WIADOMOŚCI

Symonds powróci jako dyrektor techniczny Marussia?
Symonds powróci jako dyrektor techniczny Marussia?
Pat Symonds, znany inżynier F1, który otrzymał karę wykluczenia ze sportów organizowanych przez FIA (później anulowaną przez francuski sąd) po głośnym skandalu ustawiania wyścigu o GP Singapuru 2008, w przyszłym roku będzie mógł powrócić na padok.
baner_rbr_v3.jpg
Mimo, że Symonds cały czas oficjalnie ma zakaz angażowania się w Formułę1, od kilkunastu miesięcy pełni kluczową rolę doradcy technicznego zespołu Marussia.

Hiszpańskie i włoskie media podają jednak, że Symonds już w przyszłym roku powróci do padoku, gdzie będzie pełnił rolę dyrektora technicznego Marussia. Wraz z końcem 2012 roku Symondsowi kończy się ugoda podpisana z FIA, która zabraniała mu bezpośredniego angażowania się w Formułę 1.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

52 KOMENTARZY
avatar
6q47

28.12.2012 16:51

0

29. Grzesiek 12. cytat z wywiadu przeprowadzonym z Briatore: "... Są cztery ważne rzeczy, które chcemy osiągnąć – chcemy być pewni, że F1 będzie szczytem sportów motorowych, zredukować koszty, musimy być też bardziej przyjaźni środowisku i poprawić widowiskowość. Teraz właśnie nad tym pracujemy ...”. Ukazał się 3 sierpnia 2007 roku (portal WM!).


avatar
beret

28.12.2012 17:48

0

35. ...chodzi o to ze Ty przemawiasz z trybun do tlumu i mowisz to, o czym tlum juz bardzo dobrze wie. Gdybys mowil to zaraz po wyscigu mialbys u mnie pelen szacun. Ja natomiast- z perspektywy czasu podziwiam jesgo pomyslowosc i mam szacunek za kreatywnosc. Nie powinienes wysmiewac sie ze udaje fachowca, bo tak nie jest. Czy teraz widzisz roznice w naszym rozumowaniu tej samej kwestii?


avatar
6q47

28.12.2012 18:33

0

@37 nie wyśmiewam się jeno mam na mysli to, ze tak naprawdę nie mamy pojęcia co się dzieje w głowach szefów zespołów czy w głowach menager'ów najwyższego szczebla. Rozważania po czasie są jak najbardziej właściwe - każdy ma ścieg do rozprucia i kazdy robi to po swojemu. Skutek jest jednak taki sam - zospruty ścieg. Analizowanie tamtego wydarzenia można podejmować pod wieloma kątami. W moim przypadku nie jestem zainteresowany szacunkiem jako takim. Albo się go ma, albo nie ma. To zależy od nas samych, nie od ludzi z zewnątrz.


avatar
Grzesiek 12.

28.12.2012 19:20

0

36. 6q47 Przytaczasz cytat z 2007 roku , mimo iż konflikt na linii FIA FOM a Flavio zaczął się w 2009 roku ..... ? Nie chce mi się grzebać w necie , ale to właśnie Flavio sprzeciwiał się ogólnej polityce Berniego przenoszącego wyścigi do krajów Azjatyckich zarzucając brak widzów na trybunach . Sprzeciwiał się również nowej punktacji , groził wraz z innymi koncernami samochodowymi utworzenie nowej serii wyścigowej między innymi ze względu na CA w której był zapis ograniczonych budżetów ... . Przedstawiał swoją wizję wyścigów chciał je skrócić i żeby więcej się w nich działo .... itd. Dla mnie to wystarczające do wyciągnięcia takich wniosków o których pisałem wcześniej :P pzdr.


avatar
elin

29.12.2012 00:01

0

35. 6q47 - mój nick jest żeński, ale nie pochodzi od imienia. Imię ( upraszczając całą historię ) zostało zaczerpniętne z pewnej piosenki " Czerwonych Gitar " ;-). Pozdro. :-)


avatar
beret

29.12.2012 06:45

0

40. ...no wiesz 6g47 ma na wszystko i zawsze patent. Zauwazylem. Co nie wie, to nawet zmysli, ale musi byc w temacie. :D


avatar
6q47

29.12.2012 09:31

0

40. elin Moja fantazja podpowiedziała mi pochodzenie twojego nick'a:)) Przecież nie miałem pojęcia dlaczego masz taki, a nie inny - pierwsze skojarzenie - Elzbieta! he he he ... a że czytam twoje wpisy od kilku lat, to mogłem tak pomyśleć:) Tym bardziej, że kilku userów ma w swoich nick'ach prawdziwe imiona. Pozdrawiam.


avatar
6q47

29.12.2012 10:19

0

39. Grzesiek 12. Cytat z 207 roku miał zasugerować, że Briatore raczej był skłonny do obniżenia kosztów, a nie ich podwyższania. W sezonie 2009 obniżył pensje swoim kierowcom. Temat w archiwum -> Renault obcięło pensje kierowców, Autor: Mac1602 | Data: 2009-03-25 Co do Briatore, to Mosley w jednej z wypowiedzi (2009) zasugerował: „Myślę, że Flavio Briatore widzi się na miejscu Ecclestone'a. Ma pełne prawo tak myśleć, ale jeśli chce naprawdę przejąć ten interes, to powinien pójść do Berniego lub CVC i kupić to wszystko, nie może tego po prostu wziąć. Jeśli chodzi o organ zarządzający to nie wiem, czy ktokolwiek jest tam gotowy ustanawiać przepisy, ponieważ oni nigdy nie byli w stanie dojść do porozumienia w tych sprawach”. Pozdr.


avatar
Grzesiek 12.

29.12.2012 11:16

0

40. elin To może jeszcze napisz o jaką piosenkę chodzi ... - będzie łatwiej Cię rozszyfrować :))) Przez moment myślałem ze chodzi o " Byczek Fernando " ale nic mi się tam kupy nie trzyma ...:)))))))))) 6q47 Proponuję przeczytać newsy: 14 maja 2009 - Briatore chce współpracy z FIA 18 maja 2009- Ecclestone :nie będzie dwóch regulaminów w 2010 25 maja 2009- polityki ciąg dalszy -wyścig z czasem w których dokładnie widać po której stronie stał Flavio .... A jeśli zgadzał się na obniżanie kosztów to na pewno nie w takim stopniu jak proponowała to FIA .... Poza tym news z dn 22.06 2009 zespoły nie są bliskie porozumienia z FIA dokładnie pokazuje kto najbardziej wychylał głowę ... i kto chciał stworzyć nową serię , oraz kto był zagrożeniem dla FOM .... Poza tym myślisz że to przypadek że na pewien czas Renault było wykluczone z wyścigu z Walencji , po tym jak odpadło koło dla Alonso , a później pod koniec sierpnia wyszła na jaw afera Singapurska ? Dla mnie nie , wszystko to śmierdząca polityka nic więcej . A Flavio w złym momencie pożarł się Piquetem i dziadkami z FIA . A jeszcze Ci przypomnę że właśnie afera z budżetami położyła Maxa i po niej musiał ustąpić ze stanowiska :P


avatar
elin

29.12.2012 19:06

0

41. beret - dla mnie @ 6q47 jest tutaj osobą, którą bardzo szanuje za wiedze i osobowość. 42. 6q47 - spokojnie ;-), prawda, jest tutaj kilku userów ( całkiem wielu ), którzy mają swoje imiona w nicku ..., ja akurat nie ;-). Chociaż, po mojej podpowiedzi we wpisie 40, zagadka powinna być łatwa ... 44. Grzesiek 12. - mowy nie ma ! ;-))). Jesteśmy w " stanie wojny " o Raikkonena, więc nie licz na żadne ułatwienia ... ;-)). Trzymaj się nicku - i już ;-)).


avatar
beret

29.12.2012 19:11

0

45. ,,,nie rozumiem ! A co to mnie obchodzi ! ?


avatar
elin

29.12.2012 19:19

0

46. ... więc zignoruj i nie odpisuj ;-)


avatar
6q47

29.12.2012 20:46

0

45. elin @elin & @Grzesiek... daję sobie dzisiaj odpust od netu))) Zarobiony jestem. Przeczytam i przeanalizuję w wolnym czasie. @elin dzięki, ale nie czuję się spełniony w twoich słowach:)) Dobrej nocy wszystkim - również Twardzielowi:))


avatar
Grzesiek 12.

29.12.2012 21:05

0

44 elin E tam ..... jakiej wojny ? Ja jestem pokojowo do Ciebie nastawiony :P Chcesz mi utrudnić życie i tyle .... nie dając podpowiedzi :)))) toż przecież nie miałem ( mam) zamiaru zwracać się do Ciebie inaczej, tylko zgodnie z Twoim nickiem :P 48. 6q47 Czemu ? godzina jeszcze młoda .....:D


avatar
beret

30.12.2012 14:23

0

48. ,,,ooo taki taniec triumfu. Pierwiastek seksi jak najbardziej na miejscu.


avatar
6q47

30.12.2012 18:44

0

49. Grzesiek 12. Młoda nie młoda - 25 lat temu mogłem 3 dni być na nogach i nikt tego nie zauważył... a teraz?:)) Briatore znał się doskonale zarówno z Firmą Ecclestone jak i Firmą Mosley'a, ludzi z padoku również. Ambicje pomagały mu wkręcać się w kazde "ciekawe" miejsce. Przewijające sie jego nazwisko w tych i innych newsach tylko to potwierdza. Mój cytat z @43 jest bardzo skrótowym podsumowaniem jego działalności. Wszystko co Briatore mówił na przestrzeni poruszanego okresu było miesznką słów jego jak i innych szefów zespołów. Wtórował mu L di Monte, który też lubi sobie planować różnorakie rozwiązania ze Scuderią w tle. PS. Zagadka faktycznie była łatwa - jak nie poniosła mnie fantazja


avatar
Skoczek130

31.12.2012 17:00

0

@elin - pomyliłem Cię z @pjc - to on jest fanem Williamsa. Pzdr :))


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu