Program dla młodych kierowców prowadzony przez Red Bulla okazał się sukcesem już po tym, gdy Sebastian Vettel odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Dlatego też Helmut Marko faworyzuje kierowców Toro Rosso, przy ewentualnym zastąpieniu Marka Webbera po sezonie 2011.
Przyszłość Marka Webbera w Red Bull Racing stoi pod wielkim znakiem zapytania, bowiem zespół z Milton-Keynes wstrzymuje się z podpisaniem nowego kontraktu, by przekonać się, czy Australijczyk nadal ma odpowiednie możliwości i motywację do jazdy.Tymczasem w Toro Rosso trwa zacięta walka pomiędzy Jaime Alguersuarim, a Sebastianem Buemim. To właśnie któryś z tych kierowców najprawdopodobniej powędruje do pierwszego zespołu Red Bulla, gdy odejdzie z niego Mark Webber.
Helmut Marko jest szefem programu rozwoju młodych kierowców, nie dziwi więc fakt, iż będzie starał się powtórzyć ruch, jaki wykonał z Sebastianem Vettelem, gdy ten po udanym roku w Toro Rosso, przeniósł się do „starszego brata”. Mimo to, Marko nie podaje, który z obecnych kierowców zespołu z Faenzy ma na to większe szanse.
„Postaramy się zrobić dokładnie to samo, co zrobiliśmy z Sebastianem Vettelem trzy lata temu, gdy zespół opuścił David Coulthard. Jednakże nie jest to z góry przesądzone. Jeżeli kierowca nie będzie posiadał wystarczająco dużo profesjonalizmu, nie zaproponujemy mu jazdy dla Red Bulla.”
09.06.2011 07:03
0
27 Pamiętaj, że lata lecą... Kierowcy się rozwijają. Vettel rok temu jeździł jak Hamilton w tegorocznym Monako... Pamiętamy Turcje, Spa itd. W tym sezonie jest OK. W Chinach wyprzedził Hamiltona czysto a potem kiedy Hamilton w końcówce go wyprzedzał nie zrobił nic głupiego... Webber nigdy nie był rewelacyjny i na tyle charyzmatyczny by wygrywać, jego umiejętności rok temu pozwalały mu walczyć na równi z Serbastianem, ale w tym sezonie... Seb jest z przodu. A wsparcie teamu? Aktualnie w RBR dostaje je lepszy kierowca, tak jak w Ferrari czy Renault. Do tego ten kierowca jest dużo bardziej medialny. Co dziwne, w McLarenie nie mamy takiej sytuacji, może przez to, że kierowcy prezentują odmienny styl jazdy, ale obaj potrafią być wysoko.Dziwi tym bardziej, że pamiętamy co się dało 2007. Co do Massy to bardzo go lubię, szkoda go... Pechowiec prawie jak Robert. Jestem pewny, że gdyby nie wypadek w 2009, jeździłby na poziomie Alonso, albo przynajmniej mało by odstawał (bądźmy szczerzy, dorównać Alonso potrafią tylko naprawdę rewelacyjni).
09.06.2011 08:57
0
@24. dziarmol@biss, Wszytko ok, tylko tak jak pisałem, trzeba dostrzec druga stronę medalu, gorsze występy Marka- głównie qual i starty i lepsze występy i duzy progres Vettela i to też robi różnicę w tym sezonie. Zobaczymy co będzie jak Vettel zapewni sobie już majstra, czy nagle wtedy Webber nie błyśnie jakąś niesamowitą formą, chociaż skoro chcą się go pozbyć to pewnie raczej nie.
09.06.2011 09:36
0
37. jar188 Niewątpliwie Webber ma dużo gorszy sezon niżby można sądzić po jego dotychczasowych osiągnięciach na tle rywala z zespołu w RBR. Być może jest tak jak sugerujesz, problemy z gumkami. Tego na pewno nie dowiemy się ;-)) Choć z drugiej strony pamiętasz jak Dr. Theissen (chyba dobrze napisałem ) tłumaczył "słabszą" formę Heidfelda właśnie spowodowaną oponami. Ale z RBR takiego komunikatu nie ma, tajemnica? czy też może problem leży zupełnie gdzie indziej?? Coraz bardziej staje się mętny ten byczy napój dla Marka.... Ale, zobaczymy jak będzie w Kanadzie .
09.06.2011 18:41
0
21. Ilona - również ( raczej ) nie mam wątpliwości, że Mark będzie chciał pozostać w Red Bullu na kolejny sezon. Webber ma już swoje lata ( jak na kierowce F1 ) i ( raczej ) marne szanse na jazdę dla innego topowego zespołu. A z jego wypowiedzi dla mediów wynika, iż nie planuje zakończenia kariery w teamie z środka stawki ... Zobaczymy - też jestem ciekawa, jak dalej się rozwinie sytuacja z Australijczykiem w zespole ... ;-). 38. dziarmol@biss - jak na życzenie, komunikat już jest ;-)). W newsie obok " Webber zwraca uwagę na nowe opony ". A na marginesie - w tej chwili nie wnikam, w którym zespole tytuł kierowcy Nr 2 został przyznany za brak umiejętności, a w którym z " urzędu " ... Jednak ciekawe, że większość tych " Drugich ", zwykle tłumaczy swoje słabsze wyniki - problemami z oponami ... ;-).
09.06.2011 18:48
0
12. marcinos, jest faworyzowany bo jezdzi lepiej. Tak to dziala w F1. Od zawsze. Jestes slabszy to wspieramy lepszego, chocby rozwijajac bolid pod niego. 13. mariusz-f1, po co ta uszczypliwosc? Mylilem sie co do Quick Nicka. Ale to, ze Pietrow odstaje i odstawac bedzie to dosc oczywiste. A co do rownego traktowania - o czym tu mowa? Slabszy jest traktowany gorzej. To tak jakby czepiac sie, ze Renault w tamtym roku wspieralo Kubice. I jeszcze pretensje miec o to!
09.06.2011 20:25
0
39. elin Widzisz, Heidfelda za złe wyniki względem Kubicy, mam na myśli owe nieszczęsne opony- tłumaczył zespół (Theissen) natomiast w RBR nie ma takich sygnałów ze strony np. Hornera. ;-)) to sam Mark musi wymyślać bajki... w które akurat nie bardzo mi się chce wierzyć ;-)) pozd.
09.06.2011 20:29
0
... aha i w tym newsie Webber mówi że >> być może<< jego słabsza postawa to efekt opon ;-))
09.06.2011 21:04
0
31. dziarmol@biss - ja kontekst doskonale rozumiem, a Vettela pomijam celowo, gdyż nie chce mi się na ten temat dyskutować. Zwróciłam Ci uwagę na jedną kwestię i to wszystko. Nie trzeba od razu szukać drugiego dna. Gdzie Ty tu widzisz 'grunt do ataku', tego również nie pojmuję, ale ok, zostawmy to. Odniosę się jeszcze do tego - 'w RBR nie ma takich sygnałów ze strony np. Hornera.' i i tutaj przytaczam fragmenty wywiadów: Christian Horner : "Na formę Marka ma wpływ charakterystyka opon. Opony Pirelli pasują bardziej do stylu Sebastiana. Ale z czasem Mark też się do nich przyzwyczai i w kolejnych wyścigach powinni toczyć wyrównaną walkę. Spodziewam się tego, kiedy pojedziemy na tory, na których Mark był zwykle mocny – powiedział Anglik. " Adrian Newey "Sebastian szybko się uczy i rzadko popełnia dwa razy ten sam błąd. Obecnie jest u szczytu formy. Właśnie dlatego różnica szybkości między Sebastianem a Markiem jest w tym sezonie większa. Nie chodzi o to, że Mark jeździ wolniej. Na pewno nie. Trochę dłużej zajęło mu przystosowanie się do opon Pirelli, ale redukuje stratę." Staram się czytać wszystkie wywiady i wypowiedzi, szczególnie tych panów. Bywa, że niektóre nie pojawiają się na polskich portalach. W każdym razie problem Marka najprawdopodobniej leży w wolniejszym przystosowywaniu się do nowych opon Pirelli, skoro nawet on sam to potwierdza, jakie masz podstawy, żeby mu nie wierzyć ? Aha, rozumiem. Pracujesz w Milton Keynes i masz wiedzę na temat tajnych działań w garażu Red Bulla. Gratuluje wyobraźni. 39. elin - dokładnie, właśnie te jego ostatnie wypowiedzi sugerują, że nie ma najmniejszej ochoty, rozstawać się ani z bolidem f1 ani ze swoim zespołem. A jak będzie - zobaczymy. Pozdrawiam ;]
09.06.2011 22:00
0
40.Ataru - Zgoda co do tego, że słabszy kierowca powinien być i jest traktowany troszkę gorzej. Tylko, że w poprzednim sezonie Webber jak dla mnie, na pewno nie odstawał od Vettela. A jednak kierownictwo i tak postawiło na Sebe.... Mimo tego, że w pewnym momencie, to jednak Mark miał o wiele większe szanse zdobycie mistrzostwa. Podobnie przecież było z Robertem i Nickiem w BMW, w sezonie 2008. Gdzie po GP Kanady kierownictwo BMW, "pozostawiło" Roberta samemu sobie, koncentrując wszystkie siły na Nicku. I pisz co chcesz, ale jak dla mnie, takie zachowane teamu wobec swego kierowcy, nie jest normalne, delikatnie pisząc. PS I nie muszę przypominać chyba, które miejsce zajmował Robert w generalace, po GP Kanady. Aha.... SORKI za tą uszczypliwość :-) Przecież każdy z nas, ma prawo.... się pomylić.
10.06.2011 00:12
0
41. dziarmol@biss - i tak dobrze, że za tłumaczenie słabszej formy Webbera nie zabrał się Helmut Marko ;-)), bo znając jego wypowiedzi ..., to kolejna gafa gwarantowana ;-)). Również nie wiem, czy wierzyć w " problemy z oponami ". Zbyt często ten zwrot jest używany i zaczyna trochę przypominać słynne hasło o oszczędzaniu paliwa ;-)). Ale, dał mi do myślenia Twój post 24. - pomimo całej sytuacji w BMW, Robert potrafił do końca pokazać się z najlepszej strony, a Webber ... Jak na razie ( w tym sezonie ) za szybko dał sobie " podciąć skrzydła " i idzie w ślady Massy ... Zdecydowanie brakuje jemu cechy tych najlepszych kierowców - mocnej psychiki ... Pozd. :-) 43. Ilona - jak widać w sprawie przyszłorocznych planów Red Bulla związanych z Webberem, zgadzamy się całkowicie. Czyli jedyne co można jeszcze dodać, to obyśmy na tą decyzję zbyt długo nie musiały czekać ... Pozdrawiam :-)
10.06.2011 18:14
0
Według mnie RBR dobrze zrobiłby, zastępując Marka Buemim. No ale oczywiście nie mam nic przeciwko "Kangurowi". Ten jednak zaczyna jednak trochę cieniowac, zwłaszcza na starcie. Tak więc na pewno nie byłby to taki głupi pomysł... Co do Ricciardo - koleś, który potrafi pieprzyc wyścig w FR3.5, nie zasługuje od razu na mistrzowski bolid! Najpierw niech się sprawdzi w STR. ;)
11.06.2011 09:40
0
43. Ilona A czyż ja gdziekolwiek sugeruję że nie rozumiesz ??? Nawet teraz wciskasz mi kit! Ty to robisz świadomie, celowo z premedytacją ;-)) Manipulujesz .....odwracasz kota ogonem dlatego każda wymiana poglądów z Tobą nie ma najmniejszego sensu.
11.06.2011 11:26
0
45. elin I ja tak właśnie widzę sytuację w jakiej znalazł się Mark . Zdaje się że to go chyba nieco przerasta... cóż nie każdy jest tak odporny psychicznie jak Kubica czy też Alonso. Choć ten ostatni działając pod presją dał pstryczka w nos Dennisowi co nie każdemu się chyba podobało . Mam na myśli ocz. nas kibiców. ;-)) pozd.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się