się na dobrym rezultacie już w wyścigu. Mam też nadzieję, że zespół rozwiąże usterkę bez większych kłopotów. Jutro postaram się dostarczyć jak najwięcej punktów. Zmierzamy w dobrym kierunku.”
21.09.2014 20:07
0
@33 Emer7 - pewnie, że dobrze, że zna swoją wartość, bo trzeba znać swoją wartość, nawet, jeśli jest wygórowana:) Mnie też się nie chce z Tobą dyskutować, bo też pewnych rzeczy nie chcesz zrozumieć, mimo, że nie tylko ja o nich piszę. Punktacja z ostatnich lat potwierdza, że Alonso zawsze jest w czubie stawki, ale tytułu z SF nie zdobył, mimo, że zespół robił wszystko, by mu to umożliwić. Być może zrobił jeszcze za mało, może trzeba dać mu taki bolid, jaki miał przez kilka lat Vettel, ale to by mówiło, że jednak bez najlepszego bolidu nie jest w stanie zdobyć tytułu, czyli nadczłowiekiem tez nie jest. To tyle w temacie. Nie am sensu się spierać, bo mamy odmienne zdania i jeden drugiego nie przekona.
21.09.2014 20:10
0
@31 Szczekam? Chłopcze poczytaj sobie moje wpisy od dwóch lat. Massa byl pomagierem Alonso. To Massa wszystko testował. Zespół chciał powtórzyć sukces Schumachera dając wszystko Alonso. Charakterystyka bolidu jest najważniejsza. A są jeszcze inne niuanse. Kimi dzisiaj jedzie bolidem o innym biegunie w prowadzeniu. Stąd ten problem. Więc nie porównuj tutaj Kimiego do Alonso to całkowicie inni kierowcy i inaczej preferują bolid. Kimi źle się czuje w bolidzie robionym pod Alonso i Alonso będzie się źle czuł w bolidzie robionym pod Raikkonena. Ferrari musi zrobić dwa inne bolidy.
21.09.2014 20:14
0
@ hakki 34 Od 2009 mamy dominacje jednego zespołu najpierw Brown, później 4 lata RB , teraz Mercedes- i te auta zawsze sa znacznie szybsze od reszty a tylko Ci kierowcy zdobywają tytuł. Jak był sytuacja we wcześniejszych latach gdzie rywalizowało Mclaren, Ferrari i Renault alonso zdobył tytuły mimo ze nie mial tak dominujacego auta ale bolid z czołówki. Twoja teorie o tym ze to dzieki bolidowi budowanemu pod Alonso Raikkonen ma słabe wyniki juz podważyłem przykładem Riccardo Red Bulla 2014 i Alonso Ferrari 2010.:)
21.09.2014 20:21
0
@ viggen 35 To że dłużej piszesz to nie znaczy że masz racje. Próbujecie usprawiedliwiać Kimiego ze mu bolid nieodpowiada itp. Podobnie Vettel ze za mało docisku, a to podłogi zmienia. Alonso w każdym aucie jest lepszy od swojego kolegi z zespołu, potrafi wykorzystac co ma do maksimum " i to najlepiej o nim świadczy.
21.09.2014 20:31
0
Żeby zakończyć spekulacje podam tylko że Alonso od kiedy jezdzi w Ferrari (2010) zdobył więcej punktów (1162) niż Raikkonen i Massa razem wzięci (541). A w 2010 i 2012 mimo że nie miał hiper bolidu jak RB tylko on był w stanie walczyć o mistrzostwo do końca. To chyba konczy temat
21.09.2014 21:52
0
@Emer7 - Tyle osób z Tobą pisze, aż nie wiem, czy nie pogubisz się w tej dyskusji :-) Z tego względu ja napiszę Ci tylko krótką odpowiedź na naszą konwersację, bo w sumie po części się z Tobą zgadzam. Uważam też, że masz prawo do własnego zdania, nawet jeśli nie jest ono zgodne z moim. Po kolei: @ 23. - Silnik Ferrari jest tragiczny - to prawda, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że pod względem zaplecza byli w lepszej sytuacji niż sam Mercedes, który musiał rozdzielić pracę na dwie fabryki, a wykonał najlepszą robotę. Na początku sezonu Ferrari powinno skorzystać ile się da na problemach RBR z jednostkami Renault, ale tego też nie potrafili zrobić. Czy Alonso zasługuje na coś lepszego? Cóż... Sam chciał jeździć w tym teamie, tak samo jak Raikkonen zresztą i obaj nie mieli w swojej sytuacji lepszego wyboru. Myślę, że jest trochę prawdy w tym co napisał @viggen, że: "Zespół chciał powtórzyć sukces Schumachera dając wszystko Alonso" i sam Alonso wymagał od nich takiego poświęcenia, co zresztą jawnie pokazywał płacąc mechanikom po swojej stronie garażu. Jednak Fernando to nie Michael. A Schumacher też w niektórych sezonach zmagał się z wysoką konkurencją, ale i Barichello zazwyczaj dowoził solidne punkty, czego nie ma w ostatnich latach w Scuderii, bo zmienił się skład, styl zarządzania i cała mentalność tego, jak powinno się pracować na sukces. Moim zdaniem jest to toksyczne dla samego teamu, bo nie potrafią zagrać zespołowo. Oczekują, że Alonso sam wywalczy im mistrzostwo, chociaż mam wątpliwości, czy oni o to mistrzostwo konstruktorów w ogóle walczą. I czegoś takiego nie ma np. w McLarenie. Tam obaj kierowcy zbierają punkty i nie ma aż takiej różnicy względem całego sezonu. Zmierzam do tego, że Ferrari potrzebuje kolejnej rewolucji i mimo, że ich forma nie jest aż tak zła jak ta, którą został Schumacher, to jakiś trybik nie pracuje tam tak, jak powinien. Zmiana kierowcy też może się wliczać do rewolucji. @26 - Zgadzam się (chociaż słyszałam, że Webber sam zgodził się na oddanie tego skrzydła, a potem miał o to wielkie pretensję, chociaż nie wiem ile w tym jest prawdy). Dodam, że Webber stracił w moich oczach pod koniec sezonu 2012, kiedy w Abu Dhabi popełniał głupie błędy, a w Brazylii specjalnie zablokował drogę Vettelowi walczącemu o mistrzostwo (Vettel odpłacił się za to w Malezji 2013, chociaż nie było mu to wcale potrzebne i tylko sobie tym zaszkodził wizerunkowo). @27. - "dlatego mu tyle płacą". Poruszyłeś ciekawy wątek. Ferrari zazwyczaj płaciło kolosalne pieniądze swoim kierowcom. Gdy ogląda się dane na temat zarobków kierowców, to zawsze na pierwszym miejscu jest kierowca Ferrari jak np. Schumacher, Kimi, Alonso. A taki RBR płaci dużo mniej, za to odnosi sukcesy. I znowu kłania się odpowiednie zarządzanie (z tym, że RBR nie miał jeszcze czołowego kierowcy w swoim składzie - i jak widać nie musi go mieć, bo sam sobie takich stworzy). Co do romansu Alonso z McLarenem i Hondą to nie wiem czy to prawda. Czytałam, że Alonso na pewniaka odejdzie do Mercedesa a Vettel do McLarena, co jest dla mnie mało prawdopodobne i dopóki nic nie będzie oficjalne, dopóty już mi się nie chce wierzyć w takie plotki :) @28 - W 2010 Vettel nie miał aż tak dominującego samochodu jak w np. w 2011 i 2013. Do tego popełniał masę błędów jako niedoświadczony młokos, a i tak wygrał z Fernando Alonso i z Ferrari. To kolejny dowód na to, że w Ferrari nie wszystko pracuje tak, jak powinno i w tym tkwi cały szkopuł: brak kolejnego mistrzostwa dla Alonso i rzekoma słaba forma ich drugich kierowców. Tyle ode mnie. Pozdrawiam.
21.09.2014 21:53
0
@Emer7 - Przesadziłam - to wcale nie była krótka odpowiedź :)
22.09.2014 09:32
0
@ Matitta 39 "Uważam też, że masz prawo do własnego zdania" Bardzo dziękuje ale i bez tego to wiedziałem :) Był wczęsniej zarzut że Alonso nie robi dla Ferrari tak wiele- otóż udowodniłem to pokazujc różnice w punktach na korzyść alonso. Oczywiście klasyfikacja konstruktorów i wynikki Massy i Raikkonena najlepiej pokazują jak słabym bolidem jest Ferrari a co za tym idzie jak dobrą robote dla nich robi hiszpan. . Bez Alonso Ferrari by spadło do poziomu Force India. Usprawiedliwiacie Raikkonena ze jemu bolid nie odpowiada- ok to ja sie pytam czy w ten sam sbosób usprawiedliwicie Masse który wąchał przez 3 lata spaliny Alonso a przeciez miał dłuższy staż w Ferrari. A 10:2 na korzyść Fernando w tym sezonie mówi wszystko Zarzut dla Alonso że chciał wygrywać i tego samego oczekiwał od zespołu wydaje mnie się tak absurdalny że az nie chce go komentować. To są wyscigi i kazdy tego oczekuje. A o tym że dzielił się wygraną za wyścig z mechanikami świadczy o jego ludzkiej stronie i chćeci motywowania mechaników bo wię że oni też pracują na jego sukces. Co do Bolidu Red Bulla z ostatnich lat to nie ma wątpliwości że był on dominujący i lepszy od Ferrari a mimo to Alonso poradzil sobie z Webberem i niewiele zabrakło do Vettela (dosłownie kilka punktów sprawdz klasyfikacje 2010 i 2012). Dla mnie to jest wiecej warte bo Alonso musiał to wywalczyć a Vettel dowoził zwycięstwa od startu do mety w bolidzie szybszym o 1s od reszty- dlatego ostatnie lata byly tak nudne. A co do romansu Hondy z Alonso to dla obu strone nie jest dobre wyjscie bo Ferrari straci kierowce który zrobił dla nich najwiecej w ostatnich latach a Mclaren zmieni silnik ktory w tym roku jest ich najmocniejszym punktem a mimo to sobie nie radza. Jezeli prawda jest że Alonso chce 50mln Euro to podejrzewam że dostanie jak nie od Ferrari to od Hondy. Nie na darmo mówi się że to najlepszy kierowca w stawce- jakoś o Raikkonenie tego nie słyszałem a i po wynikach tego nie widać. Jedyne dywagacje na temat Raikkonena dotyczą jego odejscia z F1 a i samo Ferrari twierdzi że Fin nie spelnia ich oczekiwań Ja również pozdrawiam
22.09.2014 10:10
0
@ Martitta 39 "Alonso to nie Schumi" Tego nie chce porównywać bo uważam że się nie da gdyż Ci nie jezdzili razem w jednakowym bolidzie. Ale mam w pamięci zacięzte pojedynki Schumiego w Ferrari z Alonso w Renault. Za czasów mistrzostw Schumiego i alonso stawka byl bardziej wyrównana- walczył Mclaren, Ferrari, Renault a w późniejszych latach i BMW Sauber się włączyl do walki. Teraz od 2009 mamy non stop zdecydowaną dominacje jednego zespołu i to jego kierowcy sięgają po tytuł. Nie wiem czy Schumi ugrałby coś więcej mając do dyspozycji taki bolid Ferrari jak ma Alonso szczególnie jak widze przewage Ferdka na kolegami z zespołu i pozycje Ferrari w klasyfikacji konstruktorów. Bez wątpinienia obaj są świetni
22.09.2014 10:48
0
@ Hakki 34 " Alonso zrobił jeszcze za mało, może trzeba dać mu taki bolid, jaki miał przez kilka lat Vettel, ale to by mówiło, że jednak bez najlepszego bolidu nie jest w stanie zdobyć tytułu" Jak można byc takim ignorantem. W 2012 Alonso przegrał z Vettelem uwaga.... o 3pkt a w 2010 o 4pkt. o roznicy w klasie aut nie wspomne. Od dawna panuje opinia że Vettel osiągnąl wszystko dzięki bolidowi co zdaje sie potwierdzać Riccardo bo jak nie ma trakcji jak po szynach i dmuchanych dyfuzorów to nie istnieje- teraz moze sobie bąka puścic to będzie miał dmuchany dyfuzor
22.09.2014 18:05
0
@41.Emer7 - Trochę źle mnie zrozumiałeś. To, że napisałam, że masz prawo do własnego zdania nie znaczyło, że gdybym tak nie uważała to byś go nie miał:) Chodziło mi o to, że nie mam zamiaru na siłę przekonywać Cię do swojego zdania, a tym bardziej do tego, że Raikkonen jest najlepszy w stawce. Nie zarzucaj mi więc, że tak uważam i nie pisz do mnie w liczbie mnogiej. Kolejna rzecz - nigdzie nie napisałam, że to źle, bo Alonso chce wygrywać. Każdy kierowca musi tego chcieć, inaczej co by w ogóle robił w wyścigach?
22.09.2014 18:16
0
@ Matitta. dlatego na końcu zdania dałem uśmiech :) nie jestem takim sztywniakiemNigdzie Tobie nie zarzuciłem że uważasz Kimiego za "best of". Fajnie że się zgadzasz co do Alonso bo wcześniej zabrzmiało to jak zarzut. A tak na marginesie zawsze miło podyskutować szczególnie z płcia piękną na temat silnika Ferrari :) nie często sie to zdarza
22.09.2014 18:25
0
Pisząc więc jaśniej- zła forma drugich kierowców Ferrari jest błędem samego Ferrari, dlatego, że walczą tylko z jednym i tylko dla pierwszego kierowcy. Widać to gołym okiem, skoro od dawna nr 2 dojeżdża u nich na końcu pierwszej dziesiątki. Nie powtórzą sukcesu Schumachera. W 2007 i w 2008, kiedy nie mieli w składzie zdecydowanego lidera udało im się zdobyć mistrzostwa, bo pracowali nad obydwoma bolidami, a nie tylko nad jednym. I nie uważam, że inni są lepsi od Fernando, ale coś musiało być źle, skoro Massa w Ferrari nie potrafił jeździć, a teraz "nagle" potrafi.
22.09.2014 18:29
0
@ Mattta 46 No przepraszam Cię bardzo ale Massa jest w klasyfikacji 9 a Bottas 6 z prawie 2x większym dorobkiem punktowym a to już o czymś świadczy bo jak wiesz w Ferrari było podobnie A tak zapytam troche nie na temat? Wiesz moze co trzeba zrobić żeby nie czekać na akceptacje komentarza przez moderatora?
22.09.2014 19:46
0
@47.Emer7 - Massa wiele razy albo nie ukończył wyścigu albo. wplątał się w jakieś głupie sytuacje, niekiedy zresztą z własnej winy. W każdym razie w Williamsie i tak spisuje się lepiej niż w Ferrari. Co do tych komentarzy, to widzę, że jest to uciążliwe, ale nie wiem jak to znieść. Może powinieneś napisać do kempy007.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się