2024-06-22 GP Hiszpanii - Kwalifikacje 16:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | L.Norris | McLaren | 1:11.383 | |
2 | M.Verstappen | Red Bull | 1:11.403 | |
3 | L.Hamilton | Mercedes | 1:11.701 | |
4 | G.Russell | Mercedes | 1:11.703 | |
5 | C.Leclerc | Ferrari | 1:11.731 | |
6 | C.Sainz | Ferrari | 1:11.736 | |
7 | P.Gasly | Alpine | 1:11.857 | |
8 | S.Perez | Red Bull | 1:12.061 | |
9 | E.Ocon | Alpine | 1:12.125 | |
10 | O.Piastri | McLaren | -:--.--- | |
11 | F.Alonso | Aston Martin | 1:12.128 | |
12 | V.Bottas | Stake Sauber | 1:12.227 | |
13 | N.Hulkenberg | Haas | 1:12.708 | |
14 | L.Stroll | Aston Martin | 1:12.881 | |
15 | G.Zhou | Stake Sauber | 1:12.880 | |
16 | K.Magnussen | Haas | 1:12.937 | |
17 | Y.Tsunoda | Visa RB | 1:12.985 | |
18 | D.Ricciardo | Visa RB | 1:13.075 | |
19 | A.Albon | Williams | 1:13.153 | |
20 | L.Sargeant | Williams | 1:13.509 |
Norris znokautował Red Bulla, sięgając w Barcelonie po pole position
Lando Norris w pięknym stylu rzutem na taśmę odebrał pole position z rąk Maksa Verstappena. Brytyjczyk w końcówce sesji zdołał poprawić rezultat Holendra o 0,02 sekundy. Start z drugiego rzędu wywalczyli kierowcy Mercedesa, a z trzeciej linii ruszą jutro kierowcy Ferrari.Warunki pogodowe podczas sesji kwalifikacyjnej do GP Hiszpanii uległy delikatnej zmianie. Nie było jednak mowy o żadnym załamaniu pogody. W porównaniu do porannego treningu niebo na Katalonią było nieco bardziej zachmurzone, do 24 stopni Celsjusza spadła temperatura powietrza, a tor na początku sesji ochłodził się do 38 stopni. Bardziej uciążliwe mogły być dla kierowców podmuchy wiatru.
Pierwsza sesja treningowa przed GP Hiszpanii padał łupem Lando Norrisa z McLarerna, druga należała do Lewisa Hamiltona z Mercedesa, a trzecia do Carlosa Sainza z Ferrari. To pokazuje tylko jak wyrównana jest obecnie stawka, a Red Bull mimo iż cały czas mocny, na pewno nie dominuje tak jak na początku sezonu.
W końcówce sesji wydawało się, że Max Verstappen i spółka ponownie nabrali wszystkich swoją słabszą formą, ale ostatecznie ich tempo w pięknym stylu ponownie zweryfikował Lando Norris.
Q1 - różnice w czołówce cały czas niewielkie
W pierwszym segmencie czasówki żaden z kierowców nie zaryzykował pokonania szybkiego okrążenia na średnim ogumieniu. Wszyscy korzystali z teoretycznie najszybszych, miękkich opon. Max Verstappen po pierwszym przejeździe popisał się świetnym otwarciem, pewnie schodząc z czasem grubo poniżej 1 minuty i 13 sekund.
Gdy wydawało się, że Red Bull odpyskuje dawną dominację, szybko tempo mistrza świata zweryfikował Charles Leclerc, który wyprzedził rywala o zaledwie 0,049 sekundy.
Trzeci był Lando Norris, a czwarty Carlos Sainz. Obaj stracili nie więcej jak 0,15 sekundy do lidera.
Lance Stroll z kolei nie ma szczęścia pod Barceloną. Rano, podczas treningu, przyblokował go Lewis Hamilton, a podczas czasówki w Q1 na swojej drodze napotkał Logana Sargeanta. Amerykanin będzie musiał wytłumaczyć się ze swojej jazdy przed sędziami już po czasówce.
Czołowa czwórka w końcówce sesji pozostała w garażach oszczędzając ogumienie. Sytuację wykorzystał za to Lewis Hamilton, który pod nieobecność czołówki wskoczył na pierwsze miejsce.
Do Q2 nie przeszli: Magnussen, Tsunoda, Ricciardo oraz obaj kierowcy Williamsa.
Q2 - Verstappen odzyskał przewagę
Zmagania w drugim segmencie czasówki zapoczątkował Lance Stroll, który szybko wyjechał z garażu na używanym komplecie opon. Uzyskany przez niego wynik nie dawał mu jednak pewności awansu.
Chwilę potem na tor wyjechali główni aktorzy dzisiejszego spektaklu- kierowcy McLarena, Ferrari i Red Bulla.
Walka o najlepszy czas rozgrywała się ponownie na tysięczne części sekundy. Jako pierwszy barierę 1 minuty i 12 sekund złamał lokalny idol- Carlos Sainz, który wyprzedził Oscara Piastriego i Charlesa Leclerca. Jeszcze szybciej od niego pojechali jednak najpierw Lando Norris, a chwilę później Max Verstappen.
Holender po swoim przejeździe nagle wypracował sobie przewagę aż 0,2 sekundy nad Norrisem, a u jego rywali mogła się wtedy zapalić czerwona lampka ostrzegawcza.
Czołowa trójka ponownie zrezygnowała z drugiego przejazdu i ponownie wykorzystał to Lewis Hamilton, który tym razem wskoczył na drugie miejsce, tracąc do Verstappena 0,139 sekundy.
Do Q3 nie przeszli: Alonso, Bottas, Hulkenberg, Stroll oraz Zhou. Hiszpanowi do awansu zabrakło tylko 0,014 sekundy.
Q3 - Norris pokonał Verstappena na torze, który miał sprzyjać Red Bullowi
Finałowy segment czasówki otwierał Sergio Perez, który korzystał z używanego kompletu miękkich opon. Wynik Meksykanina nie mógł więc być spektakularny.
Szybko jego czas poprawił Max Verstappen. Holender pewnie zszedł z czasem poniżej 1 minuty i 12 sekund. Jadący za nim Carlos Sainz był o prawie ćwierć sekundy wolniejszy. Tempo Red Bulla w Q3 próbował trzymać jedynie McLaren i Lando Norris, który po pierwszym przejeździe tracił do mistrza świata 0,123 sekundy.
Świetnie pierwszą próbę zakończył też Lewis Hamilton, który uplasował się na trzecim miejscu przed swoim zespołowym kolegą- Georgem Russellem.
W Q3 nie było mowy o odpuszczaniu ostatniego przejazdu. Carlos Sainz na drugiej próbie zbliżył się do pierwszego wyniku Holendra na 0,063 sekundy, jeszcze bliżej był Charles Leclerc, ale żadnemu z kierowców nie udało się poprawić wyniku kierowcy Red Bulla z pierwszej próby, podczas gdy ten pędził jeszcze wyśrubować swój wynik.
Na swoim finałowym kółku Verstappen zdjął ze swojego czas 0,2 sekundy. Gdy wydawało się, że w ten sposób pewnie sięgnie po pole position, niespodziewany mocny sierpowy wyprowadził Lando Norris z McLarena, który wrzutem na taśmę wyprzedził go o 0,02 sekundy.
Start z drugiej linii również dość zaskakująco wywalczyli kierowcy Mercedesa- Hamilton przed Russellem.
Trzeci rząd przypadł po czasówce Ferrari. Jeszcze gorzej spisał się Sergio Perez, który po Kanadzie ma na swoim koncie karę przesunięcia o trzy pozycje startowe w Hiszpanii. Kierowca Red Bulla karę otrzymał za powrót uszkodzonym bolidem do boksu.
Meksykanin dzisiaj był dopiero 8., dając się jeszcze wyprzedzić Pierre'owi Gasly'emu.
9. był Esteban Ocon, a 10., bez ustanawiania czasu, Oscar Piastri. Australijczyk w pierwszej próbie w Q3 miał wykreślony czas za złamanie limitów toru, a w drugiej popełnił błąd i zbyt szeroko wyjechał na pułapkę żwirową.
Zdjęcia:
komentarze
1. Bejski
Co się dzieje z Astonem... Skopiowali RBR w zeszłym roku. Teraz to jakaś nędza, aż żal patrzeć gdzie są w porównaniu z takim Mcl
2. poppolino
2 setne to jest nokaut?
3. Litwak
Ależ przejazd Norrisa kapitalnie, ależ to jest kozak. Mercedes widać poprawie, poprawki działają, Ferrari bierzcie się do roboty kiepskooo.
4. hubertusss
RB miał w Hiszpanii wrócić do formy ale coś nie widać póki co tego. Perez to już w ogóle dramat.
5. Vendeur
"Norris znokautował"
No bez przesady. Nokaut, to byłby gdyby miał 0,5 sekundy przewagi, a nie 0,02...
6. Manik999
Adminie, zmień proszę tytuł, bo mija się z prawdą. Mogłoby być "Norris "wyrwał" PP Verstappenowi!". Nokaut to byłoby, gdyby wygrał kwalifikacje z pół sekundową przewagą. Poza tym pokonał Maxa, a nie Red Bulla. Sergio, tak jak Oscar, są daleko z tyłu. ;)
7. Proctor
Kempa błagam cię, nie zniżaj się poziomem dziennikarstwa do poziomu pajaca kuczery
8. Lulu
I stało się. Po 1.5 sezonu dominacji RBR roztrwonił cała gigantyczna przewagę jaka miał. Mercedes dawkował tempo Ci nie dość że wywalili wszystkie armaty jakie mieli , to jeszcze rozbudowa porzuconej koncepcji Mercedesa z sezonu 2022 kosztowała ich dwa kroki w tył . Jedynie genialna jazda Maxa który jest wybitny dzieli zespół od całkowitej katastrofy w tym sezonie . Wystarczy popatrzeć na Pereza .
McLaren od dawna siedzi im na tyłku ale to co zrobił Mercedes zasługuje na uznanie . Widać formę auta po identycznych czasach obu kierowców.
Ferrari zadyszka , mam nadzieję że chwilowa . Szkoda Piastriego ciekawe gdzie by się uplasował.
Wyścig to inna para kaloszy . Zobaczymy kto gdzie jest w tępię wyścigowym. Może być fajna druga część sezonu .
9. kiwiknick
Pewnie Max jutro swoim sposobem wygra.
10. matito
Jeżeli Max nie popełni błędów i nie będzie zamieszania na starcie to pewnie wygra.. tempo wyścigowe zawsze było lepsze niż kwalifikacyjne ale nawet jak to będzie musiał dużo popracować na to zwycięstwo.
Bardzo ciekawie ogląda się teraz wyścigi i to jest F1 która ciekawi a nie nudzi. Tak naprawdę mamy 6 kierowców którzy jak wygrają to nie będzie gigantycznej sensacji.. szkoda piastriego.. błąd... trudno.
Myślę że ten sezon pokazuje co znaczy kierowca.ktory daje 120% i zawsze wyciska maksa... w zeszłym roku maks dojeżdżał z 40 sekundową przewaga to Perez mógł walczyć czasem o podium.. teraz Max wygrywa na margines dając z siebie wszystko i wszyscy widzimy w jakim miejscu jest Checo.. sorry ale po raz kolejny nie zgodzę się z obrońcami meksykanina którzy twierdzili ze Max to inna liga ale Perez jest zaraz za nim.
Mam nadzieję że do walki o zwycięstwo włączy się Lewis i zamknie trochę usta krytykantom. Tor mu sprzyja, sprzęt jest byle strategia dobra i będzie ciekawie
11. czuczo
W.P.H.W. Gdzie ten nokaut? No chyba że chodzi o Pereza? Tytuł artykułu pasuje do klik news. :(
12. HuskyContainer
Wie ktoś czy f1pro można używać na vpn? Viaplay niestety nie mozna
13. Markok
Co z tego jak Max go weźmie w pierwszym zakręcie..
Pierwsze miejsca startowe powinny być zawsze po wewnętrznej, bo tak jak jest teraz to lepiej być drugim..
14. TomPo
0:00,020 - "nokaut"
Czy nawet tutaj musza byc clickbaity?
15. mcjs
@14. TomPo
Ty jesteś na tej stronie od wczoraj, że taki zdziwiony? :)
A można było napisać, że Norris wyrwał pole position Verstappenowi (O Perezie nie ma co wspominać), też brzmiałoby dobrze i klikalność by była.
16. TomPo
@15
HAM znokautowal RUS, LEC znokautowal SAI, a NOR znokautowal VER xD
17. kiwiknick
@12 z VPN oglądaj SRF albo ORF
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz