Kierowca zespołu Super Aguri- Takuma Sato został zdyskwalifikowany przez Stewardów, po tym jak zachował się na ostatnim okrążeniu wyścigu o GP Chin. Japoński kierowca przez prawie całe okrążenie blokował jadącego na czwartej pozycji Heidfelda i przyczynił się do incydentu, w którym Niemiec utracił swoją wysoką czwartą pozycję.
Stewardzi wezwali na przesłuchanie także Rubensa Barrichello, który na ostatnim zakręcie toru uderzył w tył bolidu Heidfelda prawie wykluczając go z wyścigu. Po wysłuchaniu stron sędziowie orzekli jednak, że był to zwykły „racing incydent” (incydent wyścigowy).
01.10.2006 15:41
0
Sato pewnie dostanie jakąś nagrodę od Hondy, Heidfeld dopełnił czare goryczy w BMW, gdyby na jego miejscu Robert, widzę już jak Honda traci w Polsce fanów, a załamani fani Kubicy i zarazem posiadacze samochodów tej marki w przypływie szaleństwa wyżywają sie na nich jakąś baseballówką, a Sato staje się wrogiem pulicznym nr1 :))) może więc i lepiej, że na razie Polak sam sobie żepkę skrobie
01.10.2006 15:43
0
ZOSTAWCIE SATO W SPOKOJU!!
01.10.2006 15:44
0
I HONDE TEZ!!ONI PRZYNAJMNIEJ NIE POPELNIAJĄ TAKICH BŁEDÓW JAK BMW:))
01.10.2006 15:48
0
sorry Pioneer, ale to Yamamoto rządzi, nadzieja całej Japonii, liczę, że pokaże klasę i nie będzie taki cienki jak Sato, ale będzie się ścigał Schumacherem i Alonso (oczywiście gdy będą powiewać mu już niebieską flagą)
01.10.2006 16:19
0
Tak Kubik:) A świnie odlecą do ciepłych krajów...... "kluczem". A tak na poważnie, w F1 powinny byc jakieś mocno zacisnione testy czy zawodnik lub team nadają sie do tak prestiżowego sportu!!! Mam w tym dzisiejszy przykład.... chyba nawet kilka.
01.10.2006 16:25
0
Chcę jeszcze raz dobitnie podkreslić - Yamamoto poraz pierwszy ukończył dzisiaj wyścig, dlaczego światowe media milczą?! Jest wielki cichy zwycęzca tego GP.
01.10.2006 16:26
0
Pioneer piszesz że ".... Honda nie popełnia takich błędów jak BMW....", i chyba piszesz o Super Aguri Honda:) Jeżeli tak to zgadzam sie z toba z tym wyjatkiem że Oni nie mają okazji popełniać bo ich zawodnicy notorycznie nie liczą sie wyscigach. Niema co porównywać.
01.10.2006 16:31
0
Pioneer piszesz że ".... Honda nie popełnia takich błędów jak BMW....", i chyba piszesz o Super Aguri Honda:) Jeżeli tak to zgadzam sie z toba z tym wyjatkiem że Oni nie mają okazji popełniać bo ich zawodnicy notorycznie nie liczą sie wyscigach. Niema co porównywać.
01.10.2006 16:35
0
Sorry,aler gdyby Sato był by takim cieniasem to by nie stał na podium w 2004roku.A stał...
01.10.2006 16:36
0
gomez a widziałes jakies błedy Hondy w tym wyscigu??bo ja sie nie dopatrzyłem
01.10.2006 16:40
0
Mówie o dawnym BAR...
01.10.2006 17:05
0
Wielki pech Nicka. A tak świetnie sie zakwalifikował i jechał...
01.10.2006 17:07
0
ale im dali kare... smiechu warte. to wielka roznica byc nie na 17 a na 20 miejscu ?;) a swoja droga uwazam ze Sato to naprawde marny kierowca, co udowodnil w poprzednim sezonie jezdzac w BARze.
01.10.2006 17:17
0
Co do Sato ,to ja uważam że nie jest dobrym kierowcą przynajmniej mało się rozwijającym a co do stania na podium to różnie bywa , Villeneuve był mistrzem świata a zdania co do jego umiejentnosci są podzielone
01.10.2006 17:52
0
Sato to ciota w tamtym sezonie w Hondzie nie zdobył ani jednego punkta. Pamiętam jego manewry wyprzedania jeszcze z Hondy czyli w taki sposób że gość którego "wyprzedził" znalazł się za torem. Sato i Schumacher to psychole nie umieją przegryawać będą zajeżdzać drogę, blokować ścinać zakręty a nwet spowodują wypadek
01.10.2006 17:52
0
Sato to ciota w tamtym sezonie w Hondzie nie zdobył ani jednego punkta. Pamiętam jego manewry wyprzedania jeszcze z Hondy czyli w taki sposób że gość którego "wyprzedził" znalazł się za torem. Sato i Schumacher to psychole nie umieją przegryawać będą zajeżdzać drogę, blokować ścinać zakręty a nwet spowodują wypadek
01.10.2006 17:53
0
Sato to ciota w tamtym sezonie w Hondzie nie zdobył ani jednego punkta. Pamiętam jego manewry wyprzedania jeszcze z Hondy czyli w taki sposób że gość którego "wyprzedził" znalazł się za torem. Sato i Schumacher to psychole nie umieją przegryawać będą zajeżdzać drogę, blokować ścinać zakręty a nwet spowodują wypadek
01.10.2006 18:14
0
SATO powinien stracić superlicencję - to kolejny icydent z jego udziałem..... jak można tak sie zachowywać - gdyby jeszcze był zawodnikime z czołówki byłoby to jakoś do usprawiedliwienia ale on jest w najsłabszym zespole, nie odnosi sukcesów i do tego jeszcze sie kompromituje....
01.10.2006 18:39
0
tak cwaniaczycie, a jakby Kubica jezdził w Super aguri to byscie mieli inne zdanie i sciagł by sie narówni z Sato, a sezon 2005 Sato to była kompletna klapa,ale 2004 był naprawde dobry
01.10.2006 19:02
0
Pioneer, słuchaj, Sato to przypadek ciężki. To co wyczyniał w zeszłym roku i kontynuuje wybryki w Super Aguri w głowie się nie mieści. Uważam tak jak to nadmienił rafapa, ze powinni mu odebrać superlicencję. Ponadto nie możesz mówić, co by było gdyby Robert jeździł w Super Aguri, bo to jak kierowca jeździ w dużej mierze zależy jednak od niego a nie zespołu. (mówię tutaj o stylu jazdy, powodowaniu wypadków, itp.)
01.10.2006 19:04
0
jakby, ale nie jezdzil. A ja jestem takiego zdania, ze Super Aguri z tymi kierowcami nie powinno miec pozwolenia na starty w sezonie F1
01.10.2006 19:09
0
Pod żadnym pozorem nie czuje jakichś negatywnych emocji w stronę Japończyków, ale wystarczy prześledzić drogę Sato przez swoją karierę w F1 by zobaczyć, że jeździ on kompletnie bez żadnej wyobraźni, te jego sporadyczne zwycięstwa były jakby incydentalne, nic nadzwyczajnego. Zobaczcie sobie ilu lepszym kierowcom zniszczył wyścigi, tego się nie da uznać za 'losowe błędy', ich było stanowczo za dużo. Spodobał mi się styl w jakim Schumacher udzielił reprymendy dla Sato na starcie GP Belgii, już nie pamiętam kiedy, Sato wjechał na Schumiego w La Source, ten wysiadł z bolidu i trzepnął go po kasku, wyglądało to kameralnie, ale jakże wielka ulga dla ludzi, którzy widzieli w jak nieodpowiedzialny sposób Japończyk się zachował. Reasumując, panie Sato, idź pan ścigać się na kartach
01.10.2006 19:31
0
Ja tylko dorzuce, że jedyne rozsądne obrazki z SuperAguri widziałem z udziałem Francka Montagny kiedy zastępował największego cudaka z tej stajni, którego FIA wykopało, a mieli wtedy gorszy bolid niż obecnie, a Francuz coś tam z niego wyciskał, czyli cała polityka tego teamu jak na razie jest samobójcza, "prawdziwi" kierowcy mogli rozwijać ten team, a z tymi cyrkowcami to robią tylko amatorke w F1, co źle służy pojęciu "elity kierowców" jakie chce dzierżyć Forumła1.
01.10.2006 19:32
0
NO rozumiem,że go czasem ponosi,widze ze jestem jedyny kto stoi po jego stronie, i nie chce sie kłucic poprostu mówie swoje zdanie,ktos go nazwał cieniasem,gdyby był cieniasem to by go wogóle nie wzieli do F1 nie biorą ludzi tak poprostu z ulicy.
01.10.2006 19:39
0
Trzeba zaznaczyć, że SuperAguri po wpadce z Ide się uspokoiło, ale w Azji się obudzili, teraz czekamy na Japonie, mogą być jaja, bo taka kara dla Sato może nie być wystarczającą dla nich przestrogą, hehehe
01.10.2006 19:57
0
I bardzo dobrze że został ukarany !!! Tak powinno być Albers był dublowany wiec powinien sie usunąc z drogi ! ... nie zrobił tego !!!
01.10.2006 21:35
0
Pioneer... do teamow europejskich moze nie biora cieniasow, ale mam takie wrazenie ze do teamow japonskich biora tych, ktorzy maja za soba wielkich sponsorow. Sato nie prezentuje ZADNYCH...PODKRESLAM ZADNYCH umiejetnosci prowadzenia bolidu formuly 1. Super aguri powinno rozejrzec sie za jakimis europejskimi, mlodziutkimi, kreatywnymi, glodnymi sukcesu kierowcami. Powinni brac przyklad z BMW... nawet z oponami... bo to by im na dobre wyszlo... takie bledy :D:D:D:D Pozdrowionka.
01.10.2006 22:25
0
oglądam F1 juz kawał czasu i też sie znam,nie jestem efektem Kubicomani,ale w tym roku w super aguri jezdził europejczyk F.Montagny,i co Sato był szybszy od niego,a Montagny to nie byle kto, bo chyba był testerem w Renault...super aguri to nowy świezy zespoł za pare lat pokaża na co ich stać...
01.10.2006 22:34
0
o jak to Villeneuve powiedział japonczyków którzy uczą sie jezdzic w F1 np Y.Ide, wypadki które nie były specjalnie traci licencje, a co Schumi blokuje tor w Monaco ,kiedys wjechałspecjalnie w D.Hilla. w 97 wjechał w Villeneuve,to jest prawdziwe hamstwo a jakby sie im cos stało. A japonczyków wywalają bo maja słabe czasy albo gdzie tam niechcący puknie w kogos...Sorki Fani Schumachera za moją wypowiedz, ale niestety tak jest,F1 to jest jeden wielki przekręt
01.10.2006 23:07
0
w 1997 w Jerez również wykorzystali układ Sauber (któremu Ferrari dawało silniki), dzięki któremu Villeneuve był zblokowany na ostatnim zakręcie przez marudera, to był jakiś Argentyńczyk, niedawno w wywiadze przyznał się, że szefostwo mu tak kazało, na szczęście Villeneuve wygrał '97
01.10.2006 23:07
0
na korzysc Schumachera, oczywiscie..
01.10.2006 23:13
0
Słuchaj Pionner, Sato, jak napisałem wcześniej, to ciężki przypadek, nieuleczalny, jeździ jak noga stołowa, albo i gorzej. Też oglądam F1 od pewnego czasu i spokojnie mogę powiedzieć, że to beztalencie, albo był to specyficzny jednoroczny talent. Co do Schumachera - opinie są podzielone, czy władze faworyzują Ferrari z Niemcem, czy nie. Nie będę się wypowiadał na ten temat, ale nie możesz mówić, że to jeden wielki przekręt.
02.10.2006 08:56
0
I tak Kubek bedzie mistrzem za 2 lata =)
02.10.2006 09:18
0
Kurcze... Powinni Renie Beger wsadzić do bolidu. Były by zacne negrania z przebiegu wyścigu i żadnych wątpliwości kto winny kto cienias a kto debeściak!
02.10.2006 14:27
0
No fakt ma-teo z tym "przekretem"przesadziłem, ale Sato ma tam jakis maly talent ale maly,ale niemowcie ze beztalncie
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się