Lewis Hamilton i Jenson Button zgodnie przyznają, że MP4-25 najlepiej spisuje się w złożonym głównie z długich prostych, pierwszym sektorze. Brytyjski duet jest zachęcony jednak dobrymi czasami w pozostałych częściach obiektu, które pozwoliły Lewisowi Hamiltonowi na uzyskanie najpierw najlepszego czasu w pierwszej sesji, a potem trzeciego – tuż za Webberem i Alonso – podczas popołudniowego treningu.
„Dzisiejszego poranka tor był ekstremalnie brudny, więc wszyscy kierowcy się ślizgali. Poprawa warunków była jednak bardzo mocna, więc teraz wygląda to całkiem dobrze, chociaż poza idealną linią nadal jest mnóstwo kurzu”.
„Wyglądamy na całkiem niezłych na prostych oraz w drugim i trzecim sektorze, co jest zachęcające. Tor jest bardzo szybki, potrzebny jest tu dobry samochód, a mnie wydaje się, że właśnie takim dysponuję”.
„Dziś porównywaliśmy kilka nowych części, które przywieźliśmy na ten tor. Czasy okrążeń sugerują, że jesteśmy równie konkurencyjni, co Red Bull, ale Renault i Ferrari również wyglądają na szybkie – kwalifikacje będą więc polegać na jak najlepszym złożeniu w całość szybkiego okrążenia”.
Jenson Button
„Nasz samochód spisywał się tu całkiem nieźle, a mi podobał się również tor – jest przyjemny i płynny. Z początku był dość zdradliwy, ponieważ było bardzo ślisko, ale wydało mi się, że bardzo szybko znaleźliśmy przyczepność. Jest po prostu mnóstwo kurzu, to jedyny problem”.
„Straciłem trochę czasu w popołudniowej sesji, co było rozczarowujące, ponieważ nie mogłem pojeździć z dużą ilością paliwa. Samochód po prostu się przegrzewał – wyskoczyłem z niego w pit lane, ponieważ zaczął dymić, straciliśmy również czas sprzątając bałagan. Oprócz tego, był to całkiem niezły dzień”.
„Jesteśmy bardzo mocni w pierwszym sektorze, wydaje mi się, że tego właśnie ludzie się spodziewali, jesteśmy jednak mocni również w pozostałych sektorach, co jest zachęcające. Mówiąc szczerze, nie mogę doczekać się reszty weekendu”.
22.10.2010 23:24
0
32.witam, nerwy + mikro sezon ogórkowy :)
22.10.2010 23:27
0
melo, ciekawy jestem co Ty robiłeś podczas analizy wierszy na lekcjach języka? Maltretowałeś Panią polonistkę tak jak nas :)? I jaką oceną się to skończyło? To w końcu wiesz "co autor miał na myśli"?
22.10.2010 23:31
0
107%,120%, 150% a moze i wiecej.ludzie dajcie sobie spokoj z procentami(no moze nie ze wszystkimi),wazne ze kubek jest dobry i w aucie sredniej jakosci pokazuje klase
22.10.2010 23:32
0
dzdzownica- ja o tej bajce w żartach, naprawde nie chce nikogo urazić ani dogryzać. Nie cieszy mnie robienie zamieszania i złej atmosfery na forum,a jeśli tak się stało to przepraszam nie to było moim celem:)
22.10.2010 23:32
0
Ja akurat należę do ludzi, którzy się poezją nie podniecają, bo wolą mieć wszystko ładnie, czarno na białym. dziarmol, co ma wspólnego niemożliwe do spełnienia przeskoczenie możliwości maszyny z wyliczeniem czegoś w procentach? Proszę Cię, wiem, że jesteś w stanie trzymać poziom. I wiem, że dyskusja o procentach jest w zarodku głupia, ale ktoś w końcu zareagował. Bo niedawno było, że Robert wykorzystuje 105% możliwości maszyny. Teraz już 120%. Nawet 150% się pojawiło... Więc może czas to w końcu zastopować. Mówi się koloryzując, że 101%, 110%, ale nie przesadzajmy, bo się dzieje coraz śmieszniej...
22.10.2010 23:34
0
dziarmol, już tak głupim dogryzieniem... Chcesz za parę lat zarabiać 150% więcej? Może 200%? A dupa tam, będzie ciągle 100%, bo nie występują procenty. :P
22.10.2010 23:37
0
cytując klasyka "Nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne" ;]
22.10.2010 23:42
0
Jak dla mnie może być nawet 200%. Przecież to jest zwykła przenośnia mająca pokazać dyzonans między oczekiwaniem na coś a rezultatem- pokazać emocjonalny / przesadzony wydźwięk oceny jakiegoś zjawiska czy przypadku. Im bardziej ktoś przesadził tym większe emocje odwzorowane w przesadnych procentach. Kurde czuję się jak w liceum normalnie. McLfan, poezja nie trzeba się podniecać. Poezja ma służyć innym celom. Z drugiej strony nie powiesz, że nie oglądasz wyścigów bez emocji, prawdaż? Są to jednak inne emocje (sportowe) niż te związane z liryką (poezją). Człowiek, który odcina się od spektrum emocji "pięknych" zatraca część wrażliwości na piękno. K*(*&a, ,a zaczeło się przez piep^#%^$ne procenty :). Się nagadałem.
22.10.2010 23:54
0
dzdzownica- tylko problem polega na tym że ludzie nie biorą pod uwagę że to taka przenośnia i gotowi są mysleć ze jeżeli całkowite możliwosci bolidu są takie że pokona on jakieś tak kółko w np 2 minuty to ludzie myślą że jak robert do niego wsiądzie to pojedzie o 20% krótszy czas okrążenia , i tak sie robi jakaś paranoja śmieszna, dlatego wreszcie nie wytrzymałem i zareagowałem. Już niektórzy nawet wypisują źe renault to złom ale tylko dzięki robertowi jeździ on szybciej niż jest w stanie z racji tego że to złom.
22.10.2010 23:57
0
Rany boskie, mimo, że moja kobieta kończy filologię polską i jestem w miarę na bieżąco, to właśnie teraz uświadomiłem sobie, że mój wybór szkolny, by olać te pięknoduszne teksty był słuszny, bo nigdy tego nie zrozumiem. :P Po co się domyślać co autor miał na myśli, skoro można przeczytać tekst, z którego wprost wynika to, co chciano nam przekazać. ;) Dzięki dzdzownica. :P No i, że zatraciłem wrażliwość na piękno, to fakt. :P Wszystko ma być utylitarne, a nie piękne. :P
23.10.2010 00:05
0
ja zmykam Pozdro McLfan, widzie że jesteś tak jak ja tym mocno stąpającym po ziemi, mimo piękna poezji;)
23.10.2010 04:56
0
41. McLfan- najbardziej interesuje mnie owe 150 procent ;-))
23.10.2010 05:04
0
Kubica 120 procent ;-)))
23.10.2010 12:25
0
29 melo Tylko że wpis z nr 25 nie dotyczył Ciebie .... ;) Pzdr.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się