komentarze
  • 1. kawabandos
    • 2025-02-28 18:09:40
    • *.pl

    A ja jestem za tym, żeby wywalić wszelakie testy. Te z początku i końca sezonu. Te pirelli też. W zamian za to wprowadzić jak do konca 2007 roku, 3 bolid i dopuścić w piątki rezerwowych kieroców. Młodzi by się objeżdzali oraz by testowali nowe części, również experymentalne opony dla pirelli itd.

  • 2. Rextrex
    • 2025-03-01 09:11:20
    • *.28.134.200

    @2 Młody kierowca na pewno nie wyciągnie z testu tyle uwag, co stary wyjadacz, który każdą drobną różnicę od razu wychwyci.

  • 3. Zryty crossiarz
    • 2025-03-02 12:10:27
    • *.siedlce.domtel.com.pl

    Mam taki niedorzeczny pomysł. A co gdyby tak FIA i zarząd F1 nie wtrącały się w proces budowy bolidów, ich powinno interesować tylko czy dostarczona maszyna spełnia warunki homologacji, a jak ktoś chce powinien móc wydać na tą maszynę 2 miliardy i testować ją przez miesiące, 24h na dobę, 7 dni w tygodniu. Tak jak było przez ponad 50 lat. To Formuła 1, a nie gokarty. Wyrównywanie szans? Przecież mamy i F2, F3 i F4 z równymi bolidami, jak ktoś chce to GT3 też ma zbliżone samochody. A królowa motorsportu powinna z natury być najszybsza

  • 4. ewerti
    • 2025-03-03 14:56:51
    • *.214.217.95

    @1 Ale po co młodzi mają się rozjeździć? Rotacja w F1 praktycznie nie istnieje. Stawka zabetonowana bo i sponsorzy po prostu są przypisani do kierowcy. Jeśli młody nie wpadnie z grubym sponsorem lub własnymi zasobami finansowymi to nie ma szans się przebić. Jeśli któryś z kierowców nie jest wybitnie słaby i nie posiada zasobów to trzymają go tam jak dojną krowę.

    W tym roku mamy wysyp takich debiutantów, ale jest to po prostu anomalia. Oni nie chcieli tankowania bo koszty logistyczne są za wysokie, a myślisz, że pozwolą na 3 bolid, 3 kierowcę i dodatkowy tłok na torze? Mniejsze zespoły dzisiaj już płaczą bo finansowo nie dają rady przeciwko ekipom fabrycznym.

    Jedyna opcja to więcej ekip, które będą ekipami niefabrycznymi. W innych seriach to działa, ale komunistyczna F1 nie, bo to niesprawiedliwe i ciągle ktoś ma ból dupy o zespoły typu Racing Bulls.

  • 5. kawabandos
    • 2025-03-03 19:49:54
    • *.pl

    4@ rotacja nie istnieje, bo nikt nie wie do momentu debiutu, na co sobie może pozwolić taki kierowca. 2 sesje treningowe to za mało. W dzisiejszych czasach Villeneuve by dojezdził, a Kubica by zadebiutował w 2007, bo po prostu wiedzieli że Kubica będzie lepszy i szukali tylko pretekstu, żeby wywalić tamtego. Gdyby jakiś tam tester, robił w piątek lepsze czasy, niż Perez w kwalifikacjach, to nie czekalibyśmy z podmianą, do konca sezonu.
    2@ dziwne, że tak było do 2007 roku i nikt nie mówił o czymś takim. Co prawda było więcej sesji testowych przed i w trakcie sezonu, ale większość etatowych kierowców, to pojawiało się w piątek na 5 kółek, albo w ogóle. Zresztą nic nie mówiłem, że byłby ban dla etatowych w piątki. Mogliby sobie jeździć tak samo. Bo mi chodzi o co było kiedyś, że tester miał swoje własne auto.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2025 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo