Nick Heidfeld stwierdza, że z powodu licznych zmian w regulaminie obsługa kierownicy rodzi ryzyko popełnienia błędu. W tym roku kierowca dodatkowo będzie musiał kontrolować KERS oraz ruchome tylne skrzydło. Według Niemca za duża ilość przycisków nie ułatwia prowadzenia bolidu.
Niemiec porównał obsługę kierownicy do gry na pianinie, dodał także:
„Jesteśmy teraz na limicie. Istnieje ryzyko, że nowinki techniczne staną się niebezpieczne, o czym musimy informować FIA. Kierowcy będą musieli mniej więcej w tym samym czasie obsługiwać KERS, tylne skrzydło, przez co możliwość popełnienia błędu jest bardzo duże”. Heidfeld zauważył także, że dodatkowa uwaga kierowcy będzie musiała być jednocześnie skupiona na światełku wskazującym możliwość użycia systemu.
Zastępujący Roberta Kubicę Heidfeld przyznał także, że wygrana jego zespołu będzie możliwa, jeżeli pozwoli na to bolid:
„Oczywiście, to byłoby piękne. Jednak stanie się tak tylko wtedy, jeżeli bolid będzie wystarczająco dobry. Faza testów była dla nas dobra, ale nie wiemy, czy to wystarczy aby wygrywać wyścigi” – powiedział dla gazety Express.
22.03.2011 13:32
0
dajcie spokój z tym kubicą(kubica to kubica tamto)prawda jest taka ,że przez własna głupote leży w szpitalu,a wy jego kibice zamiast wspierac nicka to snujecie wizje o powrocie kubicy w tym sezonie co jest niemożliwe,
22.03.2011 15:34
0
36. jenks Informacyjnie dla Ciebie-nazwisko piszemy z dużej litery. Nie masz pojęcia kiedy Robert wróci....może to być w tym sezonie-ale tak naprawdę nikt tego nie wie. Na koniec-piszesz o głupocie Kubicy, ja mogę zrobić tutaj quiz dla forumowiczów-jak nazywać Ciebie z takim dennym komentarzem???
22.03.2011 17:49
0
36. jenks Powiedz, ale tak z sensem, a po jaką cholerę mam wspierać Nicka????
22.03.2011 21:35
0
23/24 piotrek74 akurat odnośnie wymienionych "zagadek" dla kierowcy, zaistniałych jednocześnie, nie jest dobrym przykładem - nawet na krętej drodze:) Na takiej drodze wielu rzeczy wymienionych przez Ciebie nie wykonuje się:) W moim przypadku (reklama) jestem dość dobry w decydowaniu, a raczej kręceniu, włączaniu, pracowaniu stopami, a zerkam jedynie na białogłowy... i to też "jednym" okiem, bo o wypadek nie trudno:) Nie sprawia mi trudności wykonywanie różnych czynności podczas jazdy autem, a jestem tylko zwykłym, tempym kierowcą, nie takim zjawiskiem jakim jest kierowca F1... Pozdr.
22.03.2011 21:37
0
38. dziarmol@biss na to pytanie nie ma odpowiedzi.
23.03.2011 08:36
0
38-post był skierowany do kubicomaniaków,no skoro nie ma i w tym sezonie nie będzie kubicy,to logiczne jest kibicowanie teamowi,a skoro kierowcą jest nick to powinni trzymac za niego kciuki a nie wypisywac bzdury typu;jakby był kubica to co by on nie zrobił. 37-dla mnie to jest głupota brac udział w podrzędnym rajdzie przed rozpoczęciem sezonu.
23.03.2011 09:22
0
41 przeciez kierowcy tez maja normalne zycie, to ze sa kierowcami f1 to znaczy ze maja byc w pokoju bez klamek i miekkimi scianami aby przypadkiem cos im sie nie stalo ? Sa tez zwyklymi ludzmi tak jak my !! maja prawo robic to co lubia
23.03.2011 11:20
0
Moim skromnym zadaniem Nick ma poniekąd rację. Ktoś wcześniej napisał o jeździe z ręczną skrzynią biegów i to był okres kiedy ścigali się kierowcy a nie spece od pisania sms-ów nie ubliżając dzisiejszym kierowcom. Przyznajcie jednak że wtedy właśnie liczyła się technika prowadzenia, szybkość zmiany biegu - w ręcznej skrzyni. Kierowca miał być kierowcą który jest najlepszy na świecie a wyścigi były bardzo ekscytujące i paradoksalnie bez tych udziwnień było więcej akcji na torze niż dziś. Dziś natomiast jeszcze trochę a wpakują Windowsa w kierownicę i im szybciej klikasz tym jesteś lepszy reszta schodzi na drugi plan. Jak obserwujcie F1 od ok. 20-tu lat to wiecie o co mi chodzi, a jak interesujesz się Formułą 1 od roku 2006 to twoja strata.
24.03.2011 18:11
0
41. jenks Czyli np. do mnie. Piszesz idiotyzmy . Nie rozumiesz "NAS" i lepiej nie próbuj zrozumieć :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się