2024-07-19 GP Węgier - #1 trening 13:30 - 14:30
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | C.Sainz | Ferrari | 1:18.713 | 26 |
2 | M.Verstappen | Red Bull | 1:18.989 | 20 |
3 | C.Leclerc | Ferrari | 1:19.011 | 29 |
4 | G.Russell | Mercedes | 1:19.137 | 27 |
5 | G.Zhou | Stake Sauber | 1:19.180 | 24 |
6 | L.Norris | McLaren | 1:19.211 | 25 |
7 | O.Piastri | McLaren | 1:19.249 | 26 |
8 | Y.Tsunoda | Visa RB | 1:19.260 | 25 |
9 | L.Stroll | Aston Martin | 1:19.265 | 25 |
10 | L.Hamilton | Mercedes | 1:19.287 | 28 |
11 | S.Perez | Red Bull | 1:19.440 | 22 |
12 | D.Ricciardo | Visa RB | 1:19.578 | 26 |
13 | F.Alonso | Aston Martin | 1:19.686 | 24 |
14 | A.Albon | Williams | 1:19.794 | 22 |
15 | V.Bottas | Stake Sauber | 1:19.804 | 28 |
16 | L.Sargeant | Williams | 1:19.885 | 26 |
17 | P.Gasly | Alpine | 1:19.976 | 26 |
18 | E.Ocon | Alpine | 1:20.023 | 26 |
19 | K.Magnussen | Haas | 1:20.295 | 27 |
20 | O.Bearman | Haas | 1:20.371 | 27 |
#1 trening: błysk Ferrari i Zhou
Niezwykle intensywna pierwsza sesja treningowa na Hungaroringu padła łupem Carlosa Sainza, który z dość wyraźną przewagą wyprzedził Maxa Verstappena i Charlesa Leclerca. Bohaterem zajęć okazał się jednak Zhou Guanyu. Chińczyk zakończył je bowiem na 5. miejscu.Zgodnie z oczekiwaniami, tor pod Budapesztem przywitał stawkę piekielnie gorącymi temperaturami. Podczas pierwszych zajęć wskazówki tej powietrza pokazywały 30 stopni Celsjusza, zaś nawierzchni aż 58. W jego składzie doszło też do zapowiedzianej zmiany. W ramach sporego programu testowego obowiązki Nico Hulkenberga w Haasie przejął Oliver Bearman.
Z powodu wielu zmian aerodynamicznych samochody błyskawicznie wyjechały na trasę. Wszystko po to, aby właściwie zbadać nowe części. W związku z tym nie brakowało przyrządów do mierzenia przepływu powietrza czy farby flow-vis. W nie zostali wyposażeni m.in. Sergio Perez czy Carlos Sainz
Początkowe czasy kierowców nie były zatem zbyt imponujące. Zresztą pierwsze przejazdy wykonano na różnych mieszankach. Reprezentanci Red Bulla otrzymali miękką gumę, podczas gdy ci Astona Martina i Ferrari twardą. Reszta stawki pokonywała węgierskie pętle na oponach oznaczonych żółtym paseczkiem. Ze swoim premierowym wyjazdem zwlekał jedynie Oscar Piastri.
Mimo bardziej testowych przejazdów w pierwszej fazie zajęć nie brakowało drobnych przygód. Borykający się z problemami hamulców, Kevin Magnussen, gwałtownie przyblokował koła w krętym, 3. sektorze. W podobnym miejscu zarzuciło także Lando Norrisa. Zhou Guanyu zgłosił z kolei kłopoty z sidepodami C44 na prostej startowej.
An early lock-up for Kevin Magnussen as more drivers take to the Hungaroring
— Formula 1 (@F1) July 19, 2024
K-Mag says his Haas' brakes are 'terrible' on team radio 📻#F1 #HungarianGP pic.twitter.com/OZBvdgMABP
Po 20 minutach na czele listy wyników znajdował się Max Verstappen, który z dość bezpieczną przewagą wyprzedzał George'a Russella i duet McLarena. Niezłe czasy wykręcili m.in. Valtteri Bottas czy Alex Albon, którzy byli szybsi od kierowców Ferrari. SF-24 nie prowadziło się zbyt dobrze na twardej mieszance, co dobitnie potwierdził onboard Charlesa Leclerca i jego wyjazd w żwir.
W międzyczasie doszło do pierwszego zgrzytu na torze. Zaszedł on między Yukim Tsunodą a Russellem, przy czym wina leżała po stronie Japończyka. Chwilę później kierowcy zaczęli przesiadać się na świeże, miękkie ogumienie, co skutkowało sporymi przetasowaniami.
Najpierw pozycję lidera Verstappenowi zabrał Albon, a następnie z dużą przewagą wyprzedzili go zawodnicy Mercedesa. Z samochodu Taja po ostrym przejeździe po tarkach odpadła część bocznego wlotu powietrza. Wywołało to chwilową wirtualną neutralizację, przez którą niektórzy musieli przerwać swoje szybkie próby.
Alex Albon rides the kerb and leaves a souvenir on track for the first marshal out under Virtual Safety Car ⚠️#F1 #HungarianGP pic.twitter.com/x4FjVfQDL4
— Formula 1 (@F1) July 19, 2024
Gdy już do nich powrócono, blisko najlepszego rezultatu Russella zakręcili się przedstawiciele McLarena. Dość niespodziewanie w to grono wmieszał się Zhou. Wszystkich jednak pogodzili kierowcy Ferrari, którzy wskoczyli na dwie czołowe lokaty. W bezpośrednim pojedynku o 0,298 sekundy lepszy okazał się Sainz. Czasu Hiszpana nie przebił też na swoim szybkim kółku Verstappen.
Holenderski as podjął się jeszcze drugiej mocnej próby, ale nie zdołał poprawić swojego wyniku. Na tym zakończyły się też emocje w 1. treningu, ponieważ w ostatnich minutach zespoły skupiły się na przejazdach z dużym ładunkiem paliwa i różnych mieszankach.
komentarze
1. Harman1997
Czas "dżugandżu" pokazuje ile zapasujeszcze mają ekipy
2. hubos21
@1
Tak ale na tym torze Ferrari w teorii powinno się dobrze spisywać
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz