WYNIKI Sakhir [ 28 lutego 2025 ]
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | G.Russell | Mercedes | 1:29.545 | 91 |
2 | M.Verstappen | Red Bull | 1:29.566 | 81 |
3 | A.Albon | Williams | 1:29.650 | 137 |
4 | O.Piastri | McLaren | 1:29.940 | 85 |
5 | P.Gasly | Alpine | 1:30.040 | 84 |
6 | L.Hamilton | Ferrari | 1:30.345 | 47 |
7 | Y.Tsunoda | Racing Bulls | 1:30.497 | 87 |
8 | E.Ocon | Haas | 1:30.728 | 103 |
9 | C.Leclerc | Ferrari | 1:30.811 | 66 |
10 | A.K.Antonelli | Mercedes | 1:30.888 | 61 |
11 | L.Norris | McLaren | 1:30.943 | 57 |
12 | J.Doohan | Alpine | 1:31.239 | 61 |
13 | L.Stroll | Aston Martin | 1:31.699 | 12 |
14 | N.Hulkenberg | Sauber | 1:31.726 | 69 |
15 | I.Hadjar | Racing Bulls | 1:31.761 | 73 |
16 | F.Alonso | Aston Martin | 1:32.084 | 82 |
17 | G.Bortoleto | Sauber | 1:32.147 | 35 |
18 | O.Bearman | Haas | 1:32.361 | 59 |

Russell uzyskał najlepszy czas piątkowych testów F1. Zabrakło tzw. okrążeń chwały
George Russell uzyskał najlepszy wynik trzeciego dnia testów na torze w Bahrajnie. Mimo lepszych warunków pogodowych jego czas nie był lepszy niż wczorajszy wynik Carlosa Sainza. Tegoroczne testy zakończyły się bez tzw. przejazdów chwały, a nowe bolidy okazały się na pewno bardzo niezawodne.Organizatorzy testów na koniec zajęć kierowców przed sezonem 2025 po raz kolejny przeszli samych siebie. Już w porannej sesji pojawiły się czerwone flagi niepowodowane przez kierowców. Na prostej startowej pękła jedna szyb oddzielających pit-wall od toru, co wymagało krótkiej przerwy na uprzątnięcie nawierzchni.
Gdy na torze wywieszono zieloną flagę, cały czas znajdował się na nim człowiek na quadzie, ale był to dopiero przedwstęp do tego, co kierowcy mogli zobaczyć kilka minut po rozpoczęciu popołudniowej sesji. Na torze pojawił się bowiem pełnowymiarowy autobus, czym z miejsca zainteresowała się sama Międzynarodowa Federacja Samochodowa.
Another red flag in F1 testing and this is a bit of a shocker - a bus has driven onto the circuit! #F1 #F1testing pic.twitter.com/EZaKPLNkig
— RaceFans (@racefansdotnet) February 28, 2025
Warunki pogodowe w okolicy toru utrzymywały się na stabilnym poziomie w porównaniu do porannej sesji. Kibice z niecierpliwością czekali na szybkie przejazdy kierowców, ale większość ekip na spokojnie podeszła do ostatniej sesji.
Po pół godzinie zmagań to, że wcześniej kręcone czasy nie były specjalnie wyśrubowane, potwierdził Pierre Gasly, który swoim Alpine poprawił wynik najszybszego rano Leclerca, a kilka okrążeń później urwał z tego czasu kolejne 0,2 sekundy. Wszystko na takiej samej, pośredniej oponie C3.
Wynik Francuza był jednak o przeszło sekundę wolniejszy od wczorajszego "rekordu" Carlosa Sainza mimo teoretycznie znacznie lepszych warunków panujących na torze w piątek.
Większość kierowców popołudniu zdołała opuścić swoje garaże zaraz po zapaleniu się zielonego światła. Nieco czasu stracili jednak Max Verstappen z Red Bulla oraz Oscar Piastri z McLarena. W obu przypadkach mechanicy pracowali przy podłogach bolidów.
Niespodziewana zmiana zaszła również w szeregach Aston Martina. Lance Stroll w czwartek wieczorem źle się poczuł i rano zastępował go Fernando Alonso. Kanadyjczyk miał powrócić po południu i tak się stało, ale problemy zdrowotne znowu dały znać o sobie i Hiszpan zjawił się w kokpicie w samej końcówce sesji.
Pod koniec pierwszej godziny popołudniowej części tempo podkręcił George Russell. Na swoim szybkim kółku, cały czas korzystając z opon C3, uzyskał czas o 0,2 sekundy lepszy niż Pierre Gasly.
Zawodnicy tylko sporadycznie przechodzili na bardziej miękkie opony. Te najbardziej miękkie (C5 i C6) zaklepały sobie na testy jedynie Williams i Ferrari, ale jak się później okazało nigdy z nich nie skorzystały.
W drugiej godzinie testów, zasiadający w kokpicie Ferrari Lewis Hamilton uzyskał trzeci czas, wyprzedzając, najszybszego rano, kolegę z zespołu. Dobry czas wykręcił także Oscar Piastri, który po dłuższym postoju w garażu na twardszej opinie C2 wskoczył na 5. miejsce.
Trzecia godzina testów zbiegła się w czasie z wykorzystaniem przez Ferrari bardziej miękkiej opony C4. Lewis Hamilton w pierwszej próbie na takiej mieszance stracił jednak do lidera 0,3 sekundy. Moment ten dalej nie był tym, na który czekali wszyscy kibice.
Tempo podkręcił też Max Verstappen, który na oponie C3 bez większego problemu wskoczył na czoło tabeli wyników, wyprzedzając długo utrzymującego się na pozycji lidera Gasly'ego.
McLaren vs Haas ⚔️
— Formula 1 (@F1) February 28, 2025
We have another battle on our hands, this time between Piastri and Ocon 🙌#F1Testing #F1 pic.twitter.com/TprKjDE1yw
Kierowcy niechętnie przechodzili na bardziej miękkie ogumienie, raczej skupiając się cały czas na pracy z twardszymi oponami, a kibicom widowisko umilił pojedynek Estebana Ocona i Oscara Piastriego, którzy bardzo agresywnie powalczyli na dystansie kilku zakrętów.
Ostatnia godzina tegorocznych testów w Bahrajnie rozpoczęła się od ataku Alexa Albona na najlepszy wynik. Taj założył w tym celu oponę C4, na której uzyskał czas o 0,15 sekundy lepszy niż Max Verstappen. Warto odnotować, że jego wynik był gorszy niż wczorajszy wynik Carlosa Sainza na oponie C3 i nie utrzymał się zbyt długo, gdyż szybko odpowiedział na niego mistrz świata.
A spin for Max Verstappen at the first corner! 🔄#F1Testing #F1 pic.twitter.com/zPrZ4G7pOA
— Formula 1 (@F1) February 28, 2025
Na 20 minut przed końcem testów na torze Sakhir dalej próżnio było szukać śmiałków, korzystających z "czerwonych" opon. Kierowcy jednak przyspieszyli, co widać było po licznych błędach. Na torze obrócił się Esteban Ocon, a chwilę później hamowanie do "dziesiątki" przestrzelił Alex Albon. Swoje problemy w "jedynce" przeżył też lider, Max Verstappen, który efektownie obrócił RB21.
Gorycz rozczarowania przeżyli również kibice Ferrari i Lewisa Hamiltona. Scuderia na kilkadziesiąt minut przed końcem sesji opuściła bramę swojego garażu i nie planowała wyjechać na tor mimo dysponowania najszybszymi oponami.
Przedsezonowe testy w tym roku zakończyły się bez wyraźnych tzw. przejazdów chwały, podczas których kierowcy mają na celu, jak najszybsze pokonanie pętli toru na najszybszych dostępnych oponach.
W samej końcówce na średniej oponie C3 piątkowy wynik wyśrubował George Russell, który wyprzedził Maksa Verstappena o 0,021 sekundy. Czas ten dalej nie był nawet bliski wczorajszego wyniku Sainza (1:29.348).
Kibice musieli więc obejść się smakiem, a zespoły za dwa tygodnie powrócą na tor już podczas pierwszej rundy mistrzostw świata F1 w sezonie 2025, GP Australii.
komentarze
1. przesio
Williams nie jest już taka taczka skoro nawet Albon potrafi kręcić dobre czasy. 4-5 siła w stawce .
Szkoda Haasa który prężył muskuły a prawdopodobnie powalczy jedynie z sauberem, oraz Astona który regresyjne .
Ferrari Mcl topka , ciut niżej Redbull i Mercedes.
Wiadomo że to tylko testy ale w jakimś stopniu to pokazuje układ sił w stawce .
2. przesio
Regresuje*
3. Danielson92
Tak wczoraj zacząłem oglądać te testy i gdy zaczęli komentować panowie Musiał i Kapica to od razu wyłączyłem. Ich pieprzenia nie dało się słuchać.
4. dawid555
Mclaren zadziwia. Nie widzę dziś silnego na Ferrari.
5. Litwak
@4 Ferrari jest 3 lub 4 samochodem,RB pewnie coś ukrywa, Mercedes to zagadka było chłodno ewentualnie 3 siła. RB z przodu ukrywali tempo, 2. McLaren, 3. Mercedes albo Ferrari
6. Bejski
Max i tak wszystkich wciągnie nosem. To maestro kierownicy więc liczę na walkę merca z ferrari i mcl
7. Bejski
Max sam od siebie daje jakieś 0,4 sekundy więc już widać, że jest poza zasięgiem
8. berko
@5. Litwak
Z jakich fusów to wszystko wywróżyłeś?
9. kiwiknick
@8 nowy jesteś na tym forum?
Wiadomo, że z fusów kawy!
10. kawabandos
Ja tam stawiam i po testach, że nie będzie ogeromnej róznicy względem zeszłego roku
1. Mclaren cały czas najszybszy
2. Ferrari, Merc, Redbull
5.Wiliams i Alpine
7. VICARB
8. Aston
9. Sauber, Haas.
11. jogi2
@3
Zgadza się...
Kapica jak zacznie komentować to Kaplica
12. jogi2
Jak ktoś po testach coś wywnioskował .Powiedzmy pierwszą 4 to leżę i płaczę ze śmiechu
13. Rextrex
Nigdy nie rozumiałem fascynacji z wyciągania wniosków po testach czy treningach. Przecież zespoły testują różne rzeczy - Russell był najszybszy, bo może Ferrari czy Aston (na przykład z przyszłym mistrzem na pokładzie ;) testował jak pracuje dany element, nad którym pracowali (choćby - znowu Aston - te słynne lotki sprzed dwóch lat. czy już trzech?).
Prawdziwe pokazanie układu stawki będzie - po kwalach w Australii (jak wszystkim pójdzie bez usterek), a tak naprawdę po pierwszym wyścigu (jeśli wszystkim pójdzie bez usterek).
Teraz to wróżenie z fusów, choć oczywiście wiadomo, że topowe zespoły będą dalej topowe, tylko mogą się przemieszać, a dolne zespoły dalej będą na dole, ale mogą się przemieszać. Nikt z Saubera nie zdobędzie tytułu, a Ferrari nie zacznie szorować po dnie.
Na koniec coś optymistycznego - już tylko dwa tygodnie! :D
14. Igor
Nie ma co wyciągnąć wniosków ponieważ Kubica w Alfie wygrał trening przedsezonowy w Barcelonie
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz