Podczas wizyty w Australii Bernie Ecclestone po raz kolejny wyraźnie dał do zrozumienia, że planowane na sezon 2013 wdrożenie nowych, małolitrażowych silników źle wpłynie na Formułę 1.
„Cała reszta jest tylko PR-em; nie ma nic wspólnego z Formułą 1. Te zmiany będą drogo kosztowały sport.”
„Jestem pewny, że promotorzy stracą sporą widownię i jestem przekonany, że straci na tym także telewizja.”
Ecclestone przyznał także, że pod tym względem jest skłócony z prezydentem FIA, Jeanem Todtem.
„On nie jest promotorem i nie sprzedaje Formuły 1. Jean i ja jesteśmy nieco skłóceni, jeżeli chodzi o te silniki. Nie widzę powodu ich wdrażania.”
„Mieliśmy system KERS, który miał na celu rozwiązanie problemu tego, że Formuła 1 nie jest zielona a teraz mamy coś innego.”
Szef FOM uważa, że mniejszy hałas nowych jednostek napędowych sprawi, że ludzie stracą zainteresowanie F1.
„Spotkam ludzi ze wszystkich zakątków na świecie, reprezentujących różne zawody- sponsorów, promotorów i dziennikarzy. Uważam, że dla Formuły 1 naprawdę ważne są dwie rzeczy.”
„Jedną jest Ferrari, a drugą jest hałas. Ludzie kochają i są podekscytowani tym hałasem. Gdy po wyścigu zapyta się ludzi, którzy nigdy nie byli na wyścigu Formuły 1, co najbardziej na nich wywarło wrażenie odpowiedzą, że hałas.”
„Kiedyś zaprosiłem pewnego rosyjskiego dżentelmena do Singapuru i później spotkałem się z nim w Rosji- to był jego pierwszy wyścig i zapytałem się go co zrobiło na nim największe wrażenie.”
„Nawet nie pomyślałem o hałasie, a on odparł, że najważniejszy był hałas- to niewiarygodne, to naprawdę dociera do ludzi. Niewiarygodne jest to, że jeszcze bardziej na to reagują kobiety- kobiety uwielbiają hałas.”
17.03.2011 18:03
0
Ja tam jestem za tym aby obecne silniki zostały. Takie rozwiązanie chyba spodoba się większości. Wyjątkami pozostaną zieloni i fani dawnych jednostek napędowych
17.03.2011 18:42
0
Mój ojciec słuchał kaset, ja słucham kaset i mój syn będzie słuchał kaset... :) Formuła 1 powinna wytyczać nowe ścieżki rozwoju sportów motorowych. A napęd w F1 jest mocno do tyłu. Najwyższa pora coś z tym zrobić. I nie o hałas mi chodzi. Ta sama moc z mniejszej pojemności - czemu nie? Mniejsze zużycie paliwa przy tych samych osiągach - a komu to przeszkadza? Napęd hybrydowy a może nawet elektryczny - jeśli jest konkurencyjny i da się wygrać wyścig. Zmiany są nieuniknione.
17.03.2011 19:01
0
Po prostu Bernie przechodzi oświecenie! Albo zatrudnił ludzi od PR. 37. astrostar No dobra niech idzie do przodu, tylko niech o tym decydują konstruktorzy a człowiek siedzący za biurkiem. Poza tym jeżeli iść do przodu to niech zostawią tą samą pojemność i liczbę cylindrów i niech wyciskają z tego ile sie da, kto powiedział że silnik V8 nie może mieć 1000 km, 2000 km, (...)?
17.03.2011 19:02
0
38. sorki miało być a nie człowiek siedzący za biurkiem.
17.03.2011 19:16
0
38. ja by sobie i F1 życzył jak najmniej regulacji i jak najwięcej sportu. Zakładając, że moc silnika trzeba ograniczyć dla bezpieczeństwa kierowców to można to zrobić jednym przepisem - średnica wlotu powietrza, ewentualnie ilością paliwa na wyścig. Liczba cylindrów, obroty, turbo lub wolnossący, pojemność itd - o tym wszystkim powinni decydować konstruktorzy. Można by jeszcze ograniczyć maksymalny docisk jaki generuje karoseria i narzucić wymiary opon (można przecież zbudować samochód w którym przeciążenia boczne przekroczą 8G, a to było by niebezpieczne dla kierowcy). I to powinny być wszystkie ograniczenia.
17.03.2011 19:44
0
Nie podoba mi sie ta mysl z zielona F1... Wszystko staje sie EKO, gdyz jest to trendy... F1 - kwintecencja tego sportu tkwi w poteznych silnikach , olbrzymim halasem , wielkiej mocy, i calej tej otoczce... Szkoda, szkoda. Konstrukcje staja sie coraz bardziej bezpieczne, wiec i silniki powinny byc ulepszane i moc zwiekszana. Nie podoba mi sie to ;(
17.03.2011 19:57
0
też tak uważam i też mi się nie podoba myśl o ''zielonej'' F1
17.03.2011 20:33
0
co to za durnoty z oszczędnością ?? czasami w tv pokazuja jak jacys idioci próbują zbudowac jakieś g.......... i wycisnąc z 1 litra jak najwięcej w codziennym zyciu to jeszcze rozumiem ale w F1 ??? mam ma byc przepych dostatek wrażenia moc hałas !!!! niestety barany z FIA juz podpisali porozumienie o silnikach z kosiarek ...
17.03.2011 23:19
0
43. fanAlonso=pziom Zgadza sie. 1.5 litra turbo, 4 cylindry i chyba 5 silnikow na sezon, a wiec chyba z obrotami zejda w dol, zeby byly bardziej zywotnealbo=?? Do ilu to bedzie krecic?? Do 10 - 12 tys/?? Jak ogladam wyscigi z lat 80 to mnie az sciska.... 1200 koni , 12 garow i turbo... Manualna skrzynia... Waskie uliczki Monte Carlo, prawie zero down forcu, brak kontroli trakcji, abs i innych pierdol... "that was pure driving...was real racing and that make me happy.. " Ayrton Senna Lewis Hamilton po przejazdce McLarenem o mocy 1200 km, powiedzial, ze nie ma to porownania z obecnymi autami, nie mowiac juz o tym co nadejdzie w 2013.
18.03.2011 06:31
0
@33. azazel fakt. Sory za pomyłkę bo w biegu pisałem
18.03.2011 07:31
0
a za dwa lata wprowadza olej rzepakowy i filtr cząstek stałych (Fap) -jak ekologia to na całego .
18.03.2011 16:38
0
Powinni jeszcze narzucić konieczność stosowania Ad Blue.
20.03.2011 10:47
0
Tak jak zawsze byłem przeciw Berniemu, bo uważam go za gnuśnego i stetryczałego starego pierdziela (:p) tak tu przy tym aspekcie chyle czoła i niedowierzam, że to właśnie z jego ust padło... :) I koniec z downsizingiem! Niech przestaną chociaż o połowe z emisją CO2 ci wszyscy Tao Tao z Chin i już będzie dobrze
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się