Zespół Lotusa w Monako nie zaliczył najlepszego wyścigu. Romain Grosjean uderzył w tył bolidu Daniela Ricciardo za co został ukarany przesunięciem o 10 pozycji na starcie GP Kanady, podczas gdy Kimi Raikkonen został zaatakowany przez Sergio Pereza. W wyniku nieudanej próby ataku, Perez przebił oponę w bolidzie Fina i zrujnował mu wyścig. Raikkonen w końcowej fazie GP Monako gonił czołówkę odzyskując skromny punkt.
Kimi Raikkonen, P10„To był naprawdę rozczarowujący dzień. Ze względu na jeden głupi manewr Sergio [Pereza] straciliśmy sporo punktów do Sebastiana [Vettela]. Nie możemy sobie na to pozwolić. On uderzył mnie z tyłu i to wszystko tłumaczy. Jeżeli on uważa, że to moja, że zbyt szybko wchodzi w zakręty, to chyba nie wie o czym mówi. To nie pierwszy raz, gdy on w kogoś uderza podczas wyścigu; wydaje mu się, że wszyscy cały czas patrzą na to co on zamierza zrobić, potem mają mu zjechać z drogi, gdy zbyt szybko wejdzie w zakręt i będzie chciał w kogoś uderzyć. Nie najlepszy weekend, ale nic na to nie możemy poradzić. Przynajmniej pod koniec odzyskaliśmy jeden punkt.”
Romain Grosjean, DNF
„Wyglądało na to, że Daniel [Ricciardo] ma poważne problemy z tylnymi oponami, wydawało się, że ma spory graining. Podążałem za nim przez blisko 61 okrążeń, ale zaskoczył mnie wczesnym hamowaniem na środku toru. Nic nie mogłem zrobić. To frustrujące zakończenie weekendu, ale prawdziwa strata miała miejsce w kwalifikacjach, kiedy to nie przeszedłem do Q3. Wtedy także byłem wstrzymywany przez Daniela, ale nie zamierzałem zakończyć wyścigu w jego ‘bagażniku’! Teraz wciskamy przycisk reset i zmierzamy do Kanady, licząc na lepszy weekend.”
27.05.2013 13:41
0
Taaaa, Na cztery próby wyprzedzania w tym miejscu Perez 3 razy wypchnął lub doprowadził do kolizji, Sorry ale tak to każdy głupi potrafi wpychać się na siłę licząc,że kierowca przed tobą się przestraszy i odpuści bo akurat zamiast ściany jest szykana którą można ściąć w razie gdyby trzeba się ratować przed jakimś wariatem. Gdyby tak każdy próbował jak Perez wyprzedzać to do mety dojechał by pewnie tylko Rosberg. Żeby zostawić Perezowi miejsce przy ostatnim manewrze Kimi musiałby ściąć szykanę a i tak Perez by się nie zmieścił bo jechał za szybko,więc wogóle o czym tu mowa?
27.05.2013 14:05
0
@Jahar Miałem Cię za dojrzałego i w pełni obiektywnego kibica F1, bo niejedną Twoją wypowiedź już widziałem. Niestety, w obecnej sytuacji kompletnie nie masz racji i miotasz się ze swoją argumentacją sam już chyba nie wiesz za bardzo gdzie. Formuła 1 to dość sztywne ramy i zasady, a Ty próbujesz podciągnąć interpretację pod to, jak chciałbyś by wyglądało, a nie jak w rzeczywistości miało to miejsce. Sorry, ale to nie jest forum, na którym bawimy się w daleko idącą kazuistykę. Tutaj trzeba jasno i obiektywnie spojrzeć na to co się dzieje na torze. A co się działo wczoraj, to widział każdy. Nie bez powodu w Monaco jest "tyyyyle" manewrów wyprzedzania. Po prostu trzeba umieć to robić i rzeczywiście zwietrzyć na to szansę. A Perez... On wietrzył ją z uporem maniaka za każdym razem gdy zobaczył "światło na końcu tunelu". Myślę, że nie popełnię błędu, jeśli stwierdzę, że nie używał przy tym pełni swojego potencjału intelektualnego. I dlatego stało się, jak się stało.
27.05.2013 17:32
0
35. Jahar http://www.pslo ta.ehost.pl/tmp/kimipere zmonako.jpg ( dwie spacje ) Zwróć uwagę na odległość białego paska na jezdni od bolidu Pereza, kiedy ten jechał za Alonso i za Raikkonenem. Fernando ( czy wcześniej Button ) do końca jechał swoim pasem, na hamowaniu zostawiając miejsce do podjęcia manewru wyprzedzania. Kimi dużo wcześniej już " zamykał drzwi " do wierzchołka zakrętu - wyraźnie dając do zrozumienia, że nie zostawi miejsca. Dlatego manewr Meksykanina uważam za głupotę. Fin się nie przestraszył i nie skręcił nagle na Pereza, tylko dużo wcześniej rozpoczął mądry manewr blokowania. W takim przypadku, nie wiem na co liczył Sergio ...
27.05.2013 22:15
0
@Jahar - Perez nienaturalnie opóźnił hamowanie. Nie miał szans na przeprowadzenie ataku. To nie było tak, jak w przypadku Buttona czy Alonso. Przesadził. Dlatego też takie jest moje zdanie.
27.05.2013 22:16
0
@devious - Kimi to bez wątpienia jeden z najlepszych. Dla mnie nr 2, po Alonso. :))
29.05.2013 18:05
0
27. ...chloptasiu bylbys wiarygodny gdybys swoje wypociny napisal przed wyscigiem a nie po ! ...taka mala rzecz acieszy !
29.05.2013 20:39
0
"Perez tried to pass Raikkonen down the inside at the chicane on the 69th lap but they touched as the Finn took his line." o wlasnie tak to bylo a grafika od elin wyjasnia pograjcie troche w gry wyscigowe to moze do was dotrze ze przed zakretem trzeba hamowac
03.06.2013 23:02
0
@38 elin jasno i przejrzyście nic dodać nic ująć!Perez nie miał szans ale zaryzykował tylko ,że Kimi nie odpuścił pzdr:_))
05.06.2013 21:33
0
43. andy_ chow - dziękuję :-) i Pozdro. :-)
04.10.2014 08:50
0
kimi to ciapa
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się